Worek bokserski

Poszukuję worka bokserskiego, zależy mi na jak najniższej cenie ale żeby też nie rozleciał się zbyt szybko.
Nie będzie zbyt intensywnie użytkowany - raczej w weekendy, dłuższe przerwy typu ferie i wakacje, jako dodatek do normalnych treningów grupowych także najwyższa półka nie jest wymagana. Prosiłbym o ocenę tego co znalazłem:
http://allegro.pl/150x35-worek-treningowy-bokserski-uchwyt-pelny-i5344455661.html
http://allegro.pl/worek-treningowy-bokserski-150x35-30-kg-pelny-i5517443387.html

http://allegro.pl/worek-bokserski-treningowy-150x35-30kg-pelny-fm-i4904982906.html
http://allegro.pl/worek-bokserski-treningowy-150x35-pelny-gratisy-i6195176303.html
http://allegro.pl/worek-bokserski-treningowy-komplet-pelny-150-45-i5732333378.html

Według mnie wszystkie wydają się być ok, ale sam nie wiem co o tym myśleć. Najbardziej skłaniałbym się ku pierwszym dwóm opcjom.
Co myślicie?

Jeśli nie będziesz z niego korzystał zbyt często, to nie ma sensu wydawać kasy na drogi sprzęt. Chcesz wykorzystać go do boksu, czy też np. Muay Thai? Jeśli chcesz w niego kopać, to powinien być dłuższy. Takie co pokazałeś wystarczą do boksu.

Jakby co to tutaj jest dużo informacji o workach

https://www.sfd.pl/Sprzęt_treningowy:_WOREK_BOKSERSKI__wszystkie_pytania_tylko_tu!-t524155.html?utm_source=SFD&utm_campaign=Szukaj&utm_medium=all


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2016-07-23 22:28:22

Będzie to trening Muay Thai, czyli także kopanie. Zrobiłem sobie małą symulację jakby to wyglądało no i wychodzi na to że jeśli górna część worka będzie na wysokości 190cm (czyli nieco więcej niż mam wzrostu) to spokojnie będę mógł trenować kopanie, także low-kicki na worku 150cm.

Jeśli chodzi o ogólne porady co do worków to czytałem, dlatego te co wysłałem linki wydają się być dobre. Chciałbym jeszcze poznać opinię kogoś "z zewnatrz".

Ciężko się wypowiadać na temat sprzętu, którego się nie używało. Sprzęt podobnej klasy. Jak chcesz kiedyś bardziej go obciążyć to godny zaufania jest ostatni od góry, bo ma długie pasy mocujące. Jak ma być lekki i latający na boki to lepszy bez długich pasów, bo nie ma ryzyka otarć. Ja wolę gładkie, bez napisów, bo można taśmą zaznaczać wysokość (splot, szczęka). Mocowanie w worku nr 1,2 może się okazać przydatne, pod warunkiem, że sufit solidny. W przypadku słabej jakości betonu przy ruszaniu na boki w końcu się wyrobi. Warto dokupić sprężynę, bo amortyzuje ruchy góra dół (np. kopnięcia w jajca) i elementy nośne mniej obrywają. Dla siebie brałbym ostatni, czyli pierwszy z dołu na liście.


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-07-25 18:45:27