...
Napisał(a)
Pytanie wobec tego,czy zj**ie zdrówko bardziej? Mialam nadzieję,że obserwowany wzrost odporności podczas cyklu na np.infekcje mogę generalizować na ogólny stan.Ale pewnie to nie takie proste.
...
Napisał(a)
Jeśli w wieku 40+ próbują rozpoznać chorobę układową, autoimmunologiczną, to możesz być prawie pewna, że nie jest to wrodzone. Najprawdopodobniej jest to autoagresja reaktywna. Zanim zdecydujesz się na leczenie metotreksatem czy innym cholerstwem, zbadaj stężenie witaminy D3 w surowicy (krew oddaj do badania nie później, niż 3h po obudzeniu, na czczo, po dobrze przespanej nocy) i jeśli jest poniżej normy, albo nisko w normie- zacznij suplementację. Druga sprawa- jak dużą często w Twojej diecie goszczą białka mleka krowiego (kazeina i jej hydrolizaty) - jeśli jesteś nadwrażliwa na kazeinę, albo masz zespół nieszczelnego jelita, albo dysbiozę jelitową, to duża szansa na to, że Twój organizm będzie reagował stanami podobnymi do tocznia, łuszczycy, albo zapalenia stawów- nawet jeśli kazeinę ograniczysz do śmietanki w porannej kawie. Jeśli do tego dojdzie niedobór wit D3, to w badaniach radiologicznych i badaniach przeciwciał będzie pełny obraz choroby układowej tkanki łącznej. Dlatego najpierw warto wyrównać D3 i odstawić kazeinę. Jeśli po 2 miesiącach objawy będą się utrzymywać, dopiero zacząć myśleć o leczeniu biologicznym, lub modyfikatorach immunologicznych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
1
...
Napisał(a)
ErheaHej. Jestem tu nowy, ale może na coś się przydam
Ok tylko patrz na daty postów
treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]
...
Napisał(a)
trochę czasu minęło, ale temat dla mnie aktualny. Nie zdecyduje się na leczenie, bo objawy nie sa az tak dotkliwe (poza objawem Raynaudea). Na pewno wezmę pod uwagę te informacje. Niekorzystne jest jednak obciażenie w mojej rodzinie tymi chorobami, co przemawia za dziedziczeniem. U mojej matki choroba sie ujawniła sporo po czterdziestce, ja mam objawy od kilku lat, ale po prostu z tym żyję.
Myślę sobie, że to ma sens- to, co napisałeś. Nie za dobrze toleruję laktozę, ogólnie nadmiar nabiału mi szkodzi, więc może kazeina również. Badanie D3- stówka, sporo :/
Zmieniony przez - 9m114 w dniu 2019-11-25 18:17:20
Myślę sobie, że to ma sens- to, co napisałeś. Nie za dobrze toleruję laktozę, ogólnie nadmiar nabiału mi szkodzi, więc może kazeina również. Badanie D3- stówka, sporo :/
Zmieniony przez - 9m114 w dniu 2019-11-25 18:17:20
...
Napisał(a)
choroby z autoagresji, jeśli przekazane dziedzicznie- uaktywniają się w okresie pokwitania. Wszystko, co pokazuje się nam później wynika najczęściej z kumulacji błędów i jak możliwości kompensacyjne organizmu się wyczerpują- pokazuje się choroba. To, że w poprzednich pokoleniach pokazują się objawy i w Twoim pokoleniu - najprawdopodobniej w Twoim stylu życia(np. dieta, czas ekspozycji na słońce - bez filtrów UV, obciążenie stresem i wysiłkiem fizycznym) jest ten sam wspólny czynnik destrukcyjny, co w życiu mamy/taty/babci/dziadka.
...
Napisał(a)
no i się kliknęło niechcący enterem.
KOńczącz - wit D3 warto zrobić. Ja zalecam pacjentom 3 razy - raz przed suplementacją, 2 raz po około miesiącu i 3 raz po 3 miesiącach od odstawienia suplementów. w zależności od stężeń- zalecam dawkę.
Co do laktozy i kazeiny. Na laktozę reaguje flora jelitowa. Jeśli laktoza dostanie się do końcowego odcinka ppok - mamy objawy nadwrażliwości - biegunka, gazy albo zmiany skórne- to z powodu toksyn bakteryjnych. Kazeina zaś daje znikome objawy na początku, ale blokuje wchłanianie wapnia i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (wit d daje największe zaburzenia i objawy) i dlatego trzeba dłużej poczekać na zmiany w kośćcu, odporności, elastyczności skóry.
Objaw Raya - niedokrwienie dystalnych części ciała pod wpływem zimna. Tradycyjna medycyna chińska mówi, że w krwi za dużo śluzu i potrzeba dużo chi, by poruszyć taką krew. Tam, gdzie zimno, chi jeszcze mniej, więc krew tam nie ma możliwości dopłynąć. Ale to znów związane z przeklętą kazeiną. Warto przejść na soję.
Odstaw mleko i jego pochodne, zrób badanie wit D3 i wtedy można zacząć mówić o rozpoczęciu leczenia.
Zmieniony przez - Erhea w dniu 2019-11-26 18:23:38
KOńczącz - wit D3 warto zrobić. Ja zalecam pacjentom 3 razy - raz przed suplementacją, 2 raz po około miesiącu i 3 raz po 3 miesiącach od odstawienia suplementów. w zależności od stężeń- zalecam dawkę.
Co do laktozy i kazeiny. Na laktozę reaguje flora jelitowa. Jeśli laktoza dostanie się do końcowego odcinka ppok - mamy objawy nadwrażliwości - biegunka, gazy albo zmiany skórne- to z powodu toksyn bakteryjnych. Kazeina zaś daje znikome objawy na początku, ale blokuje wchłanianie wapnia i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (wit d daje największe zaburzenia i objawy) i dlatego trzeba dłużej poczekać na zmiany w kośćcu, odporności, elastyczności skóry.
Objaw Raya - niedokrwienie dystalnych części ciała pod wpływem zimna. Tradycyjna medycyna chińska mówi, że w krwi za dużo śluzu i potrzeba dużo chi, by poruszyć taką krew. Tam, gdzie zimno, chi jeszcze mniej, więc krew tam nie ma możliwości dopłynąć. Ale to znów związane z przeklętą kazeiną. Warto przejść na soję.
Odstaw mleko i jego pochodne, zrób badanie wit D3 i wtedy można zacząć mówić o rozpoczęciu leczenia.
Zmieniony przez - Erhea w dniu 2019-11-26 18:23:38
...
Napisał(a)
ok, z częścią się mogę zgodzic, ale jedak "śluz w krwi" i "chi", to jednak poza obszarem mojej wiary;) Niemniej dzięki za odpowiedź, z tą D3 to cenne bardzo dla mnie.
...
Napisał(a)
jak dla mnie, a jestem lekarzem medycyny, nasza, zachodnioeuropejska medycyna, jakkolwiek uczenie się wyraża - ma dopiero nieco ponad 100 lat i większość mądrych twierdzeń, jakie głosi, bierze z wiary, nie z wiedzy. Na wschodzie masz trochę niezrozumiałą, trochę naiwnie się wyrażającą medycynę, która ma 4000 lat doświadczenia i jako dowód - najliczniejszą populację - ponad 3mld chińczyków.
Polecane artykuły