Zawsze słyszałem, że kulturystyka wydłuża życie i jest polecana mężczyzną po pięćdziesiątce (aby się odmłodzić i dłużej żyć!). Ale to działanie uzyskuje się dzięki temu że ćwiczenia siłowe powodują wzrost poziomu hormonów (h. wzrostu i testosteronu). To że h. wzrostu przedłuży życie – wporządku, rozumiem, ale podczas uprawiania kulturystyki wzrośnie także testosteron!!
Wnioskować też można że podwyższanie poziomu testosteronu przez ZMA i Tribusteron ma też swoje minusy - skracają życie!!??
Nie wiem może się nie znam zabardzo na hormonach, ale po tym artykule mam mętlik w głowie.
Pozdrawiam TOBY
Kulturystyka zaczyna się tam gdzie kończy się budowanie masy!!!
Pozdrawiam TOBY