Krav Maga

i tym samym leci sog dla ciebie...

Dzięki.

Tak jeszcze w temacie: jakbym dopiero zaczynał przygodę z SW i jakbym miał wybór: Krav Maga, a dobre (niezmiernie ważny trener!) treningi TKD - co bym wybrał? To chyba oczywiste, że TKD!!!

Czemu?

TKD: Techniczne nogi, podstawy, treningi 4-5x w tygodniu

a w Kravce

Słabe nogi, słabe podstawy, treningi 2 x w tygodniu

TKD: Sparingi i dużo dobrych zawodników w otoczeniu...

a w Kravce:

Słabi zawodnicy, słabe sparingi etc.

(wiele zależy oczywiście od sekcji - ale KM przyciąga specyficzne osoby)

Ja uwazam ze takie systemy jak Krav-maga są dobre dla ludzi ktorzy mają podstawy w sztukach walki ( konkretne podstawy ) .

mit20 zgadzam sie.
Nawiazujac do tego co powiedzialem kilkanascie postow temu:
Abstrach**ac od konsekwencji prawnych, wielu ludzi trenujacych KM tak naprawde nie jest psychicznie gotowych na wybicie komus oczu palcami, czy na uderzenie ich w krtan. Zdecydowanie latwiej (psychika, nie technika) jest uderzyc sierpem w szczene, albo zalozyc duszenie. Rozmawialem z kolega, ktory trenuje KM od 2 lat i zgodzil sie, ze podstawy z innych sw, zwlaszcza boksu i bjj/judo, sa bardzo potrzebne, bo to te techniki najczesciej wykorzystuje sie w realnej walce. Krtan czy oczy to extremum, dobrze jest to tez umiec, ale na wypadek zagrozenia zycia. W wielu sytuacjach wykorzystanie tego typu technik jest po prostu zbyt szkodliwe.

Wczoraj odpisalem ale widac ze odp nie weszla na serwer. A wiec na KM zupelnie szkoda mi czasu bo ktos tam sugerowal zebym 3 miechy pocwiczyl. Zupelnie mi sie niepodoba idea KM dla cywilow. Bo moim zdaniem to robienie troche ludziom wode z mozgu mowiac ze to jest zloty srodek na to zeby sie obronic. Moim zdaniem cos takiego nie istnie. Nauka walki to jak juz wczesniej pisalem ciezka praca itd. W wypowiedzi ktora nie weszla tez napisalem ze zgadzam sie ze jakies brudne sztuczki moga byc ciekawym dopelnieniem. Wydaje mi sie ze ogolnie samobrona to cos co mozna postawic tylko na fundamentach jakiejs sztuki walki.
Nie bardzo sobie wyobrazam jak moglbym wszystkiego probowac??Tzn sztuk walki, jak bym chodzil wszedzie po trochu to w nieczym nie byl bym dobry a juz znalazlem to czego od dawna szukalem czyli taja i czasem wpadam na bjj. Wczesniej probowalem kicka troche judo i dawno temu oyama karate no i jakies tam pojecie o SW mam. O teakwondo sporo czytalem i sie duzo tym interesowalem bo chcialem zaczac cwiczyc zamiast kicka, ale los chcial ze kumpel zaprowadzil mnie do swojej sekcji KB. I to co pisze to sa moje spostrzezenia. To co wiem od innych to raczej od blizszych znajomych a nie z netu, bo gdybym kierowal sie ostatnim to wybral bym tsunami karate. To ze dobry trening TKD moze rownac sie z tajskim absolutnie sie nie zgadzam. Ale TKD to moja druga w kolejnosci ulubiona sztuka walki:) Bardzo lubie patrzec na walki wymiataczy:) I tez z pewnoscia wybralbym TKD a nie krav mage:)

Wydaje mi sie ze systemy jak Krav-maga dla cywili mogą sie przydać . Tez nie lubie tych ogloszen mowiących ze w 3 miesiące obronisz sie przed kazdym napastnikiem bo to bzdury. Jednak te systemy mają opracowane najszybsze metody np. sprowadzenia przeciwnika do parteru . Tylko w moim przekonaniu to trzeba powtarzać po 1000 razy w kilku sprawdzonych wariantach i wtedy moze sie uda zastosować . Ostatnio zacząłem ćwiczyc Sambo (glownie militarne) i musze przyznać ze jest za***iste ( przeszkadzają tylko nawyki Judockie ) .

Witam,

Combaty maja najszybsze sprowadzenie do parteru??!! Chyba samego siebie w walce z zapasnikiem..

Trenujesz w sambo system polska?? Jak tam jest?? Tez kiedys rozwazalem zebyby zaczac tam chodzic... Sambo moim zdaniem dobra rzecz:)
Powracajac jeszcze do tematu TKD macie zupelna racje co do sposobu prowadzenia. Sadze ze w wielu miejscach tradycyjne sztuki walki ostatnio zaczeto uczyc w sposob sztuka dla sztuki... Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi. Zupelnie nie ma elementuw walki. Teraz sobie przypomnialem program o hong kongu i pokazali szkole kung fu i przeprowadzony w niej trening. Bylem w szkoku- nie zadne kimonka i mokasynki:) Tylko w spodenkach rekawice bokserskie krotkie spodenki i na bosaka. Goscie sie caly czas sparowali i niezle to wygladalo. Na sali byl ring, duuzzoo workow do kopania.Trener mial naprawde zdrowe podejscie do sprawy:) A z tego co wiem w Polsce sekcje kung fu to raczej z walka nie maja za wiele wspolnego...

A nie jest tak w systemach bojowych ??? ( Za łeb , o ziemie i pracujesz nad nastepnym - tak to wygląda w skrocie )
Sambo ćwicze ( zaczynam cwiczyc :) ) w Krakowie to jest klub prowadzony przez jednego goscia .
Nie wiem jak to jest z Sambo system polska ale jak jest tak jak tu gdzie ja cwicze to wdg. mnie warto sprobować .
Wazny jest dobry trener a u nas taki jest .

Pozdrawiam

moim zdaniem cokolwiek trenujemy to napewno nie jest do niczego ... wazne zeby podchodzic z pasja i solidnie