...
Napisał(a)
Ok, umawiam się do endo. Wg Ciebie organizm sam by sobie wrócił do odpowiedniego stanu rzeczy, a ze cos jest sknocone to takie sa hormony tak?
...
Napisał(a)
Endokrynolog na 2 lutego. Do tego czasu poczekam i przed sama wizyta powtorze badania
...
Napisał(a)
WawRickOk, umawiam się do endo. Wg Ciebie organizm sam by sobie wrócił do odpowiedniego stanu rzeczy, a ze cos jest sknocone to takie sa hormony tak?
Jeśli wszystkie narządy (podwzgórze, przysadka, jądra) są zdrowe to organizm powinien sam powrócić do homeostazy.
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
WawRickEndokrynolog na 2 lutego. Do tego czasu poczekam i przed sama wizyta powtorze badania
Bardzo dobry pomysł
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
dam tutaj odpowiedź co i jak... taki pech, wszystkie zabawki już skompletowałem, nie przypuszczałbym, że coś jest nie tak, dobrze się czuję, r*cham normalnie, jestem może trochę przemęczony, ale to przez to że dużo sobie narzuciłem, od 2 miesięcy jestem na nogach od 5, a od 2 tygodni dodatkowo 3 razy w tygodniu trenuję (po kontuzji od nowa zacząłem), od 3 miesięcy diety nie zmieniałem więc pewnie wpadam w ujemny bilans z powodu tych wszystkich aktywności, czy teoretycznie przez takie czynniki jak wyżej organizm mógłby w taki sposób zareagować, czy to mało prawdopodobne?
...
Napisał(a)
Wszystko jest możliwe
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Jeszcze na chwilę wrócę do tematu, wizytę mam 5 lutego, teraz czekam, ale postanowiłem napisać do jednego z szamanów, otóż po wysłuchaniu mojej historii stwierdzil ze po odbloku 10000 hcg i 20 tabs cloma po cyklu 6 tyg prop e2 zepsulem sobie estraze( to chyba powinno sie napisac estaraze) i teraz do konca zycia jestem skazany juz na htz. Dodal tez, ze endokrynolog mi na pewno nie pomoze i tylko on lub jeszcze jeden(jego ziom) moga mi pomoc poprzez konsultacje(300pln jedna), ze oni pomoga zachowac mi "plodnosc", odpisalem mu, ze nie takie rzeczy ludzie biora i organizm dochodzi sam do siebie i trudno mi uwierzyc zebym przez taki cykl pozbawil sie produkcji estrogenu.. nie powiem troche mnie nastraszyl, ale jednak rozsadek podpowiada mi, ze chcial tylko sciagnac ze mnie forse, a nie jest az tak zle, bo chociazby moje samopoczucie by to oddalo...co o tym myslicie?
...
Napisał(a)
Odświeżam temat, jestem po konsultacjach endokrynologicznych i urologicznych. Robiłem dodatkowe badania tarczycy, w tym usg i usg jąder. Tarczyca w porządku, jądra bez zarzutów. Endokrynolog stwierdził, żebym się tym lh i estro nie przejmował. Urolog stwierdził że on nie ma mi w czym pomóc. Z moich obserwacji wynika, że problem jeszcze może leżeć w nadnerczach. Ale sytuacja jest o tyle dziwna, że naprawde dobrze się czuję i czasem poza delikatnymi uderzeniami gorąca nie narzekam na zdrowie, na libido tym bardziej.. nie wiem co działać...
...
Napisał(a)
Dobrze ze o to pytasz, nie badalem i wlasnie sie wybieram, powtorze lh i estro i tu moje pytanie, jaki czynnik zbadac jesli chodzi o prace nadnerczy? Sam kortyzol wystarczy? Endokrynolog powiedziala ze jeszcze tam moze tkwic problem z konwersja estrogenu. Chce zrobić krew i jesli tam cos wyjdzie pojde do endo i wezme skierowanie na usg
Polecane artykuły