Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
2
Napisanych postów
15
Wiek
33 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
2550
Bardziej niż o stawy boje się o wątrobę na winie. Mam delikatne flaki i niech ich nadwyrężać. W sumie nawet nie o wątrobę chodzi tylko o wzdety brzuch i sraczke
Jak chodzi i środki to pisałem ze mam pewniaki. Ostatnio były badane i w środku jest to co mam być wiec jestem spokojny ze nie jem mety. Z reszta 3 raz sięgam po te same środki i zawsze byłem zadowolony.
Edit:
Dziękuje za rady.
Salvatore czemu wino miałoby być lepsze niż tura?
Zmieniony przez - bakus15 w dniu 2017-10-09 22:34:11
Szacuny
3964
Napisanych postów
4473
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
182558
Po do SW wino to podstawa. Zobacz ilu bokserów było w historii łapanych na stanazolu. Siedze troche w tym srodowisku i wiem co chłopaki jedza. Juz oxana jest czesciej uzywana niz tura.
Masteron takze prym wiedzie. Na dronastolonie notabene zostal złapany nasz Piotrek Hallmann, a na winku chocby i Andrzej Wawrzyk.
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-10-09 22:43:15
Szacuny
168
Napisanych postów
304
Wiek
32 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
15245
To na czym zostali przylapani to jedno a to co brali to drugie i nie laczyl bym tego. Rownie dobrze mogli jest taka oxe jak Biosira i wpasc na testach ze jedza wino. Proste i logiczne.
Pod SW celuj w oxe, real oxe a nie te gdzie w oxie masz wine, real halotestin. Masz dwa najczestrze srodki ktore wcinaja chlopaki z SW. Wins jesli juz to w skromnych dawkach bo bedzie Cie spinac jak ch** wie co, bynajmniej tak bylo w moim przypadku i kilku chlopakow z ktorymi trenuje.
Szacuny
2559
Napisanych postów
2561
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
42337
Wino wsrod moich znajomych akurat nie wskazane. O ile na treningach mozna sobie pozwolic to na zawody lipa isc spietym jak zelbetonowy kloc u mnie wszyscy laduja NPP+Prop lub oxa+tura.
Szacuny
2559
Napisanych postów
2561
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
42337
Ja sie akurat nie przejmuje i laduje co popadnie bo na zawody nie chodze, conajwyzej pokibicowac. No i Halo nr.1 jesli chodzi o wytrzymalosc i chec obicia komus ryja
Zmieniony przez - Lordwais w dniu 2017-10-09 23:18:35
Szacuny
27
Napisanych postów
84
Wiek
40 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
335
koko810
To na czym zostali przylapani to jedno a to co brali to drugie i nie laczyl bym tego. Rownie dobrze mogli jest taka oxe jak Biosira i wpasc na testach ze jedza wino. Proste i logiczne.
Pod SW celuj w oxe, real oxe a nie te gdzie w oxie masz wine, real halotestin. Masz dwa najczestrze srodki ktore wcinaja chlopaki z SW. Wins jesli juz to w skromnych dawkach bo bedzie Cie spinac jak ch** wie co, bynajmniej tak bylo w moim przypadku i kilku chlopakow z ktorymi trenuje.
Masz koko racje. Trafisz wyjePke oxandrolonu i lapia Cie na winie. Antypimpu robił nie będę i nazw nie wymienię bo za to bana idzie wylapac ale zdarzają sie takie wlasnie akcje a potem zawodnicy robia wielkie OOO...
Szacuny
3964
Napisanych postów
4473
Wiek
41 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
182558
Tez sie zgodze zwlaszcza ze i oxandrolon i wisnstrol jest wykrywalny we krwi tyle samo czasu. Wiec nawet jak ktos bral oxane w której było wino to był to niezbyt mądry zawodnik zeby ze tak pozno ja odstawial czytaj czyscil sie i czy wino czy oxa w tym przypadku nie ma znaczenia bo jak w próbce A i B wynik byl pozytywny na zawartosc stanazolu czy oxandrolonu. Wole merytoryczny sposób wypowiedzi słownych na tym forum niz antypimpowanie jakis underów. To nie temat do tego typu spraw. Pozdrawiam i szacun Koko za SW. Nie wiedzialem ze walczysz.
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-10-09 23:54:29
Szacuny
2
Napisanych postów
15
Wiek
33 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
2550
Wszyscy macie racje.
wybór środków zależy od dyscypliny jaką się uprawia. Słyszałem że bokserzy biorą wino ale żeby zapaśnik to nie słyszałem.
wybrałem ture bo oxe brałem dwa razy i nie jest to wcale taki święty gral jak wszyscy mówią. Działać działa ale postanowiłem spróbować czegoś innego. Myślę, że za jakieś 3 tygodnie będę mógł się wypowiedzieć jak się sprawdza takie połączenie.
Zmieniony przez - bakus15 w dniu 2017-10-10 10:23:49