Mam pytanie:
Otóż trenuję nordic walking. Wczoraj miałam prawie 7godz. trening. Przed treningiem zjadłam 3000 kalorii.
Po treningu nie miałam już siły i poszłam od razu spać.
Dzisiaj rano miałam potworny napad obżarstwa - ponad 5000 kalorii na RAZ!!!!
Czy jeśli jednego dnia zaliczy się intensywny trening, to można liczyć, że nastęnego dnia kalorie jakoś będą się "same" spalać?
Niestety, dzisiaj nie będę mieć czasu na trening.
Czy mocno od tego przytyję?
W tym tygodniu często miewam napady (3000-4000 kalorii na raz), ale zwykle potem był trening. Dzisiaj jednak nie ma szans.
Nie warzę się, ale boję się, że po takiej ilości kalorii gołym okiem będzie widać, ze przytyłam.
Waże ok.40kg teraz.
Albo inne pytanie: czy mogę wykorzystać te kalorie w jakiś inny sposób? Chciałabym zrobić sobie pośladki. Czy poćwiczenie teraz np. 30 minut to dobry pomysł? Coś w ten sposób może zdziałam?