I teraz wyszło mi, że w marchewce jest "pełnowartościowe białko". Korzystałem z tego wykazu https://www.nutritionvalue.org/Carrots,_raw_nutritional_value.html
i na oko by się zgadzało. Czy w tym wykazie jest błąd, czy rzeczywiście wszystko się zgadza? Najśmieszniejsze jest to, że w przypadku marchewki suszonej wyszedł mi profil niekompletny, ale korzystałem z innej referencji wartości odżywczych.
Temat w ogóle może posłużyć do rozmowy o tym zagadnieniu.
ps. Z ciekawości napisałem sobie formuły zliczające, który aminokwas jest ograniczający i w przypadku suszonej marchewki wyszły: histydyna, lizyna, metionina. Chyba jednak jest błąd w tym źródle z nutritionvalue, źródło dla suszonej marchewki wyciągnięte jest z USDA, której jednak bardziej ufam.
ps. Jak na razie ze źródeł roślinnych wyszło mi, że pełnowartościowe białko występuje również w szpinaku, jednak ze względu na to, że jest tam tego białka 3% wagi produktu, dla uzyskania znaczących ilości trzeba by sięgnąć po wersję w proszku, która zawiera ~30% białka.
ps2. LOL, ciekawe że chlorelli brakuje tylko 0,15mg lizyny/g białka by być oficjalnie uznaną za źródło pełnowartościowego białka :) Chyba jednak można je za takie uznać :P Ciekawe jest również to, że inne źródło podaje ponad 1300mg więcej lizyny na 100g.
Update: Kolejne roślinne źródła z pełnowartościowym białkiem to liście rzepy (btw bardzo dobre źródło wapnia) oraz lebioda (komosa biała). Lebioda to pospolity "chwast" rosnący powszechnie w całej Polsce, jednak tylko młode rośliny są zdatne do spożycia. W roślinach starszych znajduje się środek trujący, którego co prawda można się pozbyć przez gotowanie i odlanie wody. Komosa to taki "polski szpinak" jeśli chodzi o wartości odżywcze. Jak ktoś ma możliwość to można sobie po prostu nazbierać, kiedy zaczyna się sezon na komosę i potem dodawać do potraw/szejków. Generalnie rośliny te (jak większość) mają dość niską gęstość białkową, bo liście rzepy tylko 1,5%, a lebioda 4,2% (co już jest wartością przyzwoitą jak na rośliny, ale dalej niską).
Pełnowartościowe Roślinne Źródła Białka (na obecną chwilę tego co zweryfikowałem):
Chlorella (59% zawartości białka)
Lebioda (4,2% zawartości białka)
Szpinak (2,9% zawartości białka)
Liście Rzepy (1,5% zawartości białka)
Niemal Pełnowartościowe Roślinne Źródła Białka
Jarmuż (3,3% zawartości białka) // Brakuje jedynie 1,97mg/g metioniny+cysteiny, by był formalnie pełnowartościowym źródłem. Generalnie wysokiej jakości białko.
Dalej interesuje mnie kwestia marchewki.
Update: Zrobiłem sobie formułę zliczającą "nadmiar" aminokwasów w porównaniu do wzorcowych wartości "pełnowartościowego białka" i wyszły bardzo nierealne liczby w przypadku marchewki... np. 89mg/g białka więcej metioniny czy 58mg/g białka więcej leucyny i lizyny. Musi być błąd w źródle.
Update: Co ciekawe, dane z USDA dotyczące marchewki "baby" potwierdzają, że jest to pełnowartościowe białko...
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-08-15 06:07:27
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-08-15 06:16:57
Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-08-15 06:43:21
Hey. Don't ever let somebody tell you... You can't do something. Not even me. All right? You got a dream... You gotta protect it. People can't do somethin' themselves, they wanna tell you you can't do it. If you want somethin', go get it. Period.
║Fat-Burners║ http://imgur.com/a/MdOh5 ║Metabolizm║ http://imgur.com/a/bZPkl
║O3║〔ALA〕https://goo.gl/AfZCMd 〔EPA/DHA 〕https://goo.gl/7oiGaQ ║O6║〔LA〕https://i.imgur.com/MJiJchw.png