Bieganie w czasie pandemii

Czy można biegać w czasie pandemii? Czy bieganie wiąże się z mandatem ?

Słyszałem różne wersje, od początku utwierdziła się wersja, że nie można biegać wtedy gdy rząd zaostrzył represje później słyszałem wersję, że można biegać oprócz miejsc gdzie jest zakaz wejścia np. lasy, parki. Pewnie kluczowe znaczenie ma gdzie chcę biegać i czy w miejscu w którym chcą biegać przebywają inne osoby. Chcę biegać po osiedlowe uliczne do koła bloków gdzie mieszkam, raczej nie ma żądnej osoby oprócz mnie chyba, że czasami wyjdzie ktoś z psem lub wyrzucić śmieci. Ale dodatkowo staram się biegać późnym wieczorem gdy nie ma nikogo na dworze.

Jak wy uważacie dozwolone jest bieganie w czasie pandemii? Doświadczył ktoś mandat za bieganie ?

Witaj,
nas o to czy można czy nie, nie pytaj. Po pomoc prawną udaj się do prawnika/radcy prawnego.
Doświadczeń nie mam w tej kwestii. Ogólnie, to chyba tak na prawdę policja sama nie wie za co ma karać, a za co nie.

Też podzielam Twoje zdanie. Te wszystkie rządowe rozporządzenia są tak nie jasne i nie zrozumiałe dla przeciętnego obywatela jak i dla policji, że nikt tak naprawdę nie wiem czy można biegać czy nie można. Ale policja wykorzystuję ta niejasność i wystawia mandaty, ale to też zależy od funkcjonariusza jeden może dać mandat, a drugi mandatu może nie dać.

Rozumiem, że nie masz doświadczenia w tej kwestii, dlatego szukam na forum ludzi, którzy nacodzień biegają.


Zmieniony przez - Rapero700 w dniu 2020-04-13 12:08:24

Wszystko też będzie zależeć od miejsca zamieszkania. Ogólnie z tego co rozmawiam z rodziną, znajomymi, to wychodzi na to, że na wsiach jest luźniej. Bardziej pilnują w miastach, ale też chodzę z buta do pracy, samochodem na obcych blachach jeżdżę po Krakowie na zakupy- nikt nigdy nie zaczepił mnie z żadnym pytaniem gdzie jadę czy coś. Więc nie wiem czy dostaniesz jakąś konkretną wypowiedź.

Na FB jestem też na grupach motocyklowych. Ogólnie ludzie normalnie motocyklami jeżdżą i nikt też ich nie zatrzymuje, nie kontroluje. Z drugiej strony pojawiają się jakieś filmiki z kontroli w sieci.

Ogólnie dziwny czas mamy

Mieszkam w osiedlu oddalonym ok. 2km od miasteczka ( liczba ludności 7 tys), ale w miasteczku tym jest komisariat policji, ale samo moje osiedle to ja bym powiedział, że to jest wioska. Rzadko albo wogólę nie ma policji, ale ryzyko, że się pojawi policja zawsze jest.

Zadzwoń do nich i zapytaj. Moja żona tak zrobiła jak zaczęli mandaty ładować za zmianę opon i mycie auta. Zadzwoniła i zapytała czy może jechać podbić przegląd okresowy i miała jakąś tam pewność, że może