SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lekki opór przy iniekcji

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2473

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1420 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 10667
Wbijasz ciągle w to samo miejsce? Bo może zrost się zrobił i w niego się wbijasz, dlatego jest opór.

Ja akurat zauważyłem, że jak nałapie wody (od retencji) w nogi to mi się ciężej wbija i wprowadza sok, może masz z tyłkiem podobnie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 30 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
justtraning
Wbijasz ciągle w to samo miejsce? Bo może zrost się zrobił i w niego się wbijasz, dlatego jest opór.

Ja akurat zauważyłem, że jak nałapie wody (od retencji) w nogi to mi się ciężej wbija i wprowadza sok, może masz z tyłkiem podobnie :)


Centralnie w to samo miejsce nie walę, zawszę daję w odstępach 3-4 cm i jak biorę e2d propa to raz w jeden raz w drugi. Dezynfekcję oczywiście robię, czasem dzień po strzale zrobi się gulka jak po jakieś szczepionce, i leciutko pobolewa, jakbym miał DOMS/zakwasy, a potem schodzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1420 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 10667
No jak zmieniasz pośladki i miejsca to raczej zrost się nie zrobił.

Może faktycznie trochę wody w tyłek poszło i ciężej igła wchodzi :) Może to głupio brzmieć, ale ja tak na prawdę mam z szotami w nogi (w tyłek nie bije), na początku cyklu wchodzi leciutko, potem nałapie wody i takiego nabicia w mięśniach to czuje większy opór przy iniekcji.

Zostaje jeszcze wątek psychiczny, tzn czy nie masz oporów przed kłuciem i dlatego masz wrażenie ze jest jakoś ciężej? Mi osobiście powieka nie drgnie nawet, ale przy pierwszych iniekcjach to wiadomo, było ciężej :)




Zmieniony przez - justtraning w dniu 2016-09-15 14:13:51

Zmieniony przez - justtraning w dniu 2016-09-15 14:14:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 30 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Nie tam igły się nie boję, no chyba że tej lochy do pobierania szpiku xD Opisując to uczucie to mam coś takiego że na początku igła wchodziła elegancko, tak jakbym miał dużo luzu między "włóknami" a teraz wchodzi tak jakbym wbijał ją w jakąś oponę, trzeba trochę mocniej ją wciskać, bo wsuwa się znacznie ciężej, można powiedzieć że jak wcześniej wchodziła luźno, to teraz się tam dosyć ciasno zrobiło.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Testonon z Egiptu

Następny temat

zbicie ESTi PRL wyniki badań

WHEY premium