Na forum MMAFighting.net koles o nicku snake-eyes zamiescil mini wywiad, ktory podobno sam przeprowadzil z Tito Ortizem. Nie wiem na ile te informacje sa wiarygodne, ale mimo to zamieszcze:
Pytanie o Tanka Abbota i sparingi z nim:
Tito: Tank pokazal mi podstawy MMA i udalo mi sie przescignac go w tym, czego modlem sie od niego nauczyc.
Pytanie o rzekoma walke z Lee Murray'em:
Tito: Ten koles jest nikim (po ang. "little punk") i ta walka raczej nie dojdzie do skutku!
Pytanie o Marvina Eastmana:
Tito: Nie bylo nic mowione w sprawie tej walki a pozatym nie jestem nia zainteresowany.
Wiec kto bedzie kolejnym przeciwnikiem Tito, tu niespodzianka:
Tito: Bede walczyl z Kevinem Randlemanem w sierpniu.
Pytanie o walke Randlemana z CroCopem, jak bedzie zdaniem Tito?
Tito: Mysle, ze Randleman moze dac mu rade!
Pytanie dot. wystepow Ortiza w PRIDE:
Tito: Nie, jestem fighterem UFC i bede nadal walczyl dla nich.
Ostatnie pytanie dotyczylo jego walki z Chuckiem, dlaczego do niej stanal?
Tito: Popelnilem blad, bo wiedzialem, ze taka walka musi nadejsc i mialem do udowodnienia cos, przez co odszedlem od planu, ktorego zwykle trzymam sie w walce.
Podsumowujac: koles napisal, ze jest ogromnym krytykiem Ortiza, a spotkanie z nim zeszlej pozwolilo mu wyciagnac dwa wnioski (takie troche ******ly, ale tez zapodam )
1) Tito zawsze duzo gada przed walka, tak jak ci "smieszni" pro-wrestlerzy, jest spoko kolesiem, nie splawial fanow i godnie reprezentowal UFC tej nocy
2) Co do jego walki z Randlemanem w sierpniu to nawet jesli Tito jest czegos wrecz pewien to w wielu wypadkach tak sie nie dzieje, wiec pozostaje tylko czekac, a to co powiedzial traktowac raczej jako bardziej wiarygodna plotke (musialem to ubrac w jakies polskie slowa )
Niezbyt dlugi ten "wywiad" jak widzicie, ale rozmowa podobno odbyla sie w jakims pubie wiec czemu sie dziwic. Wazne, ze jest..
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.