SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC Fight Night 167: Jan Błachowicz i Corey Anderson

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5004

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

mmajunkie.com

„Co jest lepszym sposobem na zdobycie walki o tytuł niż nokaut?” – Jon Jones o możliwej walce z Janem Błachowiczem

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones odniósł się do zwycięstwa Jana Błachowicza w walce rewanżowej z Coreyem Andersonem na UFC Fight Night 167. Wszystko wskazuje na to, że Błachowicz będzie kolejnym pretendentem do tytułu, ale Jones ma przed sobą jeszcze inne opcje.

Mistrz był pod wrażeniem tego, co zobaczył w walce wieczoru, jaki nokaut sprezentował Coreyowi Andersonowi Jan Błachowicz. Jednak mimo tego, że Błachowicz uważa, że zasługuje na walkę o pas po pokonaniu Andersona, Jones nie wyklucza również potencjalnego rewanżu z Dominickiem Reyesem.

Jon Jones
„Jest to coś, co zdecydowanie rozważam, ale żeby rewanż z Dominickiem Reyesem się odbył, muszę odbyć kilka spotkań z UFC. Jeśli nie dojdzie do rewanżu, to też mi to pasuje. Uważam, że wygrałem walkę, na pewno wygrałem rundy 3, 4, 5. I wiecie, wielu z was skrytykowało sędziego Joe Soliz’a, który przyznał mi 2, 3, 4, 5 rundę. Potrafię zrozumieć, jak on mógł mi dać 2, 3, 4, 5 rundę, ale z 3, 4, 5 wstrzymam się.”


Jones i Reyes stoczyli pojedynek na UFC 247 zakończony przez jednogłośną decyzję na korzyść Jonesa. Była to kontrowersyjna decyzja, ponieważ wielu fanów, zawodników, ekspertów i dziennikarzy punktowało zwycięstwo Reyesa.

Tak czy inaczej, Jon Jones nadal jest mistrzem i potrzebuje przeciwnika przeciwko któremu będzie bronił swojego pasa. Tym człowiekiem może być Jan Błachowicz, który po zwycięstwie nad Andersonem ma teraz trzy wygrane walki z rzędu.

Jon Jones
„Jan wyglądał świetnie. Sposób, w jaki znokautował Luke’a Rockholda, Corey’a Andersona – to znaczy, obaj ci faceci są znani z tego, że nie potrafią przyjąć ciosu, ale on pociągnął za spust i trafił tymi mocnymi ciosami. Myślę więc, że mocno zasługuje na walkę o pas.

To była niesamowita walka. Myślę, że Jan Błachowicz wykonał świetną robotę, jego boks wyglądał świetnie. Corey wydawał się dziś powolny. Wydawało się, że coś tam nie gra. Wydawał się powolniejszy i bardziej niezdecydowany w swoich próbach obaleń. Szczerze mówiąc, sądzę, że bardziej obawiał się walki ze mną niż z Janem Błachowiczem i nauczył się cennej lekcji o tym, co się dzieje, gdy nie doceniasz swoich dawnych przeciwników”.


Rozmawiając z Laurą Sanko z ESPN+, Jones powiedział, że widzi szansę na to, że UFC zdecyduje się zestawić mu Błachowicza do następnej obrony tytułu zamiast rewanżu z Reyesem.

Jon Jones bez owijania w bawełnę stwierdził, że cieszy go wygrana Jana Błachowicza nad Coreyem Andersonem.

Jon Jones
„Cieszę się, że Corey przeliczył się z tym co wygadywał. Mówił dużo trash talk’u, a potem wyszedł do walki i zawalczył tak, jak to wyglądało. O tak, Jan jest godnym przeciwnikiem. Ma świetną siłę nokautu. On jest bardzo techniczny. Jego baza jest solidna i tak, myślę, że będzie świetnym przeciwnikiem.

Z kimkolwiek zawalczę, jestem podekscytowany. Jestem gotowy do walki. Jestem całkowicie wyleczony po mojej ostatniej walce, jak widzisz. Żadnych podbitych oczu. Twarz, ciało, umysł, serce są gotowe, więc zróbmy to.

Widzę to, jak UFC nas zestawia. Co jest lepszym sposobem na zdobycie walki o tytuł niż nokaut. Mam przeczucie, że UFC niedługo do mnie zadzwoni.”


http://www.espn.com/video/clip/_/id/28712807 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 780 Napisanych postów 2399 Wiek 5 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37735
Mam nadzieję, że po tej walce Jano wreszcie doczłapie się do TSa. Należy mu się jak psu buda za całokształt w UFC
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC via Getty Images

„Obiecuję, że go znokautuję. Mam już coś na niego przygotowane” – Jan Błachowicz zapowiada koniec Jona Jonesa

Jan Błachowicz obiecuje nokaut na Jonie Jonesie, jeśli po zwycięstwie nad Coreyem Andersonem na UFC Fight Night 167 dostanie walkę o tytuł wagi półciężkiej.

Jan Błachowicz (26-8 MMA, 9-5 UFC) pomścił swoją porażkę z Coreyem Andersonem (13-5 MMA, 9-5 UFC) w 2015 roku i zrobił to w najbardziej wyrazisty sposób nokautując go w pierwszej rundzie w rewanżu na UFC Rio Rancho.

Mistrz wagi półciężkiej Jon Jones (26-1 MMA, 20-1 UFC), który ma za sobą zwycięstwo nad Dominickiem Reyesem przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję, oglądał walkę z pierwszego rzędu. Po wygranej walce, Błachowicz rzucił wyzwanie Jonesowi, który powiedział później w rozmowie z mediami, że Polak bez wątpienia zasługuje na tę szansę.

Jan Błachowicz jest śmiały w swoich wypowiedziach dotyczących walki z Jonem Jonesem. Oto, co „Cieszyński Książę” miał do powiedzenia w tej kwestii w rozmowie z MMAJunkie.com:

Jan Błachowicz
„Wierzę, że jestem kolejnym pretendentem do tytułu i nie chcę innej walki. Tylko walka o tytuł. Będę czekał. Mam wiele rzeczy do zrobienia, więc nie będę się nudził, mogę poczekać. Robię to całe moje życie i czekam na to tak długo. Jestem gotowy. Udowodniłem, że zasługuję na walkę o pas i zrobię to, zabiorę pas do Polski.”


Nie brakuje jednak opinii na temat tego, że Jon Jones powinien w kolejnej walce stoczyć rewanż z Dominickiem Reyesem. Błachowicz nie podziela tego samego zdania. Szanuje Reyesa, ale twierdzi, że powinien ustawić się w kolejce.

Jeśli Błachowicz rzeczywiście dostanie walkę o tytuł, zapowiada, że wynik będzie inny niż w którymkolwiek z poprzednich starć Jonesa. „Bones” jest niepokonany w 15 kolejnych walkach o tytuł mistrz, ale Błachowicz powiedział, że ma asa w rękawie.

Jan Błachowicz
„Mamy już coś przygotowane dla Jona Jonesa. Ale to tajemnica i pokażę to dopiero w walce.”


Błachowicz nie zdradził dokładnej taktyki lub tego, co byłoby potrzebne do pokonania czy nawet skończenia przed czasem uważanego za najlepszego zawodnika w historii MMA Jona Jonesa. Zdradził jednak, jak zakończy się pojedynek.

Jan Błachowicz
„Znokautuję go. Obiecuję.”




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC via Getty Images

Oświadczenie Coreya Andersona po przegranej z Janem Błachowiczem na UFC Rio Rancho

Corey Anderson dążył do zdobycia walki o tytuł z Jonem Jonesem, zwyciężając po raz drugi w walce z Janem Błachowiczem podczas gali UFC Fight Night 167 w Rio Rancho w Nowym Meksyku, ale tym razem Błachowicz zrewanżował mu się nokautując go w pierwszej rundzie.

Niestety dla „Beastin”, Błachowicz ulokował swoją prawą rękę na jego szczęce odnosząc efektowne i niezwykle cenne zwycięstwo. Było to trzecie zwycięstwo Błachowicza z rzędu z czego drugie przez nokaut. Oprócz niejednogłośnej decyzji z Ronaldo Souzą, Błachowicz znokautował również byłego mistrza wagi średniej Luke’a Rockholda.

Jeśli chodzi o Coreya Andersona, ta przegrana zakończyła serię czterech zwycięstw z rzędu, w tym efektowne i szybkie zwycięstwo przez TKO w pierwszej rundzie z wysoko notowanym Johnnym Walkerem.

Pojedynek między Coreyem Andersonem a Janem Błachowiczem był nieoficjalnie traktowany jako eliminator do walki o tytuł wagi półciężkiej z mistrzem Jonem Jonesem. Po zwycięstwie Błachowicza, to właśnie Polak jest bliżej walki o pas. Wkrótce po zakończeniu pojedynku, Anderson został zbesztany za swój występ przez panującego króla wagi półciężkiej Jona Jonesa, który stwierdził, że Anderson dostał to, na co zasłużył.

Z kolei Corey Anderson zabrał głos po przegranej umieszczając oświadczenie w mediach społecznościowych:

Corey Anderson
„Świetny trener powiedział mi kiedyś: „Masz pięć minut na dąsanie się, a potem przechodzisz do następnej walki! Żyjemy i uczymy się. Wracamy do planowania. Doceniam każdego fana i hejtera! Porażka nigdy mnie nie powstrzymała i nie powstrzyma mnie teraz. Do zobaczenia na szczycie!”

https://www.instagram.com/p/B8nZ51Nh1F_/

Bardzo prawdopodobne jest to, że w kolejnej walce o tytuł wagi półciężkiej, rywalem Jona Jonesa będzie Jan Błachowicz o ile UFC nie zdecyduje inaczej. Z kolei Corey Anderson będzie musiał jeszcze trochę popracować, aby zawalczyć o pas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

sportbible.com

Conor McGregor zasugerował walkę z Diego Sanchezem po czym został wyzwany do pojedynku przez Michela Pereirę

Conor McGregor ponownie wprawił w konsternację społeczność MMA umieszczając na swoim Twitterze wpis sugerujący potencjalną walę z Diego Sanchezem. Zaraz potem został wyzwany do pojedynku przez ostatniego przeciwnika Sancheza, Michela Pereirę.

Sanchez i Pereira zmierzyli się ze sobą w walce co-main event gali UFC Fight Night 167 w Rio Rancho. Po wygraniu pierwszej i drugiej rundy, Pereira został zdyskwalifikowany w trzeciej, po rozbiciu Sancheza nielegalnym kolanem. Choć nie był to najlepszy występ Sancheza, to jednak wystarczyło, aby zwrócić na siebie uwagę McGregora.

Podczas transmisji gali UFC Rio Rancho, Irlandczyk umieścił wpis na Twitterze sugerujący walkę ze zwycięzcą 1. sezonu The Ultimate Fightera.

Conor McGregor
„Conor McGregor vs Diego Sanchez”


– McGregor napisał na Twitterze, który niedługo potem został usunięty.

Ten komentarz McGregora od razu otrzymał odpowiedź ze strony Michela Pereiry, który wyraził zainteresowanie walką z Irlandczykiem.

Michel Pereira
„Pewnego dnia zawalczę z tobą, każdego dnia dorastam do walki z najlepszymi, a ty jesteś na mojej liście. Poczekaj, aż przyjadę i zdominuję moją kategorię!”

https://twitter.com/UfcPereira/status/1229077935014973440

Podczas gdy Michel Pereira ma nadzieję na przyszłą walkę z byłym podwójnym mistrzem Conorem McGregorem, jego kariera w UFC nieco przychamowała. Po znokautowaniu Danny’ego Robertsa w swoim debiucie, ma teraz dwie porażki z rzędu, po przegranej z Tristanem Connelly’m i Sanchezem przez dyskwalifikację.

W międzyczasie Conor McGregor powrócił niedawno do Oktagonu wygrywając pojedynek z Donaldem Cerrone. Były mistrz znokautował weterana w zaledwie 40 sekund. Obecnie nie wiadomo, z kim McGregor zmierzy się w kolejnej walce, ale Diego Sanchez wydaje się być mało prawdopodobną opcją. Skoro o tym mowa, on i Sanchez byli zestawiani do walki w 2014 roku. Irlandczyk zapowiadał pojedynek z Sanchezem do którego ostatecznie nigdy nie doszło.

https://twitter.com/TheNotoriousMMA/status/517552590754947072 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 209 Napisanych postów 8489 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 129311
Janek w ostatnich latach zrobił spory progres i trzymam kciuki za niego. Mam nadzieję, że dostanie tego TS i myślę, że Jonowi też jest on bardziej na rękę niż ryzykowny rewanż.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 254 Napisanych postów 1914 Wiek 5 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36729
Sanchez? Pereira? Czyemu ta tuda małpa wybiera sobie tak łatwych - leżących mu - przeciwników?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 142 Napisanych postów 900 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10690
Przecież to beka. Chyba, że chce pobić rekord Masvidala na najszybsze KO, a potem go wzywać do walki. W takim razie Sanchez to opcja w sam raz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Todd Lussier/Zuffa LLC via Getty Images

Awans Jana Błachowicza w rankingu dywizji półciężkiej UFC

Po ostatniej gali UFC Fight Night 167 i zwycięstwie nad Coreyem Andersonem przez nokaut w pierwszej rundzie, Jan Błachowicz został jednym z czołowych pretendentów do tytułu wagi półciężkiej i bardzo prawdopodobne, że to on zmierzy się z mistrzem Jonem Jonesem.

Taka okazja przychodzi najczęściej tylko raz w trakcie kariery zawodnika, a dla Jana Błachowicza może to być ostatnia szansa na wywalczenie mistrzowskiego pasa.

Po pokonaniu Andersona, Błachowicz rzucił wyzwanie mistrzowi Jonesowi, który wyraził swoją aprobatę dla tej walki i wyraził się w superlatywach o polskim zawodniku.

Ponadto, Jan Błachowicz wygrał siódmą walkę z ośmiu ostatnich pojedynków. Co to oznacza więc dla Błachowicza? Oznacza to, że po aktualizacji rankingu dywizji półciężkiej Jan Błachowicz awansował na #4 miejsce, co jest awansem o dwie pozycje.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3429 Napisanych postów 9308 Wiek 4 lata Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 93092
Ale się zmieniła ta półciężka. Jeszcze nie tak dawno pisano, że JJ jest poza zasięgiem, a tu Santos i Reyes dali z nim wyrównane walki. Gus też przerżnął z Smithem, a Oezdemir praktycznie wygrał z Reyesem, ale sędziowie dali wygraną Reyesowi.

Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 249: Tony Ferguson vs Justin Gaethje

Następny temat

UFC 248: Israel Adesanya vs. Yoel Romero

WHEY premium