morose
Istnieje logiczna teoria że syntetyczne witaminy dostarczane z zewnątrz powodują że te naturalne dostarczane z pożywienia nie przyswajają się tak jak powinny. Tak naprawdę ludzie przyjmują często suplementy których wcale nie potrzebują, a rynek sprzedaży jest nakręcany przez reklamy. Jest to tak sprytnie skonstruowane, że najpierw pokazuje sie symptomy np zmęczenie, niewyspanie, niezdrową cerę....i od razxzu pokazuje sie gotową receptę udowadniającą że właśnie potrzebujesz jakiegoś magnezu czy też witamny D3 i tłumaczy sie że jest to remedium nA WSZYSTKO. Smiać mi się chce jak widzę reklamę w której pokazują jak poprzez suplementację magnezem podwyższysz poziom testosteronu..... Nie dajmy sie dymać na kasę, nie potrzebujemy tych wszystkich sztucznych witamin, no chyba że mamy dietę taką jak więźniowie Oświęcimia czy też jakiegoś innego gułagu.
1
lodzianin1
