Układ nerwowy po treningu

Jak radzić sobie ze zmęczonym układem nerwowym po treningu? Gdyż ostatnio po każdym treningu czuje się jak średnio napompowany balon. Ucieka ze mnie energia dopóki nie zjem posiłku. Całkowity brak chęci i motywacji. Chciałem zaznaczyć, że nie używam przedtreningówek, które powodują tzw. "zjazd". Raczej nie jest to też wypłukany glikogen, gdyż węgle uzupełniam już w trakcie treningu. Może jest to zbyt wysoki wyrzut insuliny właśnie od tych węgli. Nie wiem co się dzieje więc proszę o poradę.

Ale co dokładnie jest problemem? To, że czujesz się zmęczony po treningu i musisz coś zjeść?

Czuje się wypluty ale jakoś inaczej niż zwykle. Ogólnie bywałem pobudzony mimo wyczerpania treningiem a teraz jestem otępiony. Nie chce mi się podnieść nawet ręki. Coś jak narkomani po LSD. Nic mnie nie obchodzi i ciężko mnie zdenerwować. Dopiero po posiłku wracają mi chęci i znowu mam powera.

Ciężko żebyś "miał powera" zaraz po treningu.. Ja tu racze widziałbym problem z tym nadmiernym pobudzeniem.

Pobudzony - chodziło mi o to, że mózg był lepiej natleniony i skupienie jakieś lepsze, więcej chęci do życia. A tu nagle nie wiadomo skąd wystarczy posadzić mnie na wózku i wsadzić odsysacz do buzi.

Już doszedłem do przyczyny. Detoks i po kłopocie

Ale od czego detoks ?

Za dużo jedzenia wysoko przetwożonego typu pizze, chińszczyzna a może i nawet dużo produktów zbożowych typu musli, muffinki z płatków jęczmienia i ryżu. Jelita nie wytrzymały nadmiaru gazów i substancji fermentacyjnych. Kilka dni oczyszczania zielonymi warzywami i jabłkami i jak nowo narodzony

Niestety może błonnika było za dużo ale jesteś na masie teraz ?

Możliwe albo to uczulenie na nadmierną ilość fruktanów w pożywieniu. Ja praktycznie cały czas jestem na masie. Za mało ważę żeby redukować, chociaż co jakieś 4 miesiące robię pauzę i daję odpocząć organizmowi od nadwyżki kalorii (chociaż mój organizm szybko się przyzwyczaja do nadwyżki kalorii i jak bym nie robił przerw musiałbym wsuwac już ok 6500 dziennie) oraz ciężkich treningów.

Też tak miałem długi czas jednak musisz w dużej mierze zwracać uwagę na jakość pożywienia nie koniecznie ilość. Podbijanie kalorii nie zawsze się sprawdza bo przecież wiecznie nie można podbijać. A ile teraz jesz przy jakiej wadze i wzroście?