Podwyższony cholesterol w diecie na masę.

Badanie na czczo, ostatni posiłek 12-14h przed badaniem w godz 7.00-10.00 rano.

Jeśli chcesz 100% wiarygodny wynik całego lipidogramu (wrażliwa sprawa zmienna od wielu czynników) to dzień przed badaniem dzień bez treningu. Przed pobraniem materiału pozycja siedząca kilkanaście minut.

Dzięki krzykacz za rady, jak wykonam badania to wkleję.

Badania wyszły tak, raczej nie za dobrze.

Trójglicerydy ok. Jednak proporcja LDL w stosunku do HDL 4:1 nie wygląda zbyt dobrze. Sytuacja o tyle dziwna, że poziom tkanki tłuszczowej masz dość niski a dieta nie wygląda źle. W rodzinie nikt nie ma problemów z hipercholesterolemią?

krzykacz

Badanie na czczo, ostatni posiłek 12-14h przed badaniem w godz 7.00-10.00 rano.

Jeśli chcesz 100% wiarygodny wynik całego lipidogramu (wrażliwa sprawa zmienna od wielu czynników) to dzień przed badaniem dzień bez treningu. Przed pobraniem materiału pozycja siedząca kilkanaście minut.

Badanie na pewno było poprzedzone tymi uwagami..?

Badanie zrobiłem według twoich zalecań. Coś mnie tknęło i sprawdziłem działania nieporządne leków które biorę i wyszło że to one podwyższają. Będę wychodził z tych leków. Czy coś mogę zmienić w diecie żeby zmniejszyć poziom cholesterolu. Np ograniczyć trochę nasycone na rzecz np oleju lnianego, zmniejszyć tłuszcze 1g na1 kg. W diecie mam 3-4 jajka dziennie wyczytałem gdzieś że sposób obróbki ma znaczenie a mianowicie jajko na twardo, jajecznica czy omlet redukują jakiś składnik w żółtku który obniża cholesterol. Podobno najlepiej jajko sadzone i na miękko. Jeżeli mamcie jakieś sugestie to proszę.

kookshor

Więc tak, w mojej ocenie tylko trójglicerydy są w normie z tych badań. Cholesterol całkowity podbija HDL, więc jeśli obniżyć Twój całkowity do poziomu norm 190-200mg/dl (bo takie są aktualnie normy) to Twój HDL byłby równy niemal zero. A przy tym poziomie LDL + wynik całkowitego 250-260mg/dl jest po prostu źle. A tłumaczenie, że jesteś na diecie i masz prawo mieć podwyższony chol do mnie nie trafia, nie kupuję takich teorii. Tak nie powinno być.

Jest źle bo jesteś młody i nie powinieneś mieć takich wyników w lipidogramie. Jeśli by się pokusić o strzelenie ultrasonografem w okolice t. podkolanowej raczej na pewno w obrazie byśmy zobaczyli obecne przyścienne uwapnione blaszki miażdżycowe, pewnie nieistotnie hemodynamicznie bo jesteś młody i ciągle się ruszasz. Ale odpuszczasz dietę i aktywność fizyczną i w ciągu roku trafiasz do poradni cardiologicznej i/lub chorób naczyń.


Ruszaj się dalej, dieta jak najbardziej bo to jest 100% pewnik do poprawy lipidogramu - za leki na pewno się nie łap, jeszcze nie bo idzie to szybko wyrównać żarciem i ruchem. Mogę polecić taki suplement jak coś 'wspomagającego', pomógł mi, pomógł wielu osobom. Przejrzyj, poczytaj, zobacz moje badania, przemyśl:


https://www.sfd.pl/profil_lipidowy_na_cyklach_saa-t1080269-s4.html 


https://www.sfd.pl/Dyskusje_o_żarciu,treningu_i_innych_czynnikach_przełamujących_stagnację_vol_5-t1009359-s479.html 


Grudzień można spisać na starty, bliżej terminu świąt/sylwestra wiadomo każdy odpuszcza pewne sprawy, chce się wyluzować, pobawić, zjeść to czy tamto i pochlać. Ale 01-03.2017 przyłóż się i już w kwietniu możesz zrobić kolejne badania i porównać - bo te aktualne będą już dobrym odniesieniem.

Dzięki za linki tak zrobię. Kolejne badania w marcu i zobaczymy.

Jakie leki przyjmujesz?