Kolejnym rywalem Khabiba Nurmagomedova będzie Tony Ferguson, nie Conor MGregor

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Oświadczenie Dana White’a dotyczące konfliktu w mediach społecznościowych między Khabibem Nurmagomedovem a Conorem McGregorem

Ostatnie wpisy Conora McGregora i Khabiba Nurmagomedova w mediach społecznościowych przerodziły się w prawdziwy konflikt, który zaczął wymykać się spod kontroli obydwu zawodników. Wywołało to reakcję fanów MMA, którzy stwierdzili, że sprawy poszły za daleko i zaczęli się zastanawiać, czy UFC nie powinno interweniować.

Po tym, jak Nurmagomedov skomentował decyzję McGregora o przejściu na emeryturę porównując go do „żony, która mówi, że odchodzi, a potem wraca”, McGregor zamieścił zdjęcie żony Khabiba ubranej w burkę nazywając ją ręcznikiem oraz uderzył w klubowych kolegów Dagestańczyka w tym Rusłana Magomedova, który został dożywotnio zawieszony przez USADA. McGregor jeszcze bardziej prowokował Nurmagomedova obrażając jego i jego żonę stwierdzając, że pod burką znajduje się koza. Nurmagomedov w odwecie nazwał McGregora gwałcicielem w nawiązaniu do ostatnich doniesień o tym, że Irlandczyk jest podejrzany o dokonanie gwałtu.

Po tej wojnie w mediach społecznościowych, wielu członków mediów wezwało UFC do interwencji w tej sprawie, aby powstrzymać dalszą eskalację konfliktu i trash talk’u, który wymknął się spod kontroli.

W środę po południu prezydent UFC, Dana White, wydał oświadczenie przedstawiając je Kevinowi Iole z Yahoo Sports:

Dana White

„Jestem świadomy niedawnej wymiany zdań w mediach społecznościowych między Khabibem Nurmagomedovem a Conorem McGregorem. Obecna sytuacja osiągnęła poziom, który jest nie do przyjęcia. W związku z tym podejmujemy niezbędne kroki, aby dotrzeć do obozów obydwu zawodników, a sytuacja ta jest rozwiązywana przez wszystkie strony wewnętrznie.”

https://twitter.com/KevinI/status/1113532243811528705

White nie zdradził szczegółów dotyczących tego, jakie konkretne działania zostaną podjęte w tej sprawie i kiedy to nastąpi.

Pomijając wymianę tych ostrych komentarzy w mediach społecznościowych, widać jak bardzo ci dwaj zawodnicy się nienawidzą. Ten konflikt oraz słowa Dana White’a o próbie rozwiązania go, zostały przez niektóre osoby odebrane jako czysty marketing pod promocję pojedynku rewanżowego między mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem a byłym mistrzem wagi piórkowej i lekkiej Conorem McGregorem.

Josh Hedges/Zuffa LLC // Kat Carollo

Konflikt mogący doprowadzić do tragedii i kodeks postępowania - Kelvin Gastelum i Cris Cyborg odnoszą się do wojny między Nurmagomedovem a McGregorem

Ostatnia wymiana nie na ciosy lecz na słowa w wykonaniu byłego mistrza wagi piórkowej i lekkiej UFC Conora McGregora i aktualnego mistrza wagi lekkiej Khabiba Nurmagomedova, rozgrzała do czerwoności portale internetowe i media społecznościowe. Ich trash talk spowodował, że społeczność MMA oraz zawodnicy domagali się interwencji UFC.

Obydwaj zawodnicy nie szczędzili sobie ostrych komentarzy, ale ta awantura przekroczyła granicę, kiedy zaczęło się obrażanie bliskich osób, religii i tradycji w czym przodował Irlandczyk. Ostatecznie doszło do tego, że prezydent UFC, Dana White, wydał oświadczenie w którym zapowiedział działania mające na celu rozwiązanie sporu.

W międzyczasie wielu zawodników zabrało głos w mediach społecznościowych, mówiąc, że ci dwaj przekroczyli cienką granicę. Wśród nich byli m.in. Kelvin Gastelum, który za tydzień będzie walczył o pas wagi średniej na gali UFC 236 oraz była mistrzyni wagi piórkowej Cris Cyborg Justino.

Oto, co na ten temat powiedział Kelvin Gastelum:

Kelvin Gastelum

"Myślę, że są pewne granice, których nie należy przekraczać. Ta rywalizacja, która się teraz toczy, eskaluje do punktu, do którego nie powinna, wiesz, co mam na myśli?”

Gastelum uważ, że jeśli taki trash-talk nadal będzie eskalował, ktoś może zostać ranny lub nawet gorzej, zastrzelony. Zawodnicy już od jakiegoś czasu mówią, że tak ostry trash talk może pewnego dnia mieć fatalny finał i Gastelum uważa, że to może być ten czas.

Kelvin Gastelum

"Czuję, że jeżeli to będzie ciągle eskalowało w taki sam sposób jak jest teraz, ktoś w końcu dozna obrażeń lub zostanie zastrzelony, albo coś. Naprawdę w to wierzę."

Chociaż trash talk nie jest obcy Gastelumowi, 27-latek wierzy, że jest na to czas i miejsce. Wie również, że istnieje granica, której nie powinien przekraczać żaden zawodnik, a tą granicą jest m.in. wypowiadanie się o rodzinie i religii.

Kelvin Gastelum

"Nie należy mówić źle o czyjejś żonie, nie należy mówić źle o czyjejś religii, absolutnie.”

W podobnie krytycznym tonie o trash talk’u McGregora i Nurmagomedova odniosła się była mistrzyni wagi piórkowej UFC Cris Cyborg. Brazylijka napisała na Twitterze, że UFC powinno wdrożyć kodeks postępowania w taki sam sposób, w jaki stosują go inne ligi sportowe. To, jak sądzi, pomogłoby w zapobieganiu tak mocnym wypowiedziom, jakich byliśmy świadkami.

Cyborg uważa, że jest to ważne ze względu na zwiększoną promocję UFC od czasu rozpoczęcia współpracy z ESPN.

Cris Cyborg

"Czasami chciałbym, aby sportowcy w UFC byli zobligowani do przestrzegania kodeksu postępowania podobnego do tego, jak przestrzegają zawodnicy w NFL, NBA, MLB. Przestrzegając tego, co mówią online. Teraz, gdy ten sport jest na ESPN, jesteśmy w domach większej liczby dzieci! Musimy jednoczyć, a nie dzielić... po to jest sport."

https://twitter.com/criscyborg/status/1113556499224072192

Być może po tym, co się wydarzyło, organizacja UFC podejmie pewne kroki, aby powstrzymać zawodników przed stosowaniem tak ostrego języka i trash talku, który od pewnego czasu wyraźnie wymknął się spod kontroli. Taki sposób wypowiedzi jest bardzo medialny i wpływa na promocję zawodników oraz ich pojedynki, a za tym idą duże pieniądze, ale czy nie poszło to za daleko?

Stephen McCarthy/Sportsfile via Getty Images

„To tylko pokazuje, jaki rodzaj niskiego poziomu życia sobą prezentuje” – Khabib Nurmagomedov o zachowaniu Conora McGregora

Mijający tydzień był zdominowany przez trash talk między Conorem McGregorem i Khabibem Nurmagomedovem – trash talk, który wymknął się spod kontroli przez co musiał interweniować szef UFC Dana White pod naciskiem fanów i osób ze środowiska MMA.

Trzeba jasno stwierdzić, że to Irlandczyk był tym, który przekroczył cienką granice obrażając żonę Khabiba i kolejny raz uderzając w religię i kulturę. To spowodowało reakcję Nurmagomedova w postaci nazwania McGregora gwałcicielem w świetle niedawnych informacji o tym, że Conor jest podejrzewany o dokonanie gwałtu. Trudno jednak zaprzeczyć temu, że wszelkie riposty Dagestańczyka były wyważone i trafne.

Będąc gościem na Moskiewskim Uniwersytecie Plechanova, Khabib Nurmagomedov odpowiadał na pytania studentów odnosząc się w głównej mierze do tych ostatnich komentarzy Conora McGregora.

Khabib Nurmagomedov

„On chce być zawsze w nagłówkach gazet. Jeśli zauważyłeś, po każdej gali UFC, [on] komentuje. Chwali tych, którzy wygrywają lub obraża innych. W ten właśnie sposób promuje siebie, w ten sposób cały czas tworzy nagłówki gazet. On wie, co robi.

I nie mam z tym problemu, może mówić, co chce. Ale będąc w klatce nic nie powiedział. Kiedy uderzałem go w twarz łokciami i kolanami, on nic nie powiedział. Kiedy powiedziałem „porozmawiajmy”, on nie odpowiedział. A teraz, gdy jest już tysiące kilometrów dalej, mówi.

To tylko pokazuje, jaki rodzaj niskiego poziomu życia sobą prezentuje. Kiedy leżał na ziemi, nie rozmawiał ze mną i to jest to, co naprawdę ma znaczenie.”

https://twitter.com/RTSportNews/status/1113824143441629185

Conor McGregor i Khabib Nurmagomedov walczyli ze sobą 6 października ubiegłego roku w walce wieczoru gali UFC 229 na której Khabib Nurmagomedov bronił tytułu mistrza wagi lekkiej. Nurmagomedov pokonał McGregora poddając go naciskówką na szczękę w czwartej rundzie.

Po tej walce, Khabib przeskoczył przez siatkę Oktagonu rzucając się na drużynę Conora rozpoczynając bójkę między teamami. Był to czyn karygodny, ale za taką reakcją Khabiba odpowiedzialne są prowokacje Conora podczas konferencji prasowych i spotkań z mediami podczas których obrażał i prowokował Khabiba.

No właśnie ,ruda małpa obraziła mu żonę zupełnie bez powodu(co niby rudzielec ma do kobiety Khabiba? Czemu ona jest winna? To że ma cos do Khabiba ,to nie znaczy że do żony) , ruda pała jest podejrzana o gwałt (to nie Khabib tylko rudy ,i tu Religia nie ma nic do rzeczy)
Więc rudy sam się pozamiatał kretyn





Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-04-08 00:09:32

Ethan Miller/Getty Images

Tony Ferguson dopuszczony medycznie do rywalizacji chce walczyć z Khabibem Nurmagomedovem

Od kilku lat wszyscy fani MMA czekają na pojedynek między dwoma najlepszymi zawodnikami dywizji lekkiej UFC Tonym Fergusonem i mistrzem Khabibem Nurmagomedovem. Okazji do ich walki było już kilka, ale pech chciał, że nigdy do niej nie doszło.

Z tylko jedną porażką w UFC, Tony Ferguson wygrał od tego czasu 11 kolejnych walk i to wszystkie w ekscytujący sposób. Zdobywając po drodze tytuł tymczasowego mistrza, El Cucuy był zestawiany z aktualnym mistrzem Khabibem Nurmagomedovem, już czterokrotnie, ale za każdym razem kontuzja lub inne problemy jednego bądź drugiego zawodnika doprowadzały do odwołania walki.

Po powrocie do Oktagonu w październiku 2018 roku z wygraną z byłym mistrzem Anthonym Pettisem, Ferguson czekał w kolejce do walki o pas z Nurmagomedovem. Niestety, Rosjanin został zawieszony za udział w bójce po walce z Conorem McGregorem na gali UFC 229, podczas gdy Ferguson zmagał się niedawno ze swoimi problemami natury psychicznej.

Przyjmując specjalistyczną pomoc, Ferguson oznajmił wczoraj, że zdał testy medyczne i chce stoczyć walkę na którą fani czekają od lat.

Tony Ferguson

"W zeszłym tygodniu przeszedłem testy medyczne. Jestem podekscytowany faktem utrzymania swojego statusu w dywizji lekkiej UFC, którego zostałem pozbawiony z powodu kontuzji. Khabib, który nie bierze aktywnego udziału w rywalizacji przez jakiś czas, powinien zostać pozbawiony tytułu. Walka o tak wysokiej randze o tytuł pomiędzy Nurmagomedovem i mną jest tym, czego chcą fani #defendorvacate”

https://twitter.com/TonyFergusonXT/status/1115022266641801216

Tony Ferguson

„Nie mogę się doczekać, aby sprowadzić cię na kolana @TeamKhabib Mam specjalny krawat, który wybrałem tylko dla ciebie.”

https://twitter.com/TonyFergusonXT/status/1114308430829838336

To, czy Ferguson i Nurmagomedov zostaną zestawieni po raz piąty, pozostaje wielką niewiadomą, ponieważ Nurmagomedov jest nadal zawieszony i planuje powrót we wrześniu. Ponadto w tę sobotę na gali UFC 236 dojdzie do pojedynku o tymczasowy tytuł mistrza wagi lekiej między aktualnym mistrzem wagi piórkowej Maxem Holloway’em a Dustinem Poirierem w rewanżu. Zwycięzca tego pojedynku ma być kolejnym rywalem Khabiba Nurmagomedova, więc Tony Ferguson może trochę poczekać na swoją kolej.

Skoro jest dopuszczony to niech on walczy z tym Khabibem... znaczy się niech spróbują znowu ich zestawić

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Dana White odpowiedział na ataki fanów Tony’ego Fergusona o przyznanie mu walki o pas

Tony Ferguson chce walczyć o tytuł wagi lekkiej, należący obecnie do Khabiba Nurmagomedova, który będzie go bronił przed tymczasowym mistrzem Dustinem Poirierem na UFC 242. Posiadając znakomitą serię 12 zwycięstw z najlepszymi zawodnikami w dywizji, Ferguson zasługuje jak nikt inny na walkę o pas i znudziło mu się już czekanie.

Jak się okazuje, jego fani też są zmęczeni czekaniem i domagają się od szefa UFC Dana White’a, aby ten w końcu zestawił go w walce o pas.

Prezydent UFC ujawnił, że ostatnio został „sterroryzowany” przez oddanych fanów Tony’ego Fergusona, którzy domagają się przyznania mu w pierwszej kolejności walki o tytuł wagi lekkiej.

White przypomina tym fanom, że nie odmówił Fergusonowi walki o tytuł, a aktualny mistrz wagi lekkiej, Khabib Nurmagomedov, jest obecnie zestawiony do walki na UFC 242 z Dustinem Poirierem.

Dana White

„Kiedy powiedziałem, że ten facet na nic nie zasługuje? Jeśli odrobisz pracę domową w sprawie Tony’ego Fergusona, ile razy Tony Ferguson i Khabib Nurmagomedov byli zestawieni do walki? Nie wyszło. Był tymczasowym mistrzem, rozwalił sobie kolano, musiał przejść operację ACL. Był poza grą. Właśnie zaproponowaliśmy mu walkę z Dustinem Poirierem, aby następnie walczyć z Khabibem, ale odrzucił tę walkę. Potem wrócił kilka tygodni później i był gotowy do walki.

Wszyscy zachowują się tak, jakbym odmówił Tony’emu walki o tytułu. Chodzi o to, że miał pecha i sprawy nie potoczyły się po jego myśli. Ale wszyscy mnie terroryzują, tak jakbym nie dawała mu tego, na co zasługuje. Jeśli jesteś fanem tego sportu, widziałeś, jak to wszystko się rozegrało. W ten sposób dotarliśmy tam, gdzie jesteśmy teraz”.

Rzeczywiście Tony Ferguson i Khabib Nurmagomedov byli zestawiani ze sobą już czterokrotnie i za każdym razem walka była odwoływana przez kontuzje obydwu zawodników lub choroba i komplikacje podczas robienia wagi. Miejmy jednak nadzieję, że do piątej próby dojdzie jeszcze w tym roku i tym razem Ferguson i Nurmagomedov wejdą do Oktagonu i rozstrzygną który z nich jest lepszy.

Fot. UFC

Zdaniem Dana White’a, pierwszeństwo w walce o pas będzie miał Tony Ferguson, a potem Conor McGregor

Jest bardzo prawdopodobne, że były podwójny mistrz UFC Conor McGregor liczy na natychmiastową walkę o tytuł po powrocie do Oktagonu, ale wedle tego, co mówi Dana White, pierwszeństwo będzie miał Tony Ferguson.

McGregor będzie zapewne czekał na wynik pojedynku między Khabib Nurmagomedov vs. Dustin Poirier, który odbędzie się na UFC 242, aby rzucić wyzwanie zwycięzcy, ale wygląda na to, że będzie musiał zaczekać na swoją kolej lub po prostu dostanie inną walkę.

W rozmowie z Aaronem Bronsteterem z TSN, prezydent UFC Dana White potwierdził, że chociaż McGregor chce walczyć ze zwycięzcą pojedynku Nurmagomedov vs. Poirier, irlandzka gwiazda ustawi się za Tonym Fergusonem, jeśli chodzi o pierwszeństwo w walce o tytuł mistrza wagi lekkiej.

Dana White

„Conor chce wrócić, chce walki z Khabibem. Nikt nie wie, co się wydarzy, może ktoś dozna kontuzji. Na chwilę obecną Ferguson jest tym, który jest następny w kolejce. Potem będzie to Conor.”

Według White’a, UFC podejmuje decyzję o zestawianiu walk o tytuły mistrzowskie opierając się na rankingach. Obecnie pretendentem numer 1 jest Dustin Poirier, który dostał walkę o pas. Zawodnik nr 2 to Tony Ferguson, który według White’a jest następny w kolejce po Poirierze. Potem numerem 3 jest Conor McGregor. Pomimo faktu, że McGregor nie wygrał walki MMA od listopada 2016 roku po pokonaniu Eddiego Alvareza, szef organizacji mówi, że UFC zestawia walki według rankingu i dlatego McGregor nadal jest brany pod uwagę w kwestii planowania walki o tytuł.

W tym momencie Conor McGregor musi po prostu zawalczyć. Ostatnią walkę stoczył w październiku ubiegłego roku, kiedy to przegrał z Khabibem Nurmagomedovem na UFC 229. W międzyczasie Tony Ferguson ma za sobą serię 12 zwycięstw z rzędu, najdłuższą w historii dywizji lekkiej UFC.

Jeff Sherwood / sherdog.com

Dana White: Pracujemy nad walką Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem

Pojedynek czołowych lekkich ma odbyć się w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

Możliwa konfrontacja Khabiba Nurmagomedova (28-0, 12-0 w UFC) z Tonym Fergusonem (25-3, 15-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) to temat żyjący niemal nieprzerwanie od 2015r. kiedy po raz pierwszy zestawiono obu zawodników do walki. Do rywalizacji na gali finałowej 22 edycji jednak nie doszło z powodu kontuzji Rosjanina. Później walkę tę zestawiano także na gale UFC on FOX 19, UFC 209 i UFC 223, ale za każdym razem coś stawało na przeszkodzie.

Od lat obaj zawodnicy pokonują wszystkich rywali a także zdobywają najwyższe laury w postaci mistrzostwa (Nurmagomedov) i tymczasowego pasa (Ferguson) co jeszcze bardziej podkręca atmosferę i oczekiwanie przed tym starciem.

Prezydent UFC potwierdził, że organizacja kolejy raz prowadzi prace zmierzające do zorganizowania takiej walki – miałoby dojść do niej w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

Dana White

Nic nie stoi na przeszkodzie. Pracujemy nad tą walką. Jest to kolejny pojedynek, który należy zrobić, więc z pewnością do niego dojdzie.

Zatem początek przyszłego roku szykuje się niezwykle intensywny dla kategorii lekkiej, do rywalizacji powróci także Conor McGregor, który ma zawalczyć w styczniu.

Khabib Nurmagomedov Instagram

Khabib Nurmagomedov stawia warunki komisji sportowej oraz Conorowi McGregorowi przed ewentualnym rewanżem

Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov postawił warunki Komisji Sportowej Stanu Nevada (NSAC) oraz swojemu byłemu rywalowi Conorowi McGregorowi przed potencjalnym rewanżem.

Rozmawiając z dziennikarzami podczas konferencji prasowej w Moskwie, która poprzedziła sobotnią galę UFC Fight Night 163, Khabib Nurmagomedov ujawnił, że planuje powrót do Oktagonu w marcu i chce walczyć w Las Vegas, ale zrobi to tylko wtedy, gdy Nevada State Athletic Commission przeprosi go za to, co się stało podczas UFC 229. Chodzi o karę zawieszenia oraz odebranie mu połowy wypłaty za walkę. W przeciwnym razie zamierza zmienić stan na Nowy Jork i tam stoczyć pojedynek w obronie tytułu.

Ponadto, Nurmagomedov powiedział, że da Conorowi McGregorowi rewanż, którego tak się domaga, ale Irlandczyk będzie musiał najpierw wygrać 10 walk.

Khabib Nurmagomedov walczył ostatnio na UFC 242 w Abu Dhabi we wrześniu, kiedy to pokonał Dustina Poiriera, poddając go duszeniem zza pleców w trzeciej rundzie broniąc po raz drugi tytułu mistrza. Orzeł ma walczyć teraz z pretendentem numer jeden Tonym Fergusonem, ale UFC nie ogłosiło jeszcze oficjalnie tej walki. Ferguson wygrał 12 pojedynków z rzędu, co czyni go oczywistym następnym kandydatem do walki o pas.

Co do Conora McGregora, były podwójny mistrz wagi piórkowej i lekkiej ma wrócić do Oktagonu 18 stycznia na gali UFC 246 w Las Vegas. Plotki mówią, że Donald Cerrone będzie jego przeciwnikiem, ale jak dotąd nic nie jest oficjalne w kwestii powrotu McGregora do Oktagonu. Jego następny przeciwnik ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jedno jest pewne: nie dostanie rewanżowej walki z Nurmagomedovem, przynajmniej nie teraz.

McGregor ma za sobą przegraną walkę z mistrzem, a z takimi pretendentami jak Ferguson i Justin Gaethje czekającymi na swoje walki o tytuł, nie ma sensu, aby McGregor walczył o tytuł w swoim następnym pojedynku i nie ma na to szans. Z kolei jeśli wierzyć słowom Nurmagomedova, Irlandczyk nieprędko dostanie pojedynek rewanżowy, chociaż ten warunek 10 wygranych należy traktować z przymrużeniem oka. Być może duża wypłata sprawi, że mistrz obniży ten próg do chociażby jednej wygranej McGregora. Na to, czy tak się stanie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.