SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kata znalezione w necie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5502

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
Tak sobie pomyślalam, że dawno nie było ciekawej dyskusji na temat kata(tudzież innych układów) Znalazlam taki tekst(troche długawy, a do tego niezbyt poprawnie po polsku - bo to moje własne tłumaczenie )na stronie: http://kata.24fightingchickens.com/03_purpose.html

"Dawno temu ludzie uderzali się i kopali nawzajem. Uprawiali też zapasy. Takie metody walki nie są w Azji niczym niezwykłym. Prawdopodobnie są starsze niż język. Ludy Azji magazynowały więc swoją wiedzę w ludowych tańcach. Ponieważ walka jest była przed pismem, możliwe jest że ludowe tańce były też używane by pomóc zapamiętać ważne punkty walki pośród Okinawczyków i Chińczyków.
Możliwe też że ludowe tańce były praktykowane przy przenoszeniu innej wiedzy, uważane za pomocne w praktykowaniu walki, były adoptowane i zmieniane aż powstały kata. Prawdopodobnie kata pochodzą z obojga źródeł: tańców ludowych zmieniających się w walkę i upamiętniania metod bitewnych i walki.
Prawdopodobnie kata ewoluowały by stać się centralnym tematem treningu walki w Chinach i Okinawie. Gdy koncepcja kata została zaadoptowana do walki, metody walki prawdopodobnie zmieniły się by harmonizować z wymaganiami kata.
Dzisiaj kata są anachronicznymi, antycznymi metodami treningu pozostałymi po dniach kiedy karate było bardziej sztuką podobną do jujutsu, angażującą dźwignie, unieruchamianie stawów, uderzenia w punkty neuralgiczne i inne „zaplątane"( entangling), graplingowe, nie-shotokańskie metody walki.
Nie wierzycie mi? Weźmy zajęcia w Shorin-ryu, które jest potomkiem wczesnych korzeni Shotokanu. Shorin-ryu unika wszystkich shotokańskich nacisków na piękno techniki, które są tak dokładne, że mógłbyś przeprowadzać nimi operacje oka. Zamiast rotacji bioder i trzymania tylniej pięty (keep the rear heel down) na dole dla maksymalnej skuteczności, Shorin ryu skupia się na zaplątaniu przeciwnika w pajęczą sieć powykręcanych stawów. W shorin-ryu, po powykręcaniu przeciwnika i po wybiciu go z równowagi, dopiero uderza się go.
W Shotokanie, używamy naszych uderzeń i kopnięć jako zdalnie sterowanych pocisków. Pocisk prześlizguje sie przez obronę przeciwnika i uderza go mocno „miękkie miejsce" tak że przeciwnik nie nadaje sie już do walki. I nawet jeśli technika nie dojdzie do „miękkiego miejsca" to i tak jest tak „pozarozwojem", że cięgle prawdopodobne jest okaleczenie gdziekolwiek trafi.
Shotokan jest wyraźnie japońską sztuką. Funakoshi przyjechał do Japonii w sam raz w środek japońskich wielkich kampanii o agresji na Oceanie Atlantyckim i w Azji. W czasie wojny ze wszystkimi sąsiadami, Japonia nie była prawdopodobnie w najlepszym humorze do akceptacji obcej sztuki. Dlatego Funakoshi starał sie zrobić coś by Japonia mogła mówić o karate jako o czymś swoim.
Japonia miał już rozwijającą sie sztukę Judo. Funakoshi próbował zrobić karate bardziej podobnym do judo. Japonia miała również starą narodową sztukę walki mieczem- kendo. Karate łatwo dawało sie zaadoptować na styl zawodów kendo: dwóch mężczyzn pojedynkujących sie z dystansu, próbujących sie nawzajem przechytrzyć w zadawaniu sobie pojedynczych technik- metafora śmiertelnego ciosu. Trochę Judo tu, trochę kendo tam i karate było już w pełni zjaponizowane. Zostało tylko znaleźć drogę aby trenować techniki skuteczne w walce realnej i sportowej, tak aby sztuka stała sie popularna w całej (warhawk) Japonii i wśród podbitych przez nacji.
Od kiedy nie możesz skręcać i łamać karków w zawodach sportowych czy na treningu walki, te typy technik były coraz rzadziej praktykowane, i zamiast tego techniki które można było kontrolować stały się centralnym punktem sztuki: batalistyczne uderzenia i kopnięcia. Tak jak w kendo, gdzie dwóch mężczyzn bierze bambusowe miecze i stara sie „naznaczyć" sie nawzajem, tak też Shotokan stał sie sztuka podkreślającą tylko kilka technik i bardzo subtelny dystans i timing.

A dlaczego Funakoshi i jego studenci tak zrobili? Prawie wszyscy Japończycy którzy w tamtych czasach uczyli sie karate byli ekspertami kendo. Nakayama przypadkiem trafił na pierwszy trening karate, czekając na swój codzienny trening kendo w szkole.
Doszliśmy więc do studiowania „puste-rece" kendo. Jak na ironię kata, które prawdopodobnie zaczynały się jako oddzielne appendage(?), które kilku fighterów zaadoptowało jako metodę alternatywnego treningu wieki temu, jeszcze raz stały się czymś więcej niż alternatywna metoda treningowa dla stylu Shotokan.
Co zrobić z tradycyjnymi kata? Kata były przekazane potomny przez przeszłość, a będąc Japończykiem z silnym przywiązaniem do tradycji, nie można pozwolić aby tradycja była rzucona na bok „out of pragmatism."
Więc oddawano hołd tradycji wykonując kata na koniec treningu, tylko nie tak wiele jak kiedyś. Z czasem, gdy znaleziono lepsze metody treningu pozwalające nauczyć się jak wygrywać sparingi, kata praktykowano coraz mniej i mniej.
To nie znaczy, że kata nie mają wartości jako przedstawienie sztuki. Jest wiele rzeczy, które można pozyskać praktykując kata. Ale to znaczy, że większość nas myśli o kata w ten sposób: taniec, który przygotowujemy żeby zdać na następny pas. Znaczy to tez, że kata nie jest dobrą drogą jeśli chce się być dobrym w sparingu. Kata nie powstały by prowadzić w tym kierunku. Kumite jest nowym kierunkiem karate, i najlepiej je ćwiczyć poprzez rozszerzanie sparingu o kolejne elementy.
Są dwie sztuki połączone i encrypted(?) w Shotokan. Jedna to sztuka ataku poprzez uderzania i kopania z kilkoma blokami wrzuconymi na wszelki wypadek, druga to sztuka defensywna sztuka dźwigni na stawy która również używa uderzeń, ale wykorzystująca coś co nazywamy blokami jako dwuręcznych z „przykryciem" i uderzeniem w każdym z nich.
Co to wszystko znaczy? To znaczy, że najpierw musisz nauczyć się podstawowych technik. Bez tych wszystkich uderzeń i kopnięć piękne formy nie będą działać. To również znaczy, że wszystkie umiejętności których się nauczysz podczas sparingu możesz łączyć z ćwiczeniem układów aby wykorzystać je w kilku kombinacjach do obrony. Jakkolwiek jasne jest to, ze kata nie dająca wiele w innych kierunkach.
To są wspaniale wieści dla wszystkich nas! To znaczy ze obsesję Shotokanu na temat podstawowych technik, zadziwiająco podnosi się poziom umiejętności w uderzeniu innej sztuki. Znaczy to również że ćwiczenie tych wszystkich układów nie było znowu takie złe, ponieważ teraz całkiem niezły magazyn danych z których możesz ułożyć setki tysięcy manewrów obronnych. Jeśli wszystko czego się chcesz nauczyć to podstawowe techniki i trochę umiejętności do walki, będziesz na dobrej drodze ćwicząc sparing.
I dzięki naszym „przymuszającym" przyjaciołom w Japonii, te proste uderzenia są wytworne do absurdalnego stopnia, który powoduje ze są nadal skuteczne w walce, a może nawet zabójcze. Więc nieuczenie się tych wszystkich rzeczy z jujitsu nie jest dla ciebie taką wielka stratą. Twoja celność, timing, dystans i prędkość światła w uderzeniach mogą być wszystkim co potrzebne do starcia całego gangu ulicznego. To zadziwiające umiejętności.
Jeśli pewnego dnia staniesz się starszy i zdecydujesz że znudziło ci się już uderzanie i kopanie możesz zmienić tor tak naprawdę go nie zmieniając, bo wszystko czego się nauczyłeś podeprze naukę dzwigni i jujitsu. I to , mój przyjacielu jest zadanie kata."

Co wy na to?

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
olo
"Aduino, napisałaś, że byłabyś za tym, że to Japończycy dodali metafizykę. Otóż może się zdziwisz, ale sami Azjaci twierdzą, że ich sztuki walki to nic magicznego, nic jak Ty to nazywasz metafizycznego."

Ok. może inaczej. To Japończycy doprowadzili do przerostu formy nad treścią, tzn- skupili się bardziej na aspektach kształtowania psychiki i dążenia do pełni, niz na samej walce. A co do tego, że dla azjatów forma treningu to nic magicznego to chyba racja. W końcu oni wyrośli w takiej a nie innej kulturze
A się tak czasem zastanawiam, czy my przypadkiem w tej naszej całej Europie nie staramy sie byc bardziej japońscy niż Japończycy? Bo pewnie rónych pseudo japońskich głupot robimy od groma na treningach
A jeśli chodzi o filmy, to żadko oglądam i jeszcze mi sie nie rzuciło na oczy to o czym piszesz. Ale cóż- matura za pasem i na studia trzeba bedzie sie dostać

PITTT, chyba znowu monolog wyszedł, ale co mi tam

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3033
Jest kilka rzeczy, które popieram, a które moim zdaniem są w tym artykule nieprawdą Zresztą jak to jest w każdej dziedzinie życia Ale wracając do artukułu to moim zdaniem prawda jest taka, że jeśli chcesz być dobry w kata - trenuj kumite, jeśli chcesz być dobry w kumite - trenuj kata. Shotokan słynie z nienagannej czystości technik i perfekcji ich wykonywania, również w kata. Niektórzy jednak złośliwie twierdzą, liczy się tylko skuteczność w realnej walce.
A w karate powinno przynajmniej chodzić o zapanowanie nad ciałem i psychiką w dążeniu do doskonałości. Jak ktoś chce się nauczyć bić niech idzie na Kicka, gdzie nie ma żadnej otoczki. Bo w karate w przeciwieństwie do kicka chodzi o metodę a nie samą sztukę walki. W końcu Karate-do "droga karate". To samo jest w kendo. Po co kendocy trenują? Żeby nauczyć się walczyć na miecze? Dziś?
Za czasów Funakoshiego uważano, że za życia można nauczyć się co najwyżej 5 kata. Kto znał więcej tego uważano za zarozumiałego. Wynika to z japońskiej czy chińskiej tradycji dbałości o precyzję. Mistrzowie karate uważali że sukcesem w trwałości karate była właśnie tradycja. Dlatego ci złośliwcy powinni mieć chociaż troche szacunku i dla karate i dla technik i dla tych "śmiesznie wyglądających" kata.

The voice of the warrior is calling for you...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
"(...)prawda jest taka, że jeśli chcesz być dobry w kata - trenuj kumite, jeśli chcesz być dobry w kumite - trenuj kata."
A moze jakieś argumenty na potwierdzenie tej teorii?

"Shotokan słynie z nienagannej czystości technik i perfekcji ich wykonywania, również w kata. Niektórzy jednak złośliwie twierdzą, liczy się tylko skuteczność w realnej walce.A w karate powinno przynajmniej chodzić o zapanowanie nad ciałem i psychiką w dążeniu do doskonałości. Jak ktoś chce się nauczyć bić niech idzie na Kicka, gdzie nie ma żadnej otoczki."

Czy to znaczy że nie zgadzasz się z tym panem w kwestii pierwotnego przeznaczenia karate(tzn. walki)i róznież za nieprawdę uważasz to że to na japońskie wrunki karate przybrałao całą to mistyczna otoczke?

"Bo w karate w przeciwieństwie do kicka chodzi o metodę a nie samą sztukę walki. W końcu Karate-do "droga karate"."
Jak słyszysz pojecie "sztuka kulinarna" to nie myślisz, ze chodzi o jedzenie? Ładnie podane i przyżądzone, ale zawsze jedzenie Więc czemu w sztuce walki ponad walke wynosisz sztuke?

"To samo jest w kendo. Po co kendocy trenują? Żeby nauczyć się walczyć na miecze? Dziś? Za czasów Funakoshiego uważano, że za życia można nauczyć się co najwyżej 5 kata. Kto znał więcej tego uważano za zarozumiałego. Wynika to z japońskiej czy chińskiej tradycji dbałości o precyzję. Mistrzowie karate uważali że sukcesem w trwałości karate była właśnie tradycja."
Tylko a) kendo ma tradycje jako japońska sztuka walki(chyba-w każdym razie tak wynika z tekstu- ale jak ktoś ma głębsze dane to chętnie coś się na ten temat dowiem ) i jako takie idzie z japońskim duchem- zgoda ale b) karate powstało na Okinawie(z całą jej inną tradycja i kultura) i dopiero Funakoshi dał jej tęże japońską mistyczną "tradycyjną" oprawę.

" Dlatego ci złośliwcy powinni mieć chociaż troche szacunku i dla karate i dla technik i dla tych "śmiesznie wyglądających" kata. "

Nie wiem czy zauważyłeś(moze to wina mojego tłumaczenia) ale autor z kata się nie smieje, a nawet mowi o pozytywnych aspektach układów.

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Usunięty przez OloKK za pkt 4 regulaminu
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 89 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1135
Straszny teoretzm! Ściema! Kata jest ćwiczeniem psychomotorycznym. Jeśli jakiś element powtarzasz wystarczającą ilość czasu to twój mózg zapamiętuje to zdarzenie i w chwili zagrożenia ciało reaguje instyktownie!
Bokserzy w Europie i Taj bokserzy w Azji odkryli to już dawno temu.
Tylko nie nadają temu otoczki mitu. Mistrzowie z Okinawy uczyli się u chińskich mistrzów stylów południowych. Oni sami to potwierdzają w swoich
biografiach. Jeśli porównasz kata z japońskich stylów z chińskimi znacznie
starszymi, to zobaczysz kto jest matką a kto dzieckiem. Druga sprawa skuteczność, karate jest dzieckiem niedouczonych studentów. Siła ciosu w walce zależy albo od siły zewnętrznej, albo od siły wewnętrznej. Mówiąc po polsku,nie pokonasz pakera jeśli dysponujesz tylko techniką.
Ponieważ azjaci są raczej mizernej postury rozwineli techniki pozwalające do na maxa wykorzystać możliwości ciała. Polecam zapoznanie się z Chi-kung
a w szczególności z Hard-chi-kung.
Ale muszę przyznać że masz zdolności oratorskie i chętnie bym cię zatrudnił na rzecznika firmy!

Blebleble

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
"Straszny teoretzm! Ściema!"

Być może

"Kata jest ćwiczeniem psychomotorycznym(...) reaguje instyktownie!"

Tak, ale... w takim razie kata powinny być zasadniczo zabronione, chyba że ktoś ćwiczy wyłącznie dla sztuki(piszesz- "w chwili zagrożenia" - więc zakładam, że oczekujesz trochę wiecej ). Bo instynktowny odruch, np. ściagnięcia ręki do hikite czy to na ulicy czy w walce spotrtowej moze sie skończyć nieprzyjemnie (dla osoby z odruchem )

"Bokserzy w Europie i Taj bokserzy w Azji odkryli to już dawno temu.Tylko nie nadają temu otoczki mitu. "

Chodzi ci o walkę z cieniem, tak? Na pewno jest spore podobieństwo, tylko, z tego co mi wiadomo, jak sie ćwiczy walkę z cieniem, to używa się technik konkretnie do walki.To jest kilku technik. A kata w karate bogate są w elementy żadko wykożystywane w sytuacjach realnych. Wogóle żadko wykorzystywane- i z tego powodu stanowią pewną ksiegę z zapisem technik, które nie wykożystywane mogłyby łatwo uledz zapomnieniu

"Mistrzowie z Okinawy (...)a kto dzieckiem."

No..o tak, ale czy gdzieś w tym tekscie jest napisane coś sprzecznego z tą wypowiedzią? Przypominam: Okinawa nie = Japonia

"Druga sprawa skuteczność(...) w szczególności z Hard-chi-kung."

Tego no... To sie odnosi do jakiegoś konkretnego fragmenu tego tekstu? Czy to tylko taka mała dygresja?

"Ale muszę przyznać że masz zdolności oratorskie i chętnie bym cię zatrudnił na rzecznika firmy! "

Wiem, że to tłumaczenie nie jest najlepsze, nie musisz sie ze mnie naśmiewać

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 89 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1135
Anduina! Bez złośliwośći! Myślę że jesteś jeszcze bardzo zielona w tym temacie. Nim zaczniesz wygłaszac mowy, trochę się zapoznaj z materiałem.
Czy wiesz co to to jest chi-kung??? Czy znasz historię stylu który ćwiczysz? Jak liczysz ćwicząc w dojo? Nawet liczebniki są pochodzenia chińskiego. Karate pisane znakami fonetycznie jest tłumaczone jako chińska ręka. Ćwicząc swoje szermiercze techniki pięści,nawet się nie ocieracze o prawdziwą sztukę. Byle paker biąc pięćcią haka, może was znokautować.
Lepiej ćwiczyć na siłowni, niż marnować czas na finezię fantastyczną.
Prawdziwa sztuka walki polega na tym że ty stoisz a przeciwnik leży!!!!!!!

Blebleble

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 73 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3033
Ad. 1 "(...)prawda jest taka, że jeśli chcesz być dobry w kata - trenuj kumite, jeśli chcesz być dobry w kumite - trenuj kata."
Otóż wydaje mi się, że praktykowanie kumite pomaga zrozumieć sens ruchów w kata i ich interpretacje, natomiast bez treningu kata postęp w kumite jest niemożliwy. Kata są znakomitą metodą ćwiczeń samotnych, gdzie jest ifzyczna i intelektualna zabawa ze samym sobą, która zajmuje umysł i miedzy innymi ternuje psychikę poruszaną w temacie gdzieś obok. Poza tym kata są spoiwem łączącym techniki i koordynującym je - dzięki czemu łątwiej jest je zastosować w kumite.

Ad 2. Czy się zgadzam czy nie zgadzam... ciężko powiedzieć Może tak : Od razu nawiązując do kata - które było już przy początkach karate - dobierano techniki tak, aby stanowiły zespół ćwiczeń, które medycyna chińska miała za kluczowe narzędzie terapeutyczne. Karate w swoim rozwoju nadzwyczaj rzadko bywało prawdziwą sztuką wojenną, częściej bywało używane jako system wychowawczy. Poza tym mało kto wie, ale karate wywodzi się z systemu ćwiczeń w oryginale pomyślanych jako ćwiczenia zdrowotne. Nawet system Taikyoku-ken, ruchowo praktycznie identycznky z karate jest od początku do końca pomyślany jako system ćwiczeń relaksacyjnych, mających dobry wpływ na zdrowie. Podobnie jest przecież z Tai-Chi.
Co to otoczki mistycyzmu - to wydaje mi się, że czegoś takiego nie ma w Japonii czy Chinach. Całą tę otoczkę dawali czy to europejczycy czy amerykanie żeby nadać stylom jakiś nie wiem jak to powiedzieć .. przesmak wschodu ?

Ad 3. Tu pozostane przy swoim zdaniu i nadal będę się upierał, że nawet w sztuce kulinarnej nie chodzi o samo jedzenie, a o sposób jego przyrządzania. Mówi się przecież, że jak nie przygotujesz jedzenia z sercem to choćbyś nie wiem jak sie starał wyjdzie niesmaczna papka.
Nie chodzi mi o to żeby rozgraniczać sztukę od walki, chociaż umiejętność walki traktowałbym jako produkt uboczny treningu karate - czyli dążeniu do pełni Nadal uważam, że karate to nie tylko bezmyślna naparzanka, a pogląd na życie, metoda dożenia do celu nie tylko w karate ale też w życiu codziennym, kto przez całe życie szlifuje charakter, w pracy dąży do doskonałości - ten kroczy drogą karate Wkładać w to co sie robi po prostu serce - i tego uczy karate.

Ad 4. O kendo nie wiem za dużo jedynie poza ogólnymi informacjami, więc nie będe stanowił dobrego źródła informacji o tej sztuce. co do b) to nie mogę się do końca zgodzić, bo nad tym gdzie powstało karate można by się długo rozwodzić i do tego potrzebana by była nowa długa dyskusja, w każdym razie Okinawa w dawnych czasach stanowiła kocioł kulturowy, i mieszały się tam różne umiejętności walki m.in. techniki nukite przyszły tam najprawdopodobniej z Tajwanu. Jedni mówią że karate wywodzi się z Indii, drudzy że z Chin, a jeszcze inni, że z Okinawy. Ja sam nie wiem, ale nie chce przesądzać W każdym razie zgodzę się, że to dzięki Funakoshiemu uznaje się powszechnie Okinawe za ojczyzne karate, ale on tylko nadał jej obecny wygląd, trochę zreformował i puścił dalej.

Ad 5 Źle może się wyraziłem, nie mówiłem o złośliwcach w stosynku do autora textu, tylko o tych ludziach którzy szydzą z karate. Trochę to się odnosi do Lampy (Bez urazy ), bo mówi, że "Ćwicząc swoje szermiercze techniki pięści,nawet się nie ocieracze o prawdziwą sztukę." z czym się na pewno nie zgodzę, bo nie chodzi o to że ocieramy się o sztukę ćwicząc szermiercze techniki pięści, ale o metodę ich ćwiczeń. Przecież zawsze może ktoś wyskoczyć z magnum i się na g**** zda czy to shoto czy kyoukushin czy bjj czy wspomniane Hard-chi-kung. Nawet jak ktoś jest z kosą nasze szanse są o wiele mniejsze. "Lepiej ćwiczyć na siłowni, niż marnować czas na finezię fantastyczną" tak, ale dla Ciebie Ja na przykład nie lubie siłowni, wolę ćwiczyć sam w domu Wracając nie wszyscy ćwiczą po to żeby się lać, ale np. po to żeby nad sobą pracować. I mi sie wydaje że prawdziwa sztuka walki polega na tym, żeby do tej walki nie dopuścić. Ale też nie traktujcie tego jako mędrkowanie czy ofensywe na was Po prostu się bronię swoimi argumentami. Każdy ma swoje zdanie.

The voice of the warrior is calling for you...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
lampa: "Bez złośliwośći! (...) z materiałem."

Aktualnie to mam jakąś wysypke i jestem w czerwone kropki Mowy w sumie też jeszcze nie wygłosiłam. A z materiałaem cały cza spróbóje sie zapoznać i między innymi ten temat miał temu służyć. Ale chetnie skożystam z innych źródeł- jakieś propozycje?

"Czy wiesz co to to jest chi-kung???"

Faktycznie niewiele, oprócz: "Chi Kung (Qigong)
starożytna chińska nauka wyczuwania, gromadzenia i kierowania energią chi w ciele człowieka" Wiec gdzie mam szukać i o co ci chodzi?

"Czy znasz historię stylu który ćwiczysz?"
W tym wypadku nie za bardzo można mówić o historii

"Jak liczysz ćwicząc w dojo? Nawet liczebniki są pochodzenia chińskiego."

Tak w dojo liczymy japońskim sytemem pochodzącym z Chin. Jaki z tego wniosek?

"Karate(...) ręka."

Jakimi znakami? A z tego co wiem- źródło "Karate do. Moje życie" to Funakoshi zmienił pisownie własnie z "chońskie rece" na "puste ręce". Oba wyrazy fonetycznie brzmia tak samo, ale kanji jest inne. Mam zle informacje?

"Ćwicząc swoje(...)leży!!!!!!! "

Z tym sie nie da dyskutować. Różne są cele ćwiczenia MA. Żeczywiście uważam że MA bez walki są bez sensu, ale gdybym myśłała tak jak ty to bym chodziła na siłownie a nie ćwiczyła karate


PITTT, dzięki za pouczającą wypowiedź która naprwdę wiele wniosła do merytorycznej wartości dyskusji

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
_Raziel_ "Otóż wydaje(...) interpretacje"
Mi też się tak wydaje

"natomiast(...) niemożliwy."
Powiedz to samo osobom ćwiczącym systemy niewykożystujące układów: bokserowi na przykład

"Kata są znakomitą(...) obok."
Znakomitą metodą ćwiczeń samotnych jest tez np. worek. Czy ja wiem, czy kata jakoś specjalnie wpływajana psychike? Moim zdaniem to raczej ogólny wpływ treningu.

"Poza tym (...)w kumite. "

Jełi ćwiczysz kata do zastosowanaia w walce to po co tam jest tyle technik których raczej w kimite nieidzie zastosować- wszelkiego rodzaju nukite, przeskoki, etc.

"Od razu(...) Podobnie jest przecież z Tai-Chi."
Mógłbyś powiedzieć na jakiej podstawie tak uważasz?

"Co to otoczki(...)przesmak wschodu ?"
Nie żebym była w Chinach czy w Japonii ale tez mi sietak wydaje

"Tu (...)niesmaczna papka."

A po co ma być smaczna? przecież nie będzie słuzyć do jedzenia. Czyli jeżeli cośjest pięknie i z sercem podanie i ogólnie starannie przygotowywane- to nie musi siejuz do jedzenia nadawać?

"Nie chodzi (...)dążeniu do pełni"
Pełni czego?

"Nadal uważam(...) tego uczy karate."

Aż tak to bym tego nie ujęła. Bo charakter mozna kształtować na wiele innych sposóbów- nie tylko poprez karate. Ale to już sprawa religii czy filozofi. Jeśli ktos chce wykozystać karate na drodze swojej filozofi, to niech je wykożystuje. Ale nie wszyscy muszą chcieć. Takie moje zdanie.

" co do b) puścił dalej."

Tym razem ja sie chyba nie dokładnie wyraziłam Nie chodziło mi o takie najpierwotniejsze źródło karate, tylko o to, że Funakoshi wiele zmienił, nie tylko w aspektac technicznych, ale i w całym podejściu do katate, wprowadzajac okinawski sytem na japoński grunt.

"Źle może się(...) Każdy ma swoje zdanie."
Twoje prawo

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakie kimono do ju jitsu

Następny temat

Moje teorie na temat Taekwondo

WHEY premium