Marzec - Sportowa Sylwetka - Wouej

Fajny trening w pure. Nogi zniszczone

Bardzo dobrze jest, bo mały deficyt a waga fajnie idzie do dołu. Dziś się ważyłem to było 81,5 kg czyli 2,5 kg mniej od początku miesiąca.
Zmiana w diecie.
2800///B-160///WW-360///T-80 zamieniam na 2800///B-200///WW-410///T-40
Ze zbilansowanej diety przejdę na low fat, bez zmiany kaloryki i zobaczę jak mi będzie szło. Po tygodniu zarzucę spalacz, który wygrałem w konkursie i porównam oba tygodnie. Nigdy nie u używałem takich suplementów, zobaczę czy warto.

Jutrzejsze żarło.

Bardzo fajny trening dziś był. Mimo redukcji i utraty wagi, leciutki progres widoczny
Jakoś tak cicho się zrobiło w tych tematach konkursowych. Nikt nie dyskutuje. Z każdym miesiącem coraz mniej uczestników ;-(

Dziś dzień bez treningu. Siłka uczelniana we wtorki zamknięta ;-( W takie dni odejmuje sobie 400 kcal od kcal z WW.
Jedzenie na jutro.

Wouej

Po tygodniu zarzucę spalacz, który wygrałem w konkursie i porównam oba tygodnie. Nigdy nie u używałem takich suplementów, zobaczę czy warto.

Thermo Fusion wziąłeś za bon?

W innym konkursie dostałem Burn Shape z IHS.

Bardzo udany trening. Kurcze, fajnie mi się ćwiczy ostatnio. Zastanawiam się nad założeniem dziennika w którymś z działów. Codzienne wpiski motywują mnie do trzymania michy i pilnowania treningu. Może polecicie jakiś dział?

Dziś zrobiłem sobie bear complex 5x5 (40 kg) i skatowałem brzuch. Kurcze fajne, zamiast HIITa.

Wouej

Dziś zrobiłem sobie bear complex 5x5 (40 kg) i skatowałem brzuch. Kurcze fajne, zamiast HIITa.

Uważaj bo się jeszcze na crossfit przerzucisz
Xzaar powiedziałby że to nie jest prawdziwy Bear Complex i zgodzę się z nim w 100%. Siedem powtórzeń, pięć rund dopiero potrafi wycisnąć człowieka jak szmatę. Spróbuj zaczynać z mniejszym obciążeniem i po każdej rundzie dokładać co nieco.

Może faktycznie to nie jest prawdziwy. Nie znam się na crossficie, ale fajnie się po tym czuję. Umieram