...
Napisał(a)
Ok to podbiję kalorykę na 3200 i zacznę obserwować efekty, jak chociaż siła wróci do jakiegoś sensownego pułapu to już będę zadowolony.
...
Napisał(a)
Nie będę oryginalny ale za mało żarcia. Ja przy 183cm i 93kg; 3x siłka i 3x kick na 3200 redukowałem, a po rozpoczęciu pracy fizycznej na 4500 stałem w miejscu. Jeść aż poczujesz się lepiej.
...
Napisał(a)
bartek81Nie będę oryginalny ale za mało żarcia. Ja przy 183cm i 93kg; 3x siłka i 3x kick na 3200 redukowałem, a po rozpoczęciu pracy fizycznej na 4500 stałem w miejscu. Jeść aż poczujesz się lepiej.
No przez ostatnie dni sobie odpuściłem dietę i przez około 4 dni jestem na około 4 tyś kalorii a mięśnie się nieźle uwidoczniły i twarz się stała bardziej smukła. Coś mi się zdaję, że moje zero w aktualnej chwili będzie coś przy 3500/4 tyś. Zacznę od 3500 i będę obserwował efekty.
...
Napisał(a)
Ja bym się zastanowił czy problem nie leży w wyj**anym kortyzolu i spartolonych hormonach.
Źle się czujesz a jeszcze dowalasz ciężki plan na zaoranie.
Kalorie kaloriami ale bym się zastanowił czy na lato czegoś nie odpuścić i robić mniej: siłki czy kicka.
Na pewno nie tak jak Ty to sobie teraz rozpisałeś.
Zajedziesz się szybko i zaraz będziesz pytał żeby Ci bombę rozpisali.
Źle się czujesz a jeszcze dowalasz ciężki plan na zaoranie.
Kalorie kaloriami ale bym się zastanowił czy na lato czegoś nie odpuścić i robić mniej: siłki czy kicka.
Na pewno nie tak jak Ty to sobie teraz rozpisałeś.
Zajedziesz się szybko i zaraz będziesz pytał żeby Ci bombę rozpisali.
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
...
Napisał(a)
Gats 2Ja bym się zastanowił czy problem nie leży w wyj**anym kortyzolu i spartolonych hormonach.
Źle się czujesz a jeszcze dowalasz ciężki plan na zaoranie.
Kalorie kaloriami ale bym się zastanowił czy na lato czegoś nie odpuścić i robić mniej: siłki czy kicka.
Na pewno nie tak jak Ty to sobie teraz rozpisałeś.
Zajedziesz się szybko i zaraz będziesz pytał żeby Ci bombę rozpisali.
Jako tako samopoczucie nie jest strasznie złe, jedynie trochę motywacji brakuje bo długo była stagnacja i po 8 godzinach pracy jestem bardzo śpiący, bez kawy lub jakiejś przedtreningówki na trening nawet się nie opłaca iść, ale teraz po dowaleniu kalorii, zaczęło się coś się dziać i znów wróciła zajawka do treningów, plus już nie morduje mnie tak spanie. Ale faktycznie ten plan trochę za ciężki i zmieniłem ilość serii na z 8x6 na 6x6 bo długo schodził mi trening. Poćwiczę tak z miesiąc na 3500 tyś kalorii i zobaczę na rezultaty.
Zmieniony przez - DaWi w dniu 2019-07-01 20:12:04
...
Napisał(a)
A ile tego kicka masz w tygodniu, bo nigdzie nie moge znaleźć info na ten temat?
...
Napisał(a)
DaWiGats 2Ja bym się zastanowił czy problem nie leży w wyj**anym kortyzolu i spartolonych hormonach.
Źle się czujesz a jeszcze dowalasz ciężki plan na zaoranie.
Kalorie kaloriami ale bym się zastanowił czy na lato czegoś nie odpuścić i robić mniej: siłki czy kicka.
Na pewno nie tak jak Ty to sobie teraz rozpisałeś.
Zajedziesz się szybko i zaraz będziesz pytał żeby Ci bombę rozpisali.
Jako tako samopoczucie nie jest strasznie złe, jedynie trochę motywacji brakuje bo długo była stagnacja i po 8 godzinach pracy jestem bardzo śpiący, bez kawy lub jakiejś przedtreningówki na trening nawet się nie opłaca iść, ale teraz po dowaleniu kalorii, zaczęło się coś się dziać i znów wróciła zajawka do treningów, plus już nie morduje mnie tak spanie. Ale faktycznie ten plan trochę za ciężki i zmieniłem ilość serii na z 8x6 na 6x6 bo długo schodził mi trening. Poćwiczę tak z miesiąc na 3500 tyś kalorii i zobaczę na rezultaty.
Zmieniony przez - DaWi w dniu 2019-07-01 20:12:04
Musisz sam siebie obserwować bo faktycznie tym razem mogły być jakieś zewnętrzne przyczyny czyli trochę za mało jedzenia plus dodatkowo ten kiepski sen w ostatnim okresie upałów, ale to już Ci daje pewien obraz sytuacji co się dzieje z Twoim ciałem jak ma za dużo aktywności lub za mało regeneracji, ewentualnie połączenie obu. Jak czujesz takie zejścia to luzuj na jednym z treningów jeśli priorytetem jest sw to na nim daj z siebie wszystko a na siłowni nieco zluzuj.
Bo przypuszczalnie teraz tylko pojawiło się jakieś przemęczenie, które ustąpiło po tym jak zacząłeś się lepiej wysypiać i żywić.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
To wygląda +/- tak: Pn: Siłownia, Wtorek: Kick, Śr: Siłownia, Czwartek Kick lub piątek i jeszcze sobota siłownia oraz niedziela cardio spokojne na rowerze około 2/3 godziny, raczej tak dla zabicia czasu + czasami w niedzielę jakieś rozciąganie gdy czuję, że któreś mięśnie tracą na mobilności.
...
Napisał(a)
Masz w skali tygodnia trochę tej aktywności i ja bym aż tak z nią nie szalał jak masz dni na siłowni i dni na treningach sw to tego bym nie zmieniał bo to jest taka bazowa Twoja aktywność fizyczna. Ale jak masz możliwość więcej czasu poświęcić na odpoczynek przez weekend wiadomo, że jakiś lekki przejazd na rowerze nie nadwyręży za bardzo ale warto by było wówczas poświęcić nieco więcej czasu na sen i jakąś fajną miskę Ja zawsze się staram ten weekend jak jest nieco więcej czasu poprawić regenerację.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
rion10Masz w skali tygodnia trochę tej aktywności i ja bym aż tak z nią nie szalał jak masz dni na siłowni i dni na treningach sw to tego bym nie zmieniał bo to jest taka bazowa Twoja aktywność fizyczna. Ale jak masz możliwość więcej czasu poświęcić na odpoczynek przez weekend wiadomo, że jakiś lekki przejazd na rowerze nie nadwyręży za bardzo ale warto by było wówczas poświęcić nieco więcej czasu na sen i jakąś fajną miskę Ja zawsze się staram ten weekend jak jest nieco więcej czasu poprawić regenerację.
No staram się, ale ze snem jest ciężko bo ciągle od 6 rano do pracy i przez tydzień raczej około 5/7 godzinny sen, jedynie weekendy dłużej. Dieta jest całkiem dobra, ale nie potrafię usiedzieć w miejscu i zazwyczaj jak znajdę chwilę wolnego czasu w ciągu dnia to biegam lub jeżdżę na rowerze a jak pogoda kiepska to rozciąganie w sumie od 6 do 21 jestem na nogach cały czas codziennie.
Aktualnie jem tak: 3000 tyś kalorii w jeden dzień a inny 3500, zależy czy trening był ciężki czy lekki, waga lekko spadła w dół i wydaje mi się, że sylwetka się trochę poprawiła, ale muszę tak przejechać z 2/3 tyg i zobaczyć na efekty.
Zmieniony przez - DaWi w dniu 2019-07-05 15:18:38
Polecane artykuły