SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pamięci Bruce'a Lee twórcy Jeet Kune Do! Moc uderzenia w Jeet Kune Do

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19876

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 997 Napisanych postów 567 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3426
Chyba ciut nadinterpretujesz historię. To konto grupowe czasami pisze Michał czasami jego uczeń. Jak chcesz poznać historię ewolucji jkd to polecam książkę Bruce Lee Evolution of martial Artist napisaną przez ucznia Teda Wonga. Który dotarł do środowisk w Hong Kongu od kogo uczył się Bruce i opisuje ewolucję wszystkich 3 etapów Seattle reprezentuje Taky Kimura, Oakland Allen Joe oraz L.A i późniejszy etap rozwoju w Hong Kongu Ted Wong. Świetna historyczna książka z bardzo dobrym rozdziałem o biomechanice. Bruce w Hong Kongu poznał wiele osób ale po śmierci Bruce wiele tych mistrzów wysnulo wiele teorii żeby się wypromować. Wiele części o bezformowosci pochodzi od inspiracji ogólnie Taoizmem i Zen
, stąd cechy wspólne filozoficzne ale wątpię żeby osoba przez Ciebie wymieniona miała aż tak wielki wpływ na Bruce'a bo później Bruce inspirowal się krishnamutrim i Allanem Wattsem jeśli chodzi o filozofię. Dlatego pawellt dlatego wszystko jest zweryfikowania w notatkach Bruce'a i np takiej książce której tytuł podałem. Ale dosyć gadania zapraszam na seminarium .

Zresztą za młodu w Hong Kongu Bruce miał kontakt z wieloma sztukami walki ale widząc takie walki wątpliwa sprawa żeby właśnie osoba o której mówiłeś była tak ogromną inspiracją szczególnie ze Bruce ćwiczył głównie Wing chun z yip manem, Wong sheung lungiem i Williamem chengiem. I zdjęcia jak Bruce ćwiczy z ojcem to tak się składa że wraz z nim do Hong Kongu pojechał skip ellsworth z Seattle i w książce wspomina inaczej trening o którym wspomniałeś






Plus odnośnie bezformowosci to po artykule Bruce Liberating Yourself from Classical karate słowo no form zostało tak błędnie interpretowane ze Bruce napisał sprostowanie w tym temacie właśnie żeby ludzie sobie błędnie nie podczepiali ze Bruce miał na myśli robienie cokolwiek itd. Lee napisał


“People often mistakenly believe that JKD is against form. One thing we must understand: that there is always a most efficient and alive manner to carry out a movement (and that the basic laws of leverage, body position, balance, footwork and so forth are not to be violated). However, alive, efficient form is one thing; sterile classical sets that bind and condition are another. Aside from the above mentioned, one must also distinguish the subtlety between ‘having no form’ and ‘no-form.’ The first is ignorance, the second is transcendence."





Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 20:51:53

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2015-07-27 21:06:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 66 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1362
Tyle że bezforemność, brak form itd - to terminy które funkcjonowały np. w Xingyi czy Yiquan zanim jeszcze Bruce o nich gdziekolwiek wspomniał (prace Wang Xiangzhaia z lat '30 np). A klip który wkleiłeś jest mocno tendencyjny. Nie ma tam przedstawiciela Yiquan czy Xingyi. Nie ma tam nawet przedstawiciela Białego Żurawia z Fujian (o którym to stylu pisałem w innym wątku), tylko Taiji i "tybetański Biały Żuraw" (czyli diametralnie coś innego). Reszta to kwestia tego, że panowie na klipie w życiu nie sparowali. Dla porównania polecam obejrzeć archiwalne klipy ze sparringami np. braci Yao (z Yiquan) i mimo wszystko nie wrzucać wszystkich chińskich systemów do jednego wora, bo sam nie lubisz kiedy robi się to z JKD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Michał widzę u Ciebie pewną nieścisłość...Nie potrafisz odpowiadać na PROSTE pytania,a piszesz SKOMPLIKOWANIE zdania.O czym,to może świadczyć?


Gdybyś odrobił lekcje to byś nie musiał trollowac pseudo ankietą , tzn na pytania od 1-3 masz odpowiedzi pośrednio na poprzednich stronach gdzie cytowałem artykuł Johna Little, Poniewaz Twoje pytania od 1-3 to dziecinne gdybanie co by było gdyby i to w fantazji cezika.

A mógłbyś mi zamiast pośrednio odpowiedzieć bezpośrednio.

1.TAK czy NIE
2.TAK czy NIE
3.TAK czy NIE
4.TAK czy NIE
5.TAK czy NIE

Bo mam takie wrażenie,że całe JKD polega na nie OPISYWALNOŚCI,a ja aby coś zrozumieć muszę,to zamknać w pewnych ramach myślenia.Dlatego jeśli zamkniesz te pytania w jednej odpowiedzi będę widział sens dalszej dyskusji.Jeśli na nie odpowiesz...Nie będę ciągnął dalej dyskusji,a dlaczego itd.

Bo wymuszasz na mnie żebym pisał wciąż to o czym już kiedyś pisałem i tylko dlatego ze uargumentowana odpowiedź nie jest zgodna z twoim dotychczasowym wyobrażeniem, to bez urazy ale powinieneś być na tyle inteligentny ze skoro nie masz zrozumienia i wiedzy w temacie to powinieneś posłuchać ludzi co rozumieją temat i znają się na rzeczy i zmienić swoje wyobrażenie. Zrozum ja nie twierdzę że Bruce był niepokonany ze był wszechmocny wstawiłem wypowiedzi ludzi którzy go znali widzieli też trenowali i mieli tytuły i mimo to twierdzili i twierdzą że Bruce był od nich lepszy. Dlatego nie sprowokujesz mnie dziecinnymi zagrywkami i nie wmanipulujesz w dziecinną dyskusję o niczym. To pokazuje na ile rozumiesz i wiesz;) A wszystko wyjdzie na seminarium; -)

Nie po prostu chcę abyś to streścił w pieciu odpowiedział na moje pytania.Napisałeś...

Podaj co konkretnie dla Ciebie jest niezrozumiałe i bez sensu? po czym napisałeś Bo wymuszasz na mnie żebym pisał wciąż to o czym już kiedyś pisałem i tylko dlatego ze uargumentowana odpowiedź nie jest zgodna z twoim dotychczasowym wyobrażeniem, to bez urazy ale powinieneś być na tyle inteligentny ze skoro nie masz zrozumienia i wiedzy w temacie to powinieneś posłuchać ludzi co rozumieją temat i znają się na rzeczy i zmienić swoje wyobrażenie

Ja nic nie wymuszam.Po prostu nie mam zamiaru pytać cię o coś co juz odpowiadałeś...Przeczytałem już parokrotnie to co napisałeś i TAM musi być odpowiedź,której nie rozumiem...Dlatego zadałem ci proste pytania by zrozumieć twój tok myślenia...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 997 Napisanych postów 567 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3426
No skoro mają związek z Taoizmem no tam pojawią się pojęcie formless form to pewnie ze tak używane były i w wielu sw, dlatego Bruce wyjaśnił ze brak formy nie oznacza jedynie brak form w sensie kata. Wciąż mam nadzieję ze przejdziesz na seminarium i pokażesz naukowosc wymienionych przez Ciebie styli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 30 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 277
Kolega pawellt w kwestii teoorii,filozofi sztuki walki Bruca Lee przedstawionej w jego publikacjach ma racje jeżeli chodzi o ich podobieństwo,jest to tak oczywiste w szczegóności gdy ktoś ma dostęp do materiałów o Yiquan,a których tutaj przedstawić nie można bo są własnością prywatną. Oczywiscie kolega Michał też ma rację w wielu kwestiach technicznych rozwiązań zaproponowanych przez Bruca tylko wciskanie na siłę wszystkim tego jako prawdy objawionej nic nie da ,lepiej poćwiczyć ;)


Zmieniony przez - Haier w dniu 2015-07-27 22:23:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 997 Napisanych postów 567 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3426
Brawo Haier dlatego cały czas zapraszam na seminarium. Nie pisze jako prawda objawiona tylko uargumentowane fakty patrz podane linki do zródeł. Mówiłem już i w innym temacie że wiele terminów może brzmieć podobnie ale sęk w tym jak jest wykonywane. ale niektórzy zdaje się z uporem maniaka starając się byle na przekór iść w zaparte z 0 argumentacją.Napisałem zapoznajcie się z lekturą zapraszam na seminarium zamiast słownych przepychanek w necie. No ale są ludzie co cenią trenowanie zza klawiatury.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 30 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 277
Myślę że kolega z Brodnicy również powinien iść potrenować Yiquan pewnie wiele kwestii genezy powstawania JKD stalo by sie jasniejsze,nie należy zamykać sie tylko w słuszności swojej teorii ,uczymy się całe życie :)


Zmieniony przez - Haier w dniu 2015-07-27 22:54:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 66 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1362
Haier
Kolega pawellt w kwestii teoorii,filozofi sztuki walki Bruca Lee przedstawionej w jego publikacjach ma racje jeżeli chodzi o ich podobieństwo,jest to tak oczywiste w szczegóności gdy ktoś ma dostęp do materiałów o Yiquan,a których tutaj przedstawić nie można bo są własnością prywatną. Oczywiscie kolega Michał też ma rację w wielu kwestiach technicznych rozwiązań zaproponowanych przez Bruca tylko wciskanie na siłę wszystkim tego jako prawdy objawionej nic nie da ,lepiej poćwiczyć ;)



Właśnie w tym jest problem Heier, że dla Michała stwierdzenie, że "Bruce jako jedyny stworzył naukową sztukę walki" to "uargumentowany fakt" A wewnętrzne style to wyłącznie to z czym zetknął się Bruce (czyli wielka lipa). No i nie jest istotne że w latach 30-40 i dalej działał Wang Xiangzhai czy Yao Zongxun, wykorzystywali naukowe podejście w Yiquan, daleko bardziej złożone kwestie związane z działaniem sił, niż III zasady dynamiki Newtona, konfrontowali się z innymi stylami (w tym z bokserami), unowocześniali metodykę, włączali sparingi i uczyli o formless zanim wspomniał o tym Bruce (i nie ma to nic wspólnego z taoizmem gwoli ścisłości czy mętnymi inspiracjami filozoficznymi). Dla Michała Bruce był pierwszy, jako JEDYNY wykorzystywał naukę w sztukach walki, a reszta się na niego powoływała, żeby się wypromować. No i z czym tu dyskutować Ja odpuszczam bo nie ma sensu. Idę spać bo jutro po pracy trening. Szkoda klawiatury.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 66 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1362
Haier
Myślę że kolega z Brodnicy również powinien iść potrenować Yiquan pewnie wiele kwestii genezy powstawania JKD stalo by sie jasniejsze,nie należy zamykać sie tylko w słuszności swojej teorii ,uczymy się całe życie :)



Michał nie potrafi opróżnić swojej filiżanki więc nie ma szans żeby spróbował Yiquanu. Zresztą on WIE, że to co najwyżej "podróba pomysłów Bruce'a" A to że Yiquan powstał jako wręcz pewna awangarda w stosunku do tradycyjnych systemów (i ich wad. W tym form) i bazowało na naukowych podstawach, zanim jeszcze Bruce nauczył się sikać na stojąco to jakby nieistotne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 30 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 277
No tak ale kolega z Brodnicy ile ma lat ,pewnie jeszcze jemu samemu w życiu przyjdzie sie wiele nauczyć.Faktem jest że zródła dotyczace JKD ma dobre,problemem jest żeby był bardziej otwarty na inne sztuki walki i ich metodykę ,ale to wymaga czasu ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sparingi zadaniówki

Następny temat

Kumpel do treningów.

WHEY premium