Prośba o ocenę "treningu"

nightingal, o, dziękuję, to znaczy, że COŚ się jednak zmienia, a nie mi się wydaje ;) Takie właśnie jakby to ciało bardziej zwarte ostatnio, wygląda to o wiele lepiej. Na zmiany w obwodach też czekam, ale widocznie muszę trochę dłużej (brzuch mam już praktycznie płaski, więc nic się nie zmieni pewnie, ale nogi przechodzą same siebie... tyle czasu minęło, a zszedł z nich... centymetr. O tyle to dziwne, że zazwyczaj to z brzuchem miałam największy problem, a nogi chudły jako pierwsze, uważałam się za jabłko... a tu niespodzianka :)

Po prostu zaczynają być widoczne efekty rekompozycji Twojego ciała. Nic tylko dalej robić to co teraz a będzie jeszcze lepiej.

Super, to nic tylko robić dalej i czekać ;)

@fancy93 a biegasz lub robisz aeroby? czy tylko siłowe? być może pisałaś gdzieś już a ja zapomniałam ;/

Robię aeroby, najczęściej stepper plus/albo jakieś podskakiwajki z youtube'a (najczęściej jakieś ćwiczenia połączone z tańcem, bo są przyjemne, a przynajmniej trochę się poruszam) i skakanka :) W sumie zależy na co mam ochotę, tu na forum poradzili mi w ogóle aerobów nie ćwiczyć, tylko siłowe, ale zależy mi na kondycji, bo mam bardzo siedzącą pracę, więc robię cokolwiek, byle trochę się zmachać i spocić.

ja we wtorek sie ogarniam już na fest :p

Hej, mam pytanie. Tak jak mówiłam, robię zestaw ćwiczeń siłowych tu z forum, ale o ile moje ręce dostają mocny wycisk i to odczuwam, brzuch też, bo robi się mocno twardy pod koniec ćwiczeń i wygląda coraz lepiej, o tyle po nogach nie widzę żadnego efektu. Wiem, że nie da się odchudzić tylko jednej części ciała i nie o to mi chodzi, ale mam największy problem z wewnętrzną stroną ud i chciałabym dodać do ćwiczeń side lunges. Bardzo też lubię ćwiczenie na pupę, w którym z pozycji na czworaka podnosi się zgiętą nogę najpierw na bok (odwodzi od ciała), potem do góry - to jedyne ćwiczenie, przy którym czuję dokładnie, że mięsień pośladkowy się spina, przy przysiadach mam wrażenie, że za dużo innych mięśni mu odbiera tę zabawę. Chciałabym dodać te dwa ćwiczenia, ale nie wiem jak. Mogę zastąpić nimi któreś z zestawu? Czy dodać do zestawu jako kolejne (wolałabym uniknąć, ze względu na czas), a jeśli tak to czy oba w jeden dzień, czy osobno? Dodawałam też bridgelifty z nogami na podwyższeniu, też odczuwałam przy nich pracę mięśni pośladkowych porządnie, ale zrezygnowałam właśnie ze względu na to, że te dwa ćwiczenia na pupę dodane do zestawu zabierały trochę za dużo czasu, a teraz chcę jeszcze to na nogi... Proszę, pomóżcie, jak to jakoś mądrze zamienić/dodać

Może jednego dnia jedn ćwiczenie, innego drugie - jeśli czasowo jest problem.

W tej samej intensywności co reszta (4 serie po 15 powtórzeń), tak? A czy jest jakaś różnica, w którym miejscu te ćwiczenia wcisnę? Czytałam gdzieś, że kolejność tych z zestawu ma jakiś sens i dlatego teraz jak dodałam te ćwiczenia na pośladkowe to robiłam to jakoś dziwnie: najpierw 4 normalne serie z tych dwóch zestawów, a na końcu naraz 60 powtórzeń tych dodatkowych ćwiczeń (nie w seriach, po prostu 60 zsumowane i koniec). Nie wiem, czy tak to zostawić, bo zmęczenie czułam dopiero przy około 40 powtórzeniu i nie wiem, czy przy 15 w serii poczuję cokolwiek, czy jednak rozłożyć na serie? Ma to jakieś znaczenie? Dziękuję za pomoc :)

Ćwiczenia na daną partię raczej powinno się wykonywać grupując je. Wykonujesz np ćwiczenie na całe nogi a po nim na pośladki lub jakiś element uda (przywodziciele).