Redukcja a cheat meale

Okej :) wielkie dzieki, mimo to jakos wieczorem postaram wrzucic w dziennik treningowy dietetyczny diete, jesli mi sie uda to kopiuje ja tez tutaj zeby makro bylo widocznie itp :)

Nie ma problemu, jak chcesz, to wklejaj nawet przez kilka dni, aż się upewnisz, że jest ok. Zawsze lepiej zawczasu rozwiać wątpliwości, niż się denerwować z powodu popełnionych błędów. Bardzo miło jest rozmawiać z kimś młodym i tak rozsądnym, wielu dorosłych nie ma takiego podejścia :).

M-ka ma racje, nie ma co się dać zwariowac. W tygodniu jak trzymasz diete na 95-100% to w weekend poszalej ale z umiarem oczywiscie , Na scene nie sie nie wybierasz wiec nie ma co swirowac. Osobiscie jak robiłem redu to nigdy z piw nie rezygnowałem i z grila jak wypadał , jak miałem ochote na słodkie to jadłem ale wszystko zawsze wliczałem w bilans kcal i rozkład makro.,Miałem ochote w sobote na 3 piwa to piłem 3 piwa. A jak do tego doszła paka chipsów do filmu to tez zjadłem :D na pół z żoną oczywiscie hehe ( od świeta) .Pamiętaj wszystko jest dla ludzi i nie można też sobie wszystkiego odmawiac bo prędzej czy później organizm zacznie fiksowac i nie bedzie lepiej a gorzej

Ps. bardzo dobrze na redu w kwesti pscyhicznej robią fast foody, ale rób je sam . Polecam Przepisy Ogińskiego na YT - całą redu jechałem na jego przepisach ( 2 x w tygodniu robiłem fast foody w domu)

Masz na smaka mega wypasione domowe fastfoody hehe ( wszystko zrobione samemu w domu - jedynie ketchup ( stevia i majonez kupny - ale dobrej jakości)








Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2017-02-25 09:12:58

Dobra :) wyluzuje troche z tym podejsciem do diety :) co tydzien male odstepstwo od diety, co 3-4 tygodnie pare dnirazy przerwy I nawet sie nie poczuje ze sie redukcje robi :D a dla organizmu to bedzie zdrowe I tluszcz bedzie lecial, a o to nam w koncu chodzi :) dzieki wielkie ze sama od siebie to dodalas ;)

Nie ma za co, jak dłużej pobędziesz na forum, to sam zobaczysz, że zbyt sztywne podejście nie popłaca :).

Oo no powiem ci smaka zrobiles :) za tydzien moze sprobuje hehe :D przy okazji zapraszam was do sledzenia mojego dziennika w Juniorach, na razie sa tylko wpisy z treningow lecz postaram sie uzupelniac to tez wpisami jak jem :D dzis na pewno cos sie pojawi :)

Będę zaglądać :).

Dzis tez nie jakos mega regorystycznie :) wygladalo to mniejnie wiecej tak:

Sniadanie
5 jajek 50g boczku 10g oleju kokosowego I ogorki
Po treningu banan

2 posilek
Karczek 250g makaron okolo 50g + warzywa

Obiad
Mielone wlasnej roboty oczywiscie okolo 250g + 50g makaronu

Kolacja

Udka z kurczaka okbez 250g bez wegli poniewaz wpadlo troche soku pomaranczowego (impreza rodzinna)


Suplementacja: Witaminy I mineraly, wit c


Trening silowy oczywiscie byl, po sniadaniu zeby sie wyrobic z czasem :) jako cardio mozna potraktowac 2godz ciecia/noszenia drzewa :D nie robie duzo fizycznie wiec regeneracji nie zaniedbuje ale czasem trzeba cos pomoc :)