hehe no to tak na szybkosci w skrocie ;)
z braku laku i tego ze przez okres wakacyjny nie ma zadnych zawodow zapisalem sie na te zawody na 3 tyg przed startem wiec nie mialem wiele czasu na przygotowania biorac pod uwage ze musialem przejsc ze skrajnosci w skrajnosc tj typowo wytrzymalosciowych konkurencji do konkurencji nie dosc ze typowo silowych to jeszcze typowo strongman nie tak jak w przypadku np myslachowic czy czechowic gdzie polowa konkurencji mi lezala ( wyciskanie czy martwy mniejszym ciezarem a na ilosc powtorzen) i do tego smiesznym ciezarem biorac pod uwage jakie tu mielismy np belka w myslachowicach 62 kg a tutaj 115 chociaz powiem ze nikt nie zaliczyl tej konkurencji i ubiegloroczny zwyciezca i tegoroczny uczestnik mistrzostw swiata Szymon Peplinski ktory na arnold clasic zaliczyl belke o wadze 122,5 kg tez sobie nie poradzil i stwierdzil iz musialo byc tam wiecej albo np spacer farmera w myslachowicach 65 kg jedna walizka a tu 115 ( na dodatek po krzywej trawiastej z kepami nawierzchni) czy wyciskanie hantla jednoracz o wadze 60 kg do tego uchwyt taki szeroki ze nie miescila sie w dloni a na koniec konkurencja laczona na czas 4 obroty opona o wadze 280 plus zaladunek worka o wadze cos 80 kg na podest przerzucenie opony o wadze 65 kg przez poprzeczke usytulowanej na wysokosci 2 metrow i na koniec wciagniecie beczki o wadze ok 80kg ale do tego dochodzila przekladnia wiec zawodnicy sie wieszali kombinowali by wciagnac na linie na wysokosc kilku metrow
zawody wygral jeden z braci blizniakow ktorzy startowali w biogenix cup w suwalkach i odpuscili final w mlawie gdyz juz wtedy postanowili ze to bedzie ich glowna impreza wiec mieli na przygotowania ponad 3 miesiace a nie tak jak ja marne 3 tyg haha i tak jak powiedzial zwyciezca po to przyjechal by wygrac ;)
rozdzielil ich ubiegloroczny zwyciezca Szymon Peplinski
same zawody ok fajna zabawa i super rywalizacja moje miejsce nie jest zle chociaz jestem zly gdyz w martwym 3 osoby mialy tyle samo powtorzen a gdybym wygral mialbym trzecie miejsce ( niestety 2 konkurencje nie zaliczylem belka - jak wszyscy i ten 60 kg hantel - ktory tez zaliczylo tylko polowa zawodnikow wiec w sumie i tak nie najgorzej i biorac pod uwage iz zawodnik ktory w ubieglym roku byl trzeci w tym byl przedostatni to daje tylko potwierdzenie jaki byl wysoki poziom i to ze jednak patrzac na poprzednie lata z roku na rok te ciezary sa wieksze w tej kategori wiec jest ok -- ale niedosyt tez zostaje)
od strony technicznej poza sedziowaniem ktore bylo ok to ogolnie w tym roku kicha w porownaniu do ubieglych lat
nie zebym sie czepial ale niby mistrzostwa polski przepustki dla zwyciezcow na arnold clasic do USA a tu tak ani zaplecza medycznego , ani nagrod ( nie zeby byly najwazniejsze ale zwyciesca dostal medal dyplom i mala statuetka wiec troche slabo w porownaniu do poprzednich lat gdzie jednak zawsze cos tam bylo ;) do tego niby targi FSSiU a tu zadnej promocji niczego czy to tego co w samej nazwie te targi mialy miec czy cokolwiek co ze sportem zwiazane tylko przelecialy te zawody i kilka innych konkurencji i to wszystko
np co do przysiadow tez kiepska to wygladalo sam podzial juz slaby gdyz bylo do 80 kg (niestety nie bylo zadnego zawodnika zgloszonego i w tej kat sztanga miala wazyc 80 kg) a kolena kategoria to plus 80 do 110 kg wiec juz przepasc jesli ktos o wadze osiemdziesiat kilka kg mial walczyc z kims o wadze powiedzmy ok 100 kg gdzie sztnga do przysiadow byla dla wszystkich taka sama i wazyla 110 kg wiec jednak duzo i tu ogromne brawa dla SZymona Peplinskiego ktory jako najlezszy zawodnik obok mnie uplasowal sie na 2 miejscu z wynikem 45 powtorzen a zwyciezca mial 50 wiec ogromne brawa z kilu powodow tego ze byl najlzeszy i do tego juz byl po konkurecji strongman do 83 kg gdzie zajal 2 miejsce wiec widac ze ten mlody zaledwie 25 letni zawodnik ma potencjal i serce do walki ;) co do przebiegu tej konkurencji to sztanga na podescie asekuracja stala z tylu bo obok sztangu juz podest sie konczyl do tego nie bylo jasno okreslone w czym i jak mozna startowac np opaski na kolana itp jedna dziewczyna miala te profesjonalne tasmy na kolana nie wiem jak sie nazywaja ale wiem ze sporo kilo daja do przodu ;)
ogolnie fajnie to wszystko wygladalo i fajnie jak by jednak organizator na przyszly rok pomyslal i przygotowal sie bardziej wiem ze latwo sie mowi ale w sumie bedzie caly rok by to przygotowac i moze wybrac za rok USTKE co by jednak zainteresowanie bylo wieksze
festiwal jeszce oczywscie potrwa kilka dni dzis
podciaganie na drazku z obciazeniem czy strongman do 105 kg niestety n9e chcialo mi sie wybrac deszczowa pogoda i wymeczony wczorajszymi konkurencjami odpuszczam dzis moze podjade na kolne dzni to cos napisze