SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Akataa - powrót na właściwe tory

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14169

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
20.01.2018 DNT

Miska


21.01.2018 DT

Miska


Trening A
** 1. Przysiad przedni z push press **
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
20.0 kg x 10 / 25.0 kg x 7 / 20.0 kg x 10
** 2a. Wejście na step ze sztangą **
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
** 2.b Wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę **
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10
** 3a. Wypady **
10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10
10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10
** 3b. pompki **
6 / 7 /6
6 / 5 / 6
** 4a. Plank **
36 sek. / 35 sek. / 24 sek.
38 sek. / 28 sek. / 28 sek.
** 4b. Woodchoper (wyciąg)**
15.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10

Wiem, że powinnam progresować i dzisiaj spokojnie bym mogła w większości ćwiczeń dobrać większy ciężar, ale wylądowałam na siłce dopiero o 11:00 i był tam taki tłok, że jedynie w "strefie kobiet" mogłam we względnym spokoju robić swoje, no a tam sztanga kończy się na 20kg, a hantle na 10kg, więc cóż... Ostatni raz wybrałam się w weekend o tej porze na siłownię. Po treningu wpadło półgodzinne cardio w postaci odśnieżania chodnika. Niestety co spaliłam, to brzydko nadrobiłam, bo w podzięce od właścicieli posesji dostałam kawałeczek ciasta. No żal było wyrzucić przecież. Miałam iść na spacer, tyle śniegu napadało, że żal siedzieć, ale tak się wypompowałam, że nie mam już siły, a jeszcze się na zakupy muszę zebrać...
Także ogólnie na plus, czuję, że w końcu odzyskuję panowanie nad niektórymi obszarami życia i jest to bardzo miłe uczucie. Mam nadzieję, że jak ułożę jeden fragment, to i z resztą zacznie w końcu wychodzić. Trzeba działać i napierać do przodu. Na dodatkową poprawę humoru kupiłam sobie trzy książki w tematyce górskiej za jedyne 20 zł (likwidacja sklepu).
A i paula - masz rację z tymi brzuszkami, chyba zmienię na to z piłką + allahy.



Zmieniony przez - Akataa w dniu 2018-01-21 15:32:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Tylko takie brzuszki to wcale nie jest złe ćwiczenie - szczególnie jak się popracuje brzuchem nie tylko izometrycznie - jak to zazwyczaj ma miejsce.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Nie mówię, że złe. Ale jak się nie lubi to można przecież zamienić :)
To nie tak jakbyśmy chciały zamienić MC na prostowanie na maszynie :P O to mi chodziło, żeby było jasne.
No i dużo osób jednak brzuszki klepie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
22.01.2018 DNT

Miska:


Po kolacji tak mnie zmogło, że o 21:00 byłam w łóżku. Za dnia pojawiały się pierwsze oznaki głodu!

23.01.2018 DT

Miska:


Trening B
** 1. MC Sumo **
(R) 50 kg x 10 / 60 kg x 10 / 65 kg x 10 / 65 kg x 10
50 kg x 10 / 60 kg x 10 / 65 kg x 10 / 65 kg x 10
** 2a. Wyciskanie hantli na skośnej **
8 kg x 10 / 10 kg x 10 / 10 kg x 10
8 kg x 10 / 8 kg x 10 / 10 kg x 10
** 2b. Przyciąganie drążka do klatki siedząc **
20 kg x 10 / 20 kg x 10 / 25 kg x 10
20 kg x 10 / 20 kg x 10 / 20 kg x 10
** 3. Wznosy tułowia z opadu na piłce**
10 / 10 / 10
10 / 10 / 10
** 4. Dumbbell snatch **
10 kg x 10 / 10 kg x 10 / 12 kg x 10
8 kg x 10 / 10 kg x 10 / 10 kg x 10
** 5. Turlanie piłki pod siebie **
10 / 10 / 10
** 6. Allahy**
40 kg x 10 / 40 kg x 10 / 45 kg x 10

Pobudka o 5:00, kawusia i siooo na trening. Niestety nie wycelowałam w godzinę odjazdu tramwaju i zasuwałam z buta, co było dość nieprzyjemne, bo od porannego smogu rozbolała mnie głowa. Ale trening wszedł znakomicie i o niedogodnościach zdążyłam zapomnieć. Znowu jestem głodna, ale przeczekam do sensowniejszej pory obiadowej (nie chcę nosić do pracy trzech posiłków, bo zaczną mi odliczać ten czas spędzony na żarciu ).
Night, wiem, że brzuszki nie są złe, ale ja ich po prostu nienawidzę od zawsze. Kojarzą mi się z tymi pierwszymi nastoletnimi próbami odchudzania i katowaniem 6 Weidera na dywanie. A dziś z przyjemnością robiłam te ćwiczena z piłką (swoją drogą zawsze wydawało mi się to takie niewinne, a też potrafi zmęczyć) i na koniec allahy. Niestety zrezygnowałam z superserii przy wznosach i snatchu oraz przy tych ćwiczeniach na brzuch, bo siłownia długa, a piłka i ciężary na dwóch jej krańcach. Podsumowując: jest dobrze, jest moc, ale rzeczywiście zaczynam mieć głoda. Z piciem wody się poprawiłam, w DT potrafię wypić ponad 3l, w DNT butla 1,5l minimum.




Zmieniony przez - Akataa w dniu 1/23/2018 1:04:32 PM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Po to są różne ćwiczenia, żeby wybrać takie które robi się z przyjemnością. A aerobiczna 6 Weidera powinna być zakazana - szczególnie dla osób które od niej zaczynają swoją przygodę z kształtowaniem sylwetki.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
24.01.2018 DNT

Miska:



25.01.2018 DT

Trening A:
** 1. Przysiad przedni z push press **
20.0 kg x 10 / 25.0 kg x 10 / 25.0 kg x 9
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
20.0 kg x 10 / 25.0 kg x 7 / 20.0 kg x 10

** 2a. Wejście na skrzynię ze sztangą **
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 *step zamiast skrzyni
20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 *step zamiast skrzyni

** 2.b Wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę **
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 12.0 kg x 10
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10

** 3a. Wypady **
10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10 /12.0 kg x 10
10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10
10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10 /10.0 kg x 10

** 3b. pompki **
7 / 7 / 5
6 / 7 /6
6 / 5 / 6

** 4a. Plank **
44 sek. / 37 sek. / 27 sek.
36 sek. / 35 sek. / 24 sek.
38 sek. / 28 sek. / 28 sek.

** 4b. Woodchoper (wyciąg)**
15.0 kg x 10 / 17.5 kg x 10 / 15.0 kg x 10 *przy tym 17,5 jednak brzydko technicznie, więc zeszłam do 15
15.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 / 20.0 kg x 10 *tu robiłam na innym wyciągu i z tymi ciężarmi musiało być coś mocno nie tak
10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10 / 10.0 kg x 10


Miska:



Poza siłownią opuszczają mnie siły witalne. Po pracy nie nadaję się już do niczego, tylko bym spała. Na szczęście posiłki trochę lepiej ogarniam, zajmuje mi to mniej czasu.
Przeglądałam ostatnio stary dziennik i się załamałam. Wtedy zaczynając wyglądałam lepiej i byłam w lepszej kondycji niż teraz. Yhhh... Zła jestem na siebie, że się tak zaniedbałam. No ale teraz trzeba się ogarnąć i napierać. Ostatnia szansa na fit ciało przed 30stką. U mnie teraz cała rodzina na diecie (nowy rok, wiadomo), więc prowadzimy na skajpie rozmowy podbudowująco-motywacyjne. No i jest presja. Jak się spotkamy gdzieś w okolicach lata, to każdy chciałby być mniejszy.



Zmieniony przez - Akataa w dniu 1/25/2018 2:15:26 PM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
E tam nie dołuj się. Czasem trzeba zrobić krok w tył żeby potem zrobić dwa na przód :D
Fajnie, że rodzinka się zmobilizowała- oby wytrwali w postanowieniach :D Ja moją mamę też motywuję bo to dobre dla zdrowia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
Dzięki za słowa otuchy. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Co do rodziny, to najbardziej mi zależy na zwiększeniu u nich ogólnej świadomości żywieniowej, wyczulenie na czytanie składów produktów, rezygnowanie ze zbóż, byle jakiego nabiału itd. W rodzinie pod tym względem uchodzę za oszołoma. Sama w prawdzie święta nie jestem, ale przynajmniej świadomie podejmuję decyzje związane z tym, co ląduję w moim żołądku. Jakiś czas temu udało mi się mamę przekonać do ciężarów. Na razie ostrożnie, ale coś tam dźwiga.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
26.01.2018 DNT

Miska:


27.01.2018 DT

Miska:
Czysta, nieliczona

Trening B
** 1. MC Sumo **
(R) 50 kg x 10 / 60 kg x 10 / 70 kg x 10 / 70 kg x 10
(R) 50 kg x 10 / 60 kg x 10 / 65 kg x 10 / 65 kg x 10
50 kg x 10 / 60 kg x 10 / 65 kg x 10 / 65 kg x 10
** 2a. Wyciskanie hantli na skośnej **
10 kg x 10 / 10 kg x 10 / 10 kg x 10
8 kg x 10 / 10 kg x 10 / 10 kg x 10
8 kg x 10 / 8 kg x 10 / 10 kg x 10
** 2b. Przyciąganie drążka do klatki siedząc **
20 kg x 10 / 25 kg x 10 / 25 kg x 9
20 kg x 10 / 20 kg x 10 / 25 kg x 10
20 kg x 10 / 20 kg x 10 / 20 kg x 10
** 3. Wznosy tułowia z opadu na piłce**
10 / 10 / 10
10 / 10 / 10
10 / 10 / 10
** 4. Dumbbell snatch **
10 kg x 10 / 12 kg x 10 / 12 kg x 10
10 kg x 10 / 10 kg x 10 / 12 kg x 10
8 kg x 10 / 10 kg x 10 / 10 kg x 10
** 5. Turlanie piłki pod siebie **
10 / 10 / 10
10 / 10 / 10
** 6. Allahy**
30 kg x 10 / 30 kg x 10 / 30 kg x 9 * znowu musiałam skorzystać z innego wyciągu i ja nie wiem, jak to jest że takie różnice w ciężarach, albo ja jakaś niedorozwinięta jestem i czytać i liczyć nie umiem...
40 kg x 10 / 40 kg x 10 / 45 kg x 10

28.01.2018 DNT

Miska:
Czysta, nieliczona

W weekend darowałam sobie liczenie miski. Jakoś tak mnie leń dopadł pod tym względem. Ale jadłam to co zwykle, więc się tym nie zadręczam.
Dzisiaj tak mnie nosiło, żeby się poruszać i rozruszać trochę bolące nogi po wczorajszym treningu. Zbierałam się chyba z 2 godziny, w końcu wyszłam z myślą, że pobiegam sobie na bieżni i na przystanku mnie olśniło, że portfela z kartą na siłkę nie wzięłam... Tydzień temu miałam to samo, ale z legginsami, a że wtedy zreflektowałam się w połowie drogi na tramwaj, to jeszcze wróciłam, ale dziś stwierdziłam, że to chyba znak, żeby jednak dać sobie odpocząć i już drugi raz się nie wybrałam. Jakaś wybitnie nieogarnięta jestem, jak za długo pośpię. Za to gotuję sobie rosół, a co, niedziela w końcu.



Zmieniony przez - Akataa w dniu 2018-01-28 14:50:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Skąd ja to znam :P Wiecznie zapominałam karty, kilka razy zgubiłam a raz pojechałam bez butów. Ale bez butów nawet trening poszedł :P
A i jeszcze chyba kiedyś spodenek nie wzięłam w wyniku czego ćwiczyłam w krótkich spodenkach Kebuli a ona w dżinsowych :D :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Płaski tyłek

Następny temat

Trening w domu.

forma lato