Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Wiedziałem że wcześniej czy później ktoś zapyta o te 185kg. Te 185 to nic nadzwyczajnego, to ciężar jaki jestem w stanie wycisnąć praktycznie bez żadnego przygotowania, na każdym treningu. Mój rekord jest o 17,5 wyższy, ale udało mi się go wycisnąć w życiu tylko chyba 3 razy. Ćwiczę od ok 7 lat, nigdy nie pohańbiłem się koksem, ale regularnie odżywki i suplementy, dobrych marek i w sporych ilościach, szczególnie białka serwatkowego do 3,5-4g na kg wagi, glutamina, na kreatyne zawsze byłem oporny, wiele po niej nie otrzymałem. Przypuszczam że na koksie mój rekord wynosiłby minimum ze 30-40 kg więcej. Jednak tego nigdy sie nie dowiem. Prawdę mówiąc moja siła objawiała się już od dziecka. Gdy zaczynałem, w wieku około 16 lat, byłem w stanie wycisnąć coś ok 65 kg, jednak już po pół roku doszedłem do 90 kg. Później było już wolniej, ale ciągle regularna progresja. Poza tym mój trening zawsze był ukierunkowany na siłę, masa była dodatkiem, teraz jest on zrównoważony.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Przyczyny króre powoduja spadki:
-zbyt mocna i zle zaplanowana kuracja
-system hormonalny róznych ludzi posiada rózna tolerancje jednego zablokuje niewielka dawka innemu to nie zaszkodzi
-jezeli masz "delikatny system hormonalny" powinienes brac odbloki lub niwielkie dawki niskoandrogennych sterydów.
-czesc spadkow to woda-to jest akurat nieunikniony spadek
-zla dieta
-zly trening(za duzo)
Moja propozycja jest taka jezeli jestes zdecydowany na koks spróbuj np.deki,pod koniec kuracji zacznij zazywac tribullus terestris z kreatyna (tribullus jest naturalnym srodkiem ktory spowoduje stymulacje przysadki mozgowej a ta wysle sygnal do jader co spowoduje zwiekszenie produkcji testosteronu)-powodzenia!!!
marcopolo
-zbyt mocna i zle zaplanowana kuracja
-system hormonalny róznych ludzi posiada rózna tolerancje jednego zablokuje niewielka dawka innemu to nie zaszkodzi
-jezeli masz "delikatny system hormonalny" powinienes brac odbloki lub niwielkie dawki niskoandrogennych sterydów.
-czesc spadkow to woda-to jest akurat nieunikniony spadek
-zla dieta
-zly trening(za duzo)
Moja propozycja jest taka jezeli jestes zdecydowany na koks spróbuj np.deki,pod koniec kuracji zacznij zazywac tribullus terestris z kreatyna (tribullus jest naturalnym srodkiem ktory spowoduje stymulacje przysadki mozgowej a ta wysle sygnal do jader co spowoduje zwiekszenie produkcji testosteronu)-powodzenia!!!
marcopolo
marcopolo
...
Napisał(a)
Wiecie co moze macie racje, zrobilem tydzien przerwy i zaczelem trenowac na sucho, wtocilo mi 3kg i 0,5 w lapie, a jednak bez koksu tez da sie zyc i mam nadzieje ze tak zostanie!
1
POW * MIA
Bring them home!!!
Farmaceuta - Technik
...
Napisał(a)
Pozdrawiam all, w sumie to moj 1 post ale dorzuce swoje 3 grosze :)Cwicze//cwiczylem 10 lat doszedem do wagi 114 kg, majac 177 cm, lapa 54 cm, klata 12x, pas 90, wyciskanie 18x na poziomie, barki 12x, reasumujac cwiczaylem na sile, sylwetka na 2 miejscu.Jak sie domyslacie nie na czysto, w ostatnim okresie tzn jakies 2 lata temu wszedlem na cykl deca+meta+ something else. Mialem high level po nim, ale jakies pol roku po nim zaczalem miec problemy ze zdrowiem.Teraz waze 71 kg(sic) ale sie ciesze ze zyje (^^)IMHO jesli chcesz sie faszerowac koksem rob to(w koncu twoje zdrowie) ale nic sie pozostanie bez reakcji, chociazby po dlugim//krotkim okresie ze strony organizmu, licz sie z konsekwencjami... ale hehe madrze mi to pisac//mowic juz po fakcie : Pozdrawiam
..stay negative
..stay negative
...
Napisał(a)
Mozna wspomagac sie srodkami dopingujacymi nie zaliczajac duzych spadkow i utraty zdrowia. Tylko trzeba miec juz te pare lat przepracowanych na silowni. Bo po roku treningow to wiekszosc nawet nie wie jak wykonac poprawie niektore cwiczenia. No i trzeba miec pojecie o co w tym wszystkim chodzi.
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Jagnik, teraz ? mizernie :D ale tez wrocilem do starej pasji kicka , troche sie podciagam na drazku i duzo plywam.Zgadzam sie z przedmowcami ze przez zbilansowana diete+ dobre koksy+ dobra rozpiske+srodki oslonowe+ nadzor lekarza mozna zminimalizowac ryzyko skutkow ubocznych ale nie wyeliminujesz ich do konca.Ja mam to szczescie ze cwiczylem z naprawde dobrymi gostkami( finalisci i medalisci dwo-troj boju i kulturystyki) wiec b.duzo sie od nich nauczylem i widzialem jakie oni stosowali extremalne buildy,po ktorych paradoksalnie "nic" im nie bylo.Jest to po prostu uwarunkowanie kazdego z nas.Panowie ja nie chce tutaj rozpoczynac jakiejs krucjaty, po prostu opisuje moj przypadek.
..stay negative
..stay negative
...
Napisał(a)
Słuchajcie Bulldozzera i uczcie się na jego błędach, może dzieki takim przypadkom nauczycie się co naprawdę oznacza koks. Mam nadzieję że na prawidłową drogę nawróci się jeszcze więcej "młodocianych koksiarzy" pokroju Xawiera.
Pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam wszystkich
Polecane artykuły