Dokładnie jw. Poza tym widac było że Edosna zjadł sters trochę. W pierwszej rundzie jego boks to był jakiś żart - nie było nic z tych szybkich kombinacji z których jest znany.
Paradoksalnie dużo szybszy był w drugiej i trzeciej rundzie, pomimo tego że był poobijany i zmęczony. Wg mnie ten początek pierwszej rundy był fatalny dla Edsona. Potem miał o dziwo swoje momenty - po pierwsze bronił niektórych obaleń, po drugie raz nawet chyba wstał.
Conor presje zjada na śniadanie i to miałoby ogromne znaczenie w walce z Khabibem.
Khabib zbierał - i od Johnsona i od Edsona, więc pytanie jakby się zachował jakby zebrał od Conora. I jeszcze taka myśl mnie naszłe kiepskim matchupem byłby Alvarez dla Khabiba
Koniec końców uważam że:
1. Conor ma argumenty na Khabiba jak mało kto
2. Ferguson ma argumenty na Conora jak mało kto (Diaz tak samo)
3. Dla fergusona najgorszy match up to imo Diaz (podobne artybuty, ale lepszy boks, równie dobry na glebie)
4. Wielką zagadką byłoby dla mnie Khabiib vs Tony. Np Diaza Khabib imo by zmiażdzył, ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić z Tonym - mam wrażenie że Tony jest bardziej wszechstonny i nieprzewidywalny w każdej płaszczyźnie (badziej od Diaza) i dlatego wg mnie jak ktokolwiek miałby sobie poradzić na glebie z Kebabem to tylko Tony.
Co do ME to typowa akcja z Holm. Jak nie nacierasz na nią to ona sama inicjuję ataki i wpada w kontry - nigdy tego nie zrozumiem, bo potencjał w niej jest ogromny, ale ona po prostu pomimo że jest świetną counter-puncherką, to bardzo łatwo przestawić ją na ofensywę. Ale to pół biedy - ta ofensywa jest chvjowa - przypomina typowe akcje jakie się robi na treningach dla amatorów - prawy, lewy, kopniak - i tak do us.rania
Nogi zostają z tyłu, zawsze się przy tym wydziera i samo to jest w jakiś sposób przewidywalne - no fatalnie.
Jako pierwsza rozgryzła to Szewczenko która pokonało Holm wyraźniej od Cyborgowej.
Co ciekawe to Cyborg pokonała Holm technicznie - nie gabarytami. Walkę w klinczu pod siatką ZAWSZE przegrywała, co tylko potwierdza to co ja zawsze mówiłem - że Holm jest suuuuuper silną babką. Silniejszą od Cyborgowej (wniosek na podstawie porównania
treningów no i walki oczywiście)
Dlatego tym bardziej szkoda, że tak łatwo ją "ograć".
No cóż - walki które chciałbym zobaczyć, to z De Randamie i Nunes, lub z Szewczenko - ale z nią to będzie cięzko bo ona dużo mniejsza, ale wg mnie najbardziej utalentowana kobita mimo wszystko z tych wszystkich ( Z Nunes przegrała na własne żyeczenie trochę)