UFC 239: Jones vs. Santos

irish-boxing.com

Amanda Nunes chce rewanżu z Cris Cyborg po zwycięstwie z Holly Holm. Cyborg rozwiewa wątpliwości Dana White’a

Pomimo zarezerwowanej walki w obronie tytułu wagi koguciej, mistrzyni wagi koguciej i piórkowej Amanda Nunes kieruje swoją uwagę na rewanż z Cris Cyborg.

Amanda Nunes znokautowała Cris Cyborg w pierwszej rundzie walki co-main event gali UFC 232 w grudniu 2018 roku zdobywając tytuł mistrzyni wagi piórkowej kobiet w UFC. Pojedynek ten był zarazem ostatnim w kontrakcie Nunes z UFC.

Lwica ma stoczyć kolejny pojedynek o tytuł broniąc pasa wagi 135 funtów przeciwko byłej mistrzyni Holly Holm podczas zbliżającej się gali UFC 239 zaplanowanej na 6 lipca w Las Vegas.

Z kolei, była mistrzyni wagi piórkowej Cris Cyborg ma walczyć z Felicią Spencer na gali UFC 240, która odbędzie się 27 lipca w Edmonton w Albercie w Kanadzie.

Podczas rozmowy z mediami na konferencji prasowej po gali UFC 238, prezydent UFC Dana White poinformował, że Amanda Nunes chce rewanżu z Cris Cyborg, jeśli uda jej się pokonać Holly Holm.

Dana White

„Ona chce walki z Cyborgiem, bardzo jej chce. Jeśli więc Cyborg jest zainteresowana, możemy to zrobić. Jeśli Cyborg nie jest zainteresowana, to w porządku. Nie mówię nic złego o Cyborgu. Tak to się po prostu rozegrało. Ale ona jest gotowa i chętna. Jeśli pokona Holly, będzie chciała walczyć z Cyborgiem”.

Z wypowiedzi Dana White’a można odnieść wrażenie jakby Cris Justino nie była zbyt chętna do pojedynku rewanżowego z Amandą Nunes, jednak była mistrzyni dywizji piórkowej rozwiała te wątpliwości:

Cris Cyborg

„Jeśli uważasz, że się boję lub nie chcę rewanżu, jesteś prawdopodobnie tym samym fanem [teorii], gdy Dana White mówił za każdym razem podczas wywiadu wierząc, że Ronda Rousey chciała ze mną walczyć.”

https://twitter.com/criscyborg/status/1138119200793276416 

Mark J. Rebilas-USA TODAY Sports

Jon Jones rozbudził nadzieje u Chrisa Weidmana, a potem go zgasił bez skrupułów

Były mistrz wagi średniej UFC Chris Weidman ogłosił ostatnio przejście do dywizji półciężkiej celując bardzo wysoko w potencjalnego rywala, bo w samego mistrza Jona Jonesa.

Wkrótce po tym, jak Weidman ogłosił, że zmienia kategorię wagową, pewien fan napisał na Twitterze, że bardzo chciałby zobaczyć walkę pomiędzy Jonem Jonesem a Chrisem Weidmanem.

Jon Jones odpowiedział później na tweeta następującą wiadomością dla Chrisa Weidmana.

Jon Jones

"Chris wie, gdzie będę czekał".

https://twitter.com/JonnyBones/status/1139623063325048832

Jones wróci do Oktagonu na lipcowej gali UFC 239 na której będzie bronił swojego tytułu mistrza wagi półciężkiej przed niebezpiecznym specjalistą od nokautów Thiago Santosem.

Wpis Jonesa pobudził Chrisa Weidmana, który wysłał wiadomość do niego oznajmiając, że jest już w drodze:
https://twitter.com/chrisweidman/status/1139714555003539456

Weidman nie rywalizował od listopadowej gali UFC 230 w Nowym Jorku, na której poniósł porażkę przez nokaut w walce z Ronaldo Jacare Souzą. The All American nie ma najlepszej serii w ostatnich pojedynkach, ponieważ na pięć walk jego bilans to 1-4, z jedynym zwycięstwem z Kelvin Gastelumem przez poddanie.

Chris Weidman uważa, że ma narzędzia potrzebne mu do detronizacji Jona Jonesa.

Chris Weidman

„Szczerze mówiąc, myślę, że sprawię wiele problemów w dywizji z moimi zapasami, moim jiu-jitsu. Jestem też wysoki i mam moc w rękach – szczególnie w wadze 205 funtów, myślę, że to może wyjść dla mnie z korzyścią. Sądzę, że będę mógł jeszcze mocniej uderzać.

Myślę, że moje zapasy i jiu-jitsu, na papierze, są lepsze niż jego. On potrafi bardzo dobrze połączyć pracę na stopach, a następnie oszukać cię swoją stójką, a także poszukać obalenia. Do tego używa łokci i kolan…. Nie widzieliśmy, żeby jakikolwiek inny facet robił to tak dobrze jak on. Przyznaję mu to w stu procentach. Jeśli jednak będę w stanie wciągnąć go w to, w czym jestem świetny, to myślę, że sprawię mu poważny problem. Poza tym moje tempo, moje tempo jest czymś, co jak myślę, dużo zmieni i namiesza. Nie wiem, czy zbyt wielu zawodników 205 funtów wytrzyma to wszystko”

.

Jon Jones w odpowiedzi wręcz wyszydził pomysł i zamiary Chrisa Weidmana studząc jego zapał dwoma krótkimi słowami:

Jon Jones

"Na papierze".

https://twitter.com/JonnyBones/status/1139779577025163264 

Jones niby nakoksowany głupek rozjeżdżający kobiety w ciąży, ale i mistrz ciętej riposty

No pyskaty jert w szoku jestem, że tak posiwiał, bo to chyba siwa broda się zaczyna

Myślę, że to się tak światło odbija

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images & Suhaimi Abdullah/Getty Images

Kamaru Usman i Ben Askren po raz kolejny wdali się w pyskówkę w mediach społecznościowych

Mistrz UFC w wadze półśredniej Kamaru Usman i potencjalny pretendent do tytułu Ben Askren mają ze sobą na pieńku. Funky postanowił znowu dogryźć mistrzowi, ale ten nie pozostał bierny wdając się w słowną szermierkę.

Askren od dawna wyszydza przydomek Usmana Nigeryjski Koszmar jeszcze z czasów college’u, często nazywając go „Martym z Nebraski”. To wyraźnie irytuje Usmana, który wdaje się z nim w słowne potyczki.

Po tym jak Usman umieścił na Twitterze swoje zdjęcie z podpisem „Kamaru Usman X Nigerian Nightmare #champ”, wywołało to reakcję Askrena, który nazwał go „Przygłupem”.
https://twitter.com/Benaskren/status/1139554619061932033

Usman niewiele myśląc odpowiedział na wpis Askrena, któremu chyba chodziło właśnie o to, aby sprowokować Nigeryjczyka i wywołać kolejną burzę w mediach społecznościowych:

Kamaruu Usman

„Lmao, patrzcie, kto to mówi. Czy słyszałeś sam siebie o czym mówisz? Brzmisz jakbyś miał 12-calowego ku**a w gardle. Mów, co chcesz, ale nadal rozmawiasz z mistrzem, suko. Teraz usiądź i obejrzyj paradę”.

https://twitter.com/USMAN84kg/status/1139562763771109382

Askren odpowiedział w typowym dla siebie sarkastycznym stylu dalej prowokując mistrza:

Ben Askren

„Wow, jak wulgarnie Marty! Proszę, poinformuj mnie, co oznacza, „obejrzyj paradę”, nie jestem zaznajomiony z tym językiem.”

https://twitter.com/Benaskren/status/1139583280972480512

Prędzej, czy później, pojedynek Usmana i Askrena wydaje się być zwykłą formalnością. Jednak mistrz musi najpierw wygrać kolejną walkę i obronić tytuł. Jego kolejnym rywalem ma być były tymczasowy mistrz Colby Covington, który również jest znany z ciętego języka. Covington stwierdził ostatnio, że będzie walczył o pas tej jesieni bez względu na to, czy będzie to przeciwko Usmanowi, czy też nie.

Z kolei Askren będzie musiał pokonać Jorge Masvidala na lipcowej gali UFC 239, aby włączyć się do gry o tytuł. Jeśli Askren zdoła pokonać Masvidala, z pewnością będzie chciał spróbować przeskoczyć w kolejce Covingtona, a to z pewnością wywoła kolejną słowną wojnę.

Chris Unger/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Ben Askren uważa, że dzięki zwycięstwu z Jorge Masvidalem, wyprzedzi Colby’ego Covingtona w kolejce po pas

Ben Askren ma zaplanowaną drugą walkę w UFC przeciwko Jorge Masvidalowi na gali UFC 239 zaplanowanej na 6 lipca. Zwycięzca tej walki mocno zbliży się do walki o pas wagi półśredniej i Askren liczy, że dzięki zwycięstwu uda mu się wskoczyć przed aktualnego pierwszego pretendenta Colby’ego Covingtona.

Oznaczałoby to, że Colby Covington musiałby ponownie zostać odsunięty na boczny tor i nie zawalczyłby o pas z mistrzem Kamaru Usmanem o co domaga się już od dłuższego czasu.

Ben Askren wyjaśnił w rozmowie z MMAFighting.com, że jego zdaniem zwycięstwo w walce z Jorge Masvidalem mogłoby go umieścić przed Covingtonem w wyścigu po pas wagi półśredniej.

Ben Askren

„Myślę, że jest to możliwe. Wydaje mi się, że ludzie już znają i są znudzeni sztuczkami Colby’ego. Zdają sobie sprawę, że to już jest stare i nie jest po prostu takie ekscytujące. Facet robi jedną z tych rzeczy, kiedy siedzisz i czekasz na walkę o tytuł, a ja tego nigdy, przenigdy nie zrobię.

Jak dawno temu Colby stoczył ostatnią walkę? W czerwcu ubiegłego roku? Ten sku**el nie robił nic przez 16 miesięcy i spodziewa walki o tytuł? Jedynym sposobem, aby zachować aktualność w tym sporcie, jest pozostanie w nim i ciągłe śledzenie go. Więc tak, jeśli pokonam Jorge, będę miał o wiele większą siłę przebicia. A jeśli „Marty” (Kamaru Usman) chce zarobić trochę pieniędzy, jestem pewien, że Marty ma klauzulę pay-per-view w swoim kontrakcie i możecie być pewni, że sprzedam o wiele więcej pay-per-view w walce z nim niż Colby.

On spędził dużo czasu poza rywalizacją będąc w najlepszym momencie swojej kariery. Colby miał drobną operację i wtedy, jeśli pamiętasz, Colby miał możliwość walki z Marty’m w styczniu tego roku i odrzucił walkę, a potem spalił się na całej tej transakcji.

Nie wiem, dlaczego on ciągle siedzi. Powinien się domyślić, że prawdopodobnie nie jest to wspaniała strategia i powinien przejść do innej”.

Niezależnie od sytuacji, Ben Askren wie, że zwycięstwo nad Jorge Masvidalem w UFC 239 popchnie go na sam szczyt dywizji wagi półśredniej.

Ben Askren

„Udowodnienie, że jestem najlepszy na świecie, jest jedynym celem, po który wróciłem, ponieważ byłem na emeryturze. Myślę, że to zbliża mnie do tego. Myślę, że jeśli pokonam Jorge’a Masvidala, to jest duża szansa, że dostanę walkę o pas, a jeśli nie, to nie będę daleko. Jestem już dość blisko”.

Już nawet konferencja prasowa zapowiada się ciekawie:
https://www.bloodyelbow.com/2019/6/20/18691851/ufc-239-mma-news-social-media-ben-askren-jorge-masvidal-fight

Jon Jones Instagram

Jon Jones daje radę młodym zawodnikom – „menedżer nigdy nie powinien otrzymywać 20% twoich pieniędzy”

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones uważa, że ma obowiązek zwrócić się z radą do następnej generacji zawodników MMA w kwestii współpracy z menadżerami.

Jon Jones (24-1 MMA, 18-1 UFC) umieścił na Instagramie wpis w którym udzielił kilku wskazówek na temat biznesowej strony sportu, korzystając ze swojego doświadczenia. W szczególności, Bones podzielił się kilkoma przemyśleniami na temat relacji między zawodnikiem a menedżerem.

Według Jonesa, który ma walczyć z Thiago Santosem w walce w obronie tytułu na lipcowej gali UFC 239, kilku zawodników zostało skrzywdzonych przez menadżerów i ma nadzieję, że pomoże zakończyć ten proceder.

Jon Jones

„W każdym sporcie, generacja zawodników, którzy mają doświadczenie, nauczają tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją drogę. W tym sporcie jest nieco innaczej, ponieważ jesteśmy jednostkami w tym biznesie, ale to nie powinn nas powstrzymywać przed sięgnięciem wstecz, aby ułatwić sobie tę drogę. Zaczynałem tę przygodę młodo i miałam kilku wspaniałych ludzi, którzy pomagali mi po drodze, a posiadanie dwóch braci w lidze (NFL) pomogło mi dostrzec zupełnie inną stronę. Chcę pomóc tym, którzy się przebijają i zacznę od tego: Żaden menedżer nigdy nie powinien otrzymywać 20% twoich pieniędzy.

Słyszę o zbyt wielu młodych zawodnikach, którzy utknęli w złych układach. Prawdziwy menadżer powinien zarabiać 10%, może 15, jeśli naprawdę robi dużo dla ciebie, ale nigdy nie powinieneś płacić menadżerowi więcej niż płacisz Wujowi Samowi. NIGDY.

Jeśli wszystko, co robi twój menadżer, to siedzi w czasie, gdy ty podpisujesz kontrakty, wtedy zacznij szukać innego. Jeśli chcą 15%, niech otrzymają to ze sponsoringu i reklam, które dla ciebie załatwiają, ponieważ to jest to, na czym powinni się zawsze koncentrować. Na rozwijaniu twojej marki.

Ten sport dał mi wiele i moim zadaniem jest podzielić się tym. Nie zawsze miałem łatwą drogę, ale dobrzy ludzie pomagali mi. Chcę się po prostu za to wszystko odwdzięczyć. Z Bogiem.”

https://www.instagram.com/p/By8s3SUlxU7/

Jones wyraził się również bardzo pozytywnie na temat swojej grupy menadżerskiej First Round Management z którą współpracuje przez prawie całą swoją karierę zawodową. Jego menadżer Abraham Kawa także pozytywnie odniósł się do wypowiedzi Jonesa.

mmafighting.com

Jorge Masvidal przedstawia swojego faworyta pojedynku Colby Covington vs. Kamaru Usman

Colby Covington wydaje się być następnym w kolejce po tytuł wagi półśredniej UFC w walce z mistrzem Kamaru Usmanem. Nie ma jeszcze ogłoszonej walki, ale przewiduje się, że odbędzie się jeszcze w tym roku. Bez wątpienia byłaby to niezwykle ciekawa walka.

Jorge Masvidal, który jest prawdopodobnie o jedno zwycięstwo od walki o tytuł, uważa, że walka Usman vs Covington jest interesująca, ale twierdzi, że to, co robi Usman, Chaos robi to trochę lepiej. To oznacza, że faworytem Masvidala w tym starciu jest były tymczasowy mistrz.

Jorge Masvidal

„Myślę, że Kamaru bardzo się poprawił. Od dwóch ostatnich walk, znacznie się poprawił. Myślę, że wykonał spory przeskok w stosunku do tego, abym pomyślał, że będzie to dobra, łatwiejsza walka dla Colby’ego. Teraz myślę, że będzie trochę trudniej. Otworzył się bardziej jeśli chodzi o pracę rękoma, robi te rzeczy trochę lepiej. Nadal jednak stawiam na Colby’ego.

Uważam, że zbiornik paliwa Colby’ego i umiejętności zapaśnicze, umiejętności skręcania się są trochę lepsze niż u Kamaru. Kamaru potrafi walczyć w parterze, potrafi uderzyć, dobrze ustawia swoje próby obalenia i wywiera dużą presję. Jest bardzo podobny do Colby’ego. Myślę jednak, że Colby robi to trochę lepiej. I uważam, że gdy walka będzie toczyła się coraz dłużej, Colby będzie miał więcej paliwa niż Kamaru”.

Oprócz umiejętności obydwu zawodników, które są na najwyższym poziomie, walka Kamaru Usmana z Colbym Covingtonem będzie interesująca również ze względu na niezbyt koleżeńskie relacje między nimi i trash talk, który jest obecny w mediach społecznościowych i przy okazji wywiadów.

Tymczasem Jorge Masvidal stoczy swoją kolejną walkę 6 lipca na gali UFC 239 na której zmierzy się z Benem Askrenem i zwycięzca tego pojedynku może być kolejnym pretendentem do tytułu.