pogrzebalem i znalazlem, ze B12 podnosi liczbe czerwonych krwinek. Zatem, droga dedukcji, wymyslilem ze poprawia kondycje. Jako ze niedlugo mam egzaminy, na ktorych trza biegac i plywac to przydalby mi sie taki wlasnie srodek. I w zwiazku z tym pare pytan:
1. Czy B12 (w strzalach, bo w tabsach to pewnie nie) podnosi jakos widocznie kondycje w biegach??
2. Czy mozna jakos ja wykryc i czy jest ona ogolnie zabroniona??
3. Czy sa jakies widoczne objawy??
4. Ile musialbym wziasc?? Myslalem o 1,2 strzalach na tydzien przed egzaminami.
5. Ile mniej wiecej kosztuje.
6. Czy sa moze jakies inne koksy/suplementy na poprawe kondycji?? Kreatyne chyba zaczne brac na 3tyg przed egzaminami, ale czy cos poza nia??
Ogolnie nie biore koksow i do 25 lat nie zaczne ale to jest przypadek, w ktrym moge zrobic wyjatek - pod warunkiem ze nie bedzie to cos zabronionego. Wiem ze moge sie zespidowac na egzamin, ale to moga wykryc, a zalezy mi na tej szkole.
Z gory dzieki za wszelkie wypowiedzi
powrót do żywienia po latach przerwy