X19 NATURALNIE

widze ze tez mala slabostka wpada czasami chipsy ... niestety moja najgorsza zmora uwielbiam i bardzo czesto sie zdarza poza sezonem wrecz nie potrafie sobie odmowic

No właśnie nie wpadły, tylko stały i patrzały się na mnie, jadła je moja dziewczyna :p

no to masz dobrze ze potrafisz nad tym zapanowac ja niestety nie umiem to zrobic jedynie jak forme szykuje pod start

Od na

hhaha chyba ciezko zrozumiec o co ci chodzilo w tym poscie

Sorry, jechałem pociągiem i chciałem odpisać na tel, straciłem wifi i wyszedł taki o to post :D Dzisiaj po treningu wrzucę zaległe wpisy, nie miałem ostatnio kiedy :)

nie no nie przepraszaj nie ma za co tak sie zdarza

Cześć chłopaki, nie było wpisów, z powodu brak kompa, z tableta nie wychodziły mi te wpisy, poza tym neta raz mniałem raz nie, przyjechał facet, pomacał kabel, na razie wszystko git. Dieta i trening była ogólnie bez zmian, z tym, że jeden dzień zjadłem trochę więcej węgli, ale nie dużo, lekko się podładowałem bo słabo się czułem. Dodam wpis z dzisiaj i kilka fotek, które robiłem kiedy nie było internetu :) Siłowo jakoś lepiej ostatnio, chyba po tym jak podjadłem przez ten jeden dzień. Poza tym załatwiałem kilka rzeczy, jak wszystko będzie git to planuję wskoczyć z suplami i robić formę na przyszły sezon :) Trzymajcie kciuki :thx:

Trening: Klatka+biceps+cardio

Najpierw było 31minut cardio rano na czczo, spacer na bieżni wysokość 15, prędkość 6-7 zmieniałem sobie

Rozgrzewka przed siłowym 5min orbitrek+lekkie rozciąganie klatki 2 serie no i w końcu:
- skos, sztanga 5x5 60-70-80-85-70 i ostatnia zrobiłem dropseta żeby dopompować
- wyciskanie hantli na ławce płaskiej 4x10-12
-lekko dół klatki, bo tego w sumie nie mam w planie treningowym 2-3serie łączone z wyciskaniem hantli na płaskiej
-rozpiętki na ławce płaskiej linkami na bramce 4x15-20
Biceps:
zrobiłem jedną serię wstępną samą sztangą, później:
3x6-8 uginanie ze sztangą
3x10-12 modlitewnik- gryf łamany
+10min cardio


Dieta:
1.po cardio, odżywka białkowa 40g+5g cynamonu, tutaj jeszcze po porannym cardio, na którym spaliłem trochę więcej podjadłem sobie do tego 4 łyżeczki miodu, dlatego też było dodatkowe cardio po treningu.
2.ryż 65g+140g piersi z kurczaka+10ml oliwy, co do ryżu to moje ostatnie odkrycie to koperek do ryżu, bomba :)
3.omlet z 4 jaj i 70g płatków owsianych+ fit nutella :p
4. po treningu siłowym 85g ryżu+ 160g piersi z kurczaka+10ml oliwy
pomiędzy 4 a 5 posiłkiem wpadła galaretka z herbaty owocowej, ale tego nawet nie liczę, bo kcal, prawie w ogóle, tyle co żelatyna. Poza tym z samego cardio dzisiaj spaliłem więcej kcal niż zwykle, wplatam też w dnt :)
5.wołowina rostbef 150g + pieczarki,papryka,czosnek+ pieczywo żytnie chrupkie 43g+odrobina musztardy i ketchupu ok. 15g może mniej

Suplementacja:
- przed porannym cardio leucyna 5-6g
-po porannym cardio odżywka białkowa 40g, 4g beta alaniny+7g jabłczan kreatyny
-przed siłowym 4-5g beta alaniny+ 3-4g jabłczan kreatyny
-po siłowym, przed cardio 5-6g leucyny
- w ciągu dnia mg, zn, wit.b6 + kompleks witamin



No i tutaj kilka fotek posiłków, które wpadały przez dni, w które mnie tutaj nie było.











To była któraś środa, był post a że teraz mieszkam jeszcze tydzień z babcią to mięsko wpaść nie mogło, wiadomo :)

Jutro DNT, ale zrobię cardio 30min na czczo :)

Jutro wrzucę wpis na temat białka w diecie i przepis na galaretke, która zbawi grzechy świata :)


Zmieniony przez - binioo w dniu 2015-02-24 21:30:08

no ja wlasnie nie przepadam za galeretkami ... na walden farms czy na coli zero galaretka ??

A widzisz ani jedno ani drugie, galaretka na herbacie owocowej, kcal tyle co nic :)