Opowiem trochę moją historię.
Mam 17 lat , 182 wzrostu i 54 kg. wagi.
Jakieś 1,5 roku chodzę na tzw. rehabilitacje.
Chodzę tam z takiego powodu że na bilansie wykazano mi że mam tam lekkie skrzywienie lub coś tam.
Mam tam ćwiczenia rozciągające itp.
Chodzę tam raz w tygodniu.
Zalecane miałem też chodzić na basen więc jakieś 2 razy w tygodniu wizytuje na basenie.
Rozmawiając ostatnio z tą panią od rehabilitacji powiedziała mi żebym jeszcze przez jakieś 3 lata odpuścił sobie siłownie.
Zapytałem czemu.
Odpowiedziała mi że jeszcze rosnę i że moje kości nie są dobrze ukształtowane oraz że ćwiczenie w wieku dorastania może powodować problemy w przyszłości.
I takie pytanie do Was.
Generalnie chciałbym przytyć bo że tak powiem tyle ważyć to wstyd.
Moja rodzina jest szczupła więc nie wymagam czegoś dużego.
Macie może jakieś tematy lub podsuniecie mi jakieś diety lub co mogę jeść żeby trochę nabyć tych kilogramów.
Drugie pytanie skierowane do Was to co mogę robić żeby trochę poprawić swój wygląd?
Dzięki z góry za pomoc ;)