...
Napisał(a)
Jordan weź sie nie ośmieszaj. Mi rok czasu zdecydowanie wystarczyło żeby określicz czy ta szkoła jest dobra czy nie. Ja po roku czasu ćwicząs tradycyjne kung fu oczywiście w odpowiedniej szkole nauczyłem sie walczyć kilka razy lepiej niż tam. W Pszyńskiej moim instruktorem był właśnie inst. Zyszek S. Gościu jest dobry w walce ale tak jak mówiłem przekaz jest bardzo słaby. A co do twojego szybkiego uczenia w wing chun czy judo to gościu pierw poćwicz a potem cokolwiek mów. Bo większych ******ł nie słyszałem. Jeszcze jedno ucząc sie wszystkiego po trochu tak jak w Pszczynie w rzeczywistosci niczego dobrze sie nie nauczysz.
...
Napisał(a)
witam mój ojciec jest instruktorem PASzW tak wiec ucze sie pod jego okiem ..macie racje jest to bardzo rozbudowana sztuka walki .. i jeżeli bardzo duzy progres treningu np. w kicku przychodzi po 1-2 latach to w w stylu któy naucza mój ojciec przypada to na 4-5 rok.. ponieważ jak juz napisałem jest to bardzo ale to bardzo rozbudowany styl,a moim zdaniem i nie tylko,.. zarazem bardzo skuteczny na tzw."ulice"
brw. mój ojciec trenuje już około 24 lata a ma dopiero 5 dan ...ponieważ nigdy mu nie zalezało na stopniach i za bardzo nie rajcowała go jak największa ilosc posiadanych danów( pomimo tego ze go namawiałem zeby miał jak najwecej )ale rpzyznam niektórzy instruktorzy (ale to chyba w kazdej sztuce walki zdażają sie takie przypadki) trenuja np. 12 lat i nie prezetuja takiego poziomu jak ilosc danów której posiadaja (..oczywiscie nie bede tu podawał nazwisk ) a maja zazwyczaj od 4 danów w góre ..
ale są to na szczęscie tylko nie licze przypadki..
Zmieniony przez - _=WaFeL=_ w dniu 2004-05-20 17:30:11
brw. mój ojciec trenuje już około 24 lata a ma dopiero 5 dan ...ponieważ nigdy mu nie zalezało na stopniach i za bardzo nie rajcowała go jak największa ilosc posiadanych danów( pomimo tego ze go namawiałem zeby miał jak najwecej )ale rpzyznam niektórzy instruktorzy (ale to chyba w kazdej sztuce walki zdażają sie takie przypadki) trenuja np. 12 lat i nie prezetuja takiego poziomu jak ilosc danów której posiadaja (..oczywiscie nie bede tu podawał nazwisk ) a maja zazwyczaj od 4 danów w góre ..
ale są to na szczęscie tylko nie licze przypadki..
Zmieniony przez - _=WaFeL=_ w dniu 2004-05-20 17:30:11
Na początku treningów... zrób sobie badanie krwi i kału.. wtedy przekonasz sie czy trening masz we krwi czy w dupie...
_# SFD F!GHT CLUB #_
...
Napisał(a)
No spox Wafel.Koles jest ok bo trenuje w Pszczynce a jednak zauważa że cos jest nie tak z Danami .ale jak słusznie zauważył pewnie jest tak w innych sztukach walk .
A jak Twoj tato sie nazywa?:) Pewnie sie wstydzisz i nie powiesz ? hehe
A nazwiskami mógbłyś rzucić :) którzy nie mają umiejętności a mają wysokie stopnie ?
Fajnie że powstała nowa strona ,bo poprzednia umarła smiercia naturalną
A jak Twoj tato sie nazywa?:) Pewnie sie wstydzisz i nie powiesz ? hehe
A nazwiskami mógbłyś rzucić :) którzy nie mają umiejętności a mają wysokie stopnie ?
Fajnie że powstała nowa strona ,bo poprzednia umarła smiercia naturalną
...
Napisał(a)
NIe ufam niczemu co ma związek z m****em...
ISENGRIM&CATRIONA - ŚWIĘCI Z WROCŁAWIA
Pas służy do podtrzymywania spodni
...
Napisał(a)
goldbergxx-uznaję to za komplement ;)
P.m**** to chyba bliski kumpel Pszczynki ?Czy to prawda że tez ma 10 Danek ?
P.m**** to chyba bliski kumpel Pszczynki ?Czy to prawda że tez ma 10 Danek ?
...
Napisał(a)
Tak, Richard ma 10 DAN. Ale tylko dlatego, ze nie mozna miec wyzszych. Jednak podejrzewam, ze to nie bedzie dlugo stanowilo przeszkody...
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
sudek wstydze sie ? aleś doj.ebał do pieca
trenuje w Tychach oraz w Wyrach a mój ojciec nazywa sie Franciszek Kamiński ale wszyscy mówia na niego Tomek
Zmieniony przez - _=WaFeL=_ w dniu 2004-05-21 14:43:45
trenuje w Tychach oraz w Wyrach a mój ojciec nazywa sie Franciszek Kamiński ale wszyscy mówia na niego Tomek
Zmieniony przez - _=WaFeL=_ w dniu 2004-05-21 14:43:45
Na początku treningów... zrób sobie badanie krwi i kału.. wtedy przekonasz sie czy trening masz we krwi czy w dupie...
_# SFD F!GHT CLUB #_
...
Napisał(a)
Pszczyńska Akademia ma to wspołnego z m****em, że podlega pod tą samą "macierzystą" federację - dalekowschodnich sztuk walki, ale spokojnie bo tam podlega mnóstwo innych federacji, sekcji i styli.. kung fu, krate, jiu jitsu, i wiele innych. To wcale nie znaczy, że któraś z tych federacji czy sekcji prezentuje styl tsunami (ale temat chyba znowu schodzi na "karate po polsku, kochamy nasze style").. więc przemilcze
SFD FIGHT CLUB
<Polskie Centrum Jiu Jitsu Goshin-Ryu>
Poprzedni temat
Film z walki:Jones vs Tarver
Następny temat
Konfrontacja
Polecane artykuły