three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
Ale po walce z Hoostem Cro Cop stoczyłw k1 jeszcze wiele walk. min z Sapem i z Boonjaskym, z oboma wygrał przez KO. Czyli to napewno nie to. Możę tak jak Marian mówi kasa. Ale zdaje mi się żę w k1 więcej płacą. A co do tego żę by pozamiatał to nie do końca bym się zgadzał. W finale to by wygrał ze wszytkimi prócz z Iganshovem, tu by były szanse wyrównane i z Aertsem, i możę Sefo by go skopał zeby nie miał kontuzji.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
No no ciekawe. Zastanawiam sie ostatnio czemu taki podziw budzi postac Ignashova. Koles jest dziwny a styl jego walki wrecz przerazajacy. nie wiem, moze za duzo wymagam ale u tego goscia ja nie widze zadnej iskry fajtera- chodzi non stop podmulony- tak jakby czekal na ten jeden jedyny cios nokautujacy. Nie trawie takich zawodnikow. Fak , jest cwany ale z tych walk ktore widzialem nie robil na mnie praktycznie zadnego wrazenia a to co pokazal na finalach to czysta zenada. Dlatego tez uwazam ze Crocop wykosilby go raczej szybko. jesli chodzi o Sefo to mam taka sama konkluzje plus to ze ciekawy z niego showman ale chyba lata swojej swietnosci ma za soba- problemy z waga , technika, za duzo cyrku. Bonjasy hmmmm po ostatniej ich walce sadze ze nastepna wygladalby podobnie. Fakt ze Bonjasky to technik niesamowity ale doswiadczenie i sila Crocopa daje mu moim zadniem absolutna przewage chociaz jak to bywa w sportach walki czasem decyduje jeden cio o przebiegu soptkania tak jak to mialo miejsce na finalach Crocop-Hoost (silny cios w brzuch i po zawodach). Ciezko mi to powiedziec ale nie jestem obiektywny gdyz jestem za moco zafascynowany Crocopem))) (sory). Zycze zdrowia.
...
Napisał(a)
Jakie widziałeś walki Ignashova? Dla Alexeya słabo poszło w finałach z jednego powodu-Peter Aerts. Trafił na przeciwnika walczącego w takim stylu jak on, a wtedy walka staje się z pozoru nudna ale bardzo ciężka. Po prostu Jgnashov wybrał złą taktykę, nie mógł przecież pokonać zawodnika tak
utytowanego i doświadczonego jak Aerts jego własnym stylem. Zdaje mi się żę za mało widziałeś tego zawodnika.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
utytowanego i doświadczonego jak Aerts jego własnym stylem. Zdaje mi się żę za mało widziałeś tego zawodnika.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
Powiem ci szczerze ze widzialem go w jakis 3 galach w tamtym roku plus rozne pojedyncze filmiki z lat ubieglych no i jakos nie jestem w stanie docenic jego jako fajtera:)
...
Napisał(a)
Możę dlatego żę ci się jego styl nie pdoba, ale zauważ żę on ma 25 lat a jest niesamowity w wygrał już z Aertsem RAZ. Wszystko jest przed nim a aż ile za nim. 62 wygrane walki tylko 7 przegrane. To jest wielki talent ale takiego jak Aerts nie ma.
p.s zauważyłeś żę w dwóch postach tylko my gadamy?
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
p.s zauważyłeś żę w dwóch postach tylko my gadamy?
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
hehehhe to fakt ze tylko my gadamy na tych dwoch postach. przyznam ci szczerze ze prawdopodobnie chodzi mi wylacznie o styl walki Ignaszowa. Jakis taki tumanowaty:)Przymulony. Napewno przemawia przez to albo totalne podejscie taktyczne do walki albo jakies lenistwo- nie wiem sam , jakos nie moge tego pojac. Mlody wiek to napewno atut. Jednakowoz nie zalicze go nigdy do grona ulubionych fajterow. Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
W walce to jest jego taktyka ale i sam powiedział żę chodzi mu o zaskoczenie, najpierw spokój, równa wymiana a potem jeden strzał z nogi
albo z kolana. Leniwy też jest nikiedy nie w walce ale w przygotowaniach
do niej. ON możę dobrze walczyć ciągle tylko widać żę nie zawsze mu się chce do tej walki przygotować. Tak jak ostatnio w Chorwacji. Jeśli chcesz wiedzieć jak naprawde walczy ten zawdonik obejrzyj gp we Francji albo
z Fukuoki na wakacjach.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
albo z kolana. Leniwy też jest nikiedy nie w walce ale w przygotowaniach
do niej. ON możę dobrze walczyć ciągle tylko widać żę nie zawsze mu się chce do tej walki przygotować. Tak jak ostatnio w Chorwacji. Jeśli chcesz wiedzieć jak naprawde walczy ten zawdonik obejrzyj gp we Francji albo
z Fukuoki na wakacjach.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
Pewnie i tak zrobie. Ciekaw jestem jak sobie poradzi w tym sezonie. Musi chyba trosze popracowac na motoryka bo to jak sie ostatnio poruszal na ringu zostawia wiele do zyczenia.
...
Napisał(a)
Co do motoryki to masz rację. Bo po tym jak w 2002 dostał baty od Leko Ignashv w ogóle inaczej walczył, wspaniałe uniki chodzenie na nogach kilka
prostych i zejście. To był naprawdę inny Ignashov a po walce z Bernardo
gdzie walczył wyśmienicie i wygrał przez KO znowu wrócił do tamtego stylu i nie przyniosło to żaddnych efektów.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
prostych i zejście. To był naprawdę inny Ignashov a po walce z Bernardo
gdzie walczył wyśmienicie i wygrał przez KO znowu wrócił do tamtego stylu i nie przyniosło to żaddnych efektów.
three time k1 world champion, "the dutch lumber jack" Peter Aerts.
...
Napisał(a)
Jak tak jego widze to staje mi przed oczami boks tajski jak nic. Niezly motyw wywinal w wlace z jakims takim obromnym karateka (nie pamietam nazwiska)- 4 rundy przebujal sie jak napity az tu nagle zaskoczyl go roundhouse kickiem na lep. Tobylo niezle nie powiem- szkoda ze te 3 pierwsze rundy to nuda i dluzyzna- ehhehehe wstaje i wychodze:)
Polecane artykuły