DT-TOMOjano_droga do kulturystyki

Słabo to wyglada.
Waga staneła na 85kg fat juz nei schodzi przynajmniej tak mi sie wydaje.Po sile juz widze,ze spada. Trzymałem na tych 2100kcal,ale malo to dalo + dodana aktywnosc. Utrzymam teraz ta aktywnosc 4x silowy 1xHiiT w dzien DNT i 30min cardio po kazdym silowym. czyli 4x i podbilem kalorie do 2500kcal.Zapotrzebowanie mi wyszlo 2700+ wiec zobaczymy jak to bedzie jak waga bedzie za szybko wpadac to obetne i moze sie cos poprawi. Jak nie to obetne do poziomu,zeby stala i potem powoli bede juz dokladal. Liczę na to,zeby zgubic ten dol brzucha szczegolnie bo juz wszedzie w miare ładnei poschodzilo a tam dalej siedzi jak zawsze(moze odrobine mniej). No nic zobaczymy ... czuje po sobie ze hormony sa do dupy i czesto to samo z samopoczuciem.

Wywal to cardio po siłowym, zostaw z 15min aero dla schłodzenia, szkoda mięsa i CUN, a efekt w BF zerowy.


Podbiłbym na 2-3tyg kcali trzymał nawet jeśli masa troszke ruszy do góry (logiczne ze wypełnią się rezerwy tag wewnątrzmiesniowych, glicerolu i wody etc, a pozniej przyciął znów

Tak myslalem wlasnie nad tym ;) Czyli tak glupi nie jestem :D
Narazie sprawdze te 2.5tys,ale to powinno spokojnie starczyc szczegolnie dla głowy.
To nie sprint a maraton. No wywale na tydzien/dwa wszelakiego typu aero i zostana sama silowe+ rozciaganie,bo bole w stawach itp tez sie pojawiaja juz..
Dzieki,ze zagladasz,zawsze słowo naprowadzenia/obiektywne oko sie przyda !

Jasne, że zaglądam A jeśli czasem mogę pomóc to zawsze chętnie

Troszke podlało od tych kcal :D
Ale wiem,że to szybko pusci po wejsciu na deficyt.gl
Dopiero minęły dwa dni na wyższych kaloriach i już czuje się troche lepiej.
Do środy to potrzymam z pełnym pilnowaniem 2500-2700 i potem znow powoli ucinam :D
A tak to wyglada jak woda porzadnie podleje :D











Zmieniony przez - eleris1904 w dniu 2016-05-26 23:20:02

Skowyrne spojrzenie

HAHAHA


Zmieniony przez - eleris1904 w dniu 2016-05-27 09:49:25

Wracaaam :D
Tak jak bylo w planie podbilem kaloryke do 2500 a nawet "troche" wiecej :D :D W sumie to od tygodnia nie liczylem dokladnie wszystkiego,poniewaz nie mialem takze kompa za bardzo i bylem ciagle zalatany. Ale waga troszke podskoczyla (tak bylo dobre podjadania :D bywaloz,e jednego dnia opchnalem 3 opakowania lodow o dziwo waga wyzej niz 87 nie pokazala ,a juz po 2-3dniach trzymania 2500 pokazuje 85
Aktywnosc podskoczyla bo codziennie pracuje u siebie w domu od 15-20 do tego normlanie 4 treningi. Wiec narazie zostaje przy tych 2500 i jak widac wyszlo tylko na dobre te podbicie :D Wyglad sie jakos nie pogorszyl,nie chodze jak zbity pies i treningi znow daja radosc,bo bywalo ze robilem je z musu.
Teraz bedziemy powoli zbijac moze dodam jaksi HIIT,ale do niedzieli potrzymam te kalorie i jak wejde na wage to wtedy bedzie decyzja ;)
Pozdro !





Zmieniony przez - eleris1904 w dniu 2016-06-03 23:03:22

zasoby glikogenu i tag wewnątrzmiesniowych uszczuplone to i mógł organizm uzupełnić, a nie pchać w tkankę tłuszczową, wbrew pozorom takie wyskoki znacznie mniej szkodzą na redukcji niż na masie

I to jak :D Od paru dni trzymam znow te 2.5k a pompa masakryczna na treningu dalej :D Mimo,ze na redukcji staram sie robic przedzialy 5-10 powt max na wieksze partie i po 8-12x na mniejsze.

Nie moge sie doczekac masy,bo planuje wdrozyc jakies systemy 5x5 itp :D