Chciałbym uprzejmie prosić szanowne grono forumowiczów o doradzenie mi wyboru sztuki walki / samoobrony (rodzaj) i ewentualnie miejsca które Waszym zdaniem najlepiej uczą w/w sportów.
Może słowo o mnie o moich oczekiwaniach...
Mam 33 lata, obecnie forma taka sobie, kondycja na chwilę obecną kiepska (no co tu dużo mówić - 2 dzieci na karku i się tatusiowaty brzuszek zrobił), jednak zamierzam wrócić na siłownię i do biegania( głownie w celu zrzucenia wagi- zatem sporo ćwiczeń aerobowych - 2-3 razy w tygodniu) .
Generalnie "prawie" nigdy nic związanego ze sztukami walki nie trenowałem (chodziłem 1,5 roku temu przez 2 miesiące na sztuki walki - jednak zniechęciłem - trafiłem do grupy zaawansowanej , na 3 razy w tygodniu były ćwiczone 3 rożne style walki, co zajęcia prowadził inny trener, a jako iż byli to ludzie trenujący wiele lat to czuło się i widziało wręcz że nie jestem mile widziany - zwłaszcza jeśli mieli ze mną w parze ćwiczyć - bo co to za pożytek ze Świeżaka którego trzeba niańczyć , prócz tego miałem wrażenie ogólnego chaosu(zapisałem się na jkd z czego przez dwa miesiące były jedne zajęcia).
Od bardzo dawna rozmyślałem nad tym aby zapisać się na sztuki walki i doszedłem do wniosku że albo zrobię to w najbliższej przyszłości albo nigdy (latka lecą , sprawność stale maleje a często się zastanawiam czy już nie jest na cokolwiek zbyt późno) . Jednocześnie szukałbym czegoś do czego się nie zrażę (chociażby z powodów opisanych wyżej ) .
Jestem spokojnym człowiekiem , nigdy nie rwę się do bitki , jeśli jest możliwe to staram się unikać sytuacji niebezpiecznych (ciemne uliczki, pijaczki w grupach etc) , niemniej jednak nikt nie zna swojej przyszłości - i zawsze może się przydarzyć sytuacja w której nie dam rady uciec - i chociażby właśnie na taka ewentualność uważam że warto by było się przygotować - a przynajmniej nieco zwiększyć swoje szanse na wyjście cało z opresji- NIE MAM ZŁUDZEŃ - domyślam się że w sytuacji ekstremalnej jest tyle różnych czynników których nie ma na sali treningowej a także świadomość realnego zagrożenia mogą sprawić że cały trening może się okazać niewystarczający.
Zatem krótko pisząc, nie mam żadnego doświadczenia (zatem grupa dla początkujących chyba byłaby mile widziana) , mam swoje latka (paralitykiem jeszcze nie jestem ale raczej nie sądzę abym szpagat ogarnął - chociaż kiedyś nie było to wyzwaniem:) ), szukam jakieś skutecznej sztuki walki/ samoobrony najlepiej połączonej z treningiem mentalnym , byłoby dobrze również gdyby była to grupa fajnych ludzi z dobrym trenerem - choć coś mi się wydaje że mam zbyt wysokie wymagania , i może się okazać że po prostu nie ma miejsc spełniających moje oczekiwania.
Swoją przygodę chciałbym zacząć na spokojnie od nowego roku (do końca tego roku większość wieczorów mam zajętych).
Przymierzałem się do Krav Magi - jednak zanim zacznę trenować coś o czym nie mam zielonego pojęcia, postanowiłem poprosić Was o zdanie , ewentualnie o polecenie czegoś co według Was mogłoby mnie zainteresować.
Mieszkam w Łodzi na Teofilowie- jednak w razie potrzeby spokojnie dojadę gdzieś indziej. Posiadam (jak większość pewnie w obecnych czasach ) kartę Fit Profit , choć wcale nie wykluczam wyłożenia kilku złotych miesięcznie na treningi.
Najbliżej mnie znajduje się klub Vera Sport - jednak ciężko mi znaleźć jakieś opinie o nim - jeśli macie jakieś informację- będę zobowiązany.
Z góry dziękuję za uwagę poświęconą na przeczytanie mojego posta oraz za Wasze sugestie.