IF - 18 lat - wątpliwości

Cześć, mam 18 lat, 97 kg i 193 cm wzrostu. Od 1,5 tygodnia jestem na IF spadłem z 99.1 na 96.8, problem w tym, że wyniki w % takie jak BF stoją w miejscu albo spadają o bardzo nie wielkie wartości dokładnie z 26.8 na 26.6. Na samej diecie czuję się świetnie, bardzo odpowiada mi 4h okno żywieniowe, łatwiej ćwiczy się na siłowni i biega na czczo. Od czerwca 2013 jestem na redukcji przy czym nic nie ćwiczyłem, później basen, a od kwietnia 2014 bieganie + siłownia i w sumie największy postęp jest od kwietnia, ale dalej strach gdziekolwiek zdjąć koszulkę. Do końca wakacji chciałbym zejść do 20-17% BF, a docelowo do 14% i masówka. Myślę, że nie są to niemożliwe założenia.Co myślicie o tej diecie i treningu? Na zdjęciach dieta i dotychczasowy postęp.
Trening:
Przed każdym treningiem 10 min rozgrzewki.
Dzień pierwszy
1. Przysiady 2x15 (uszkodzone kolano, bez obciążeń)
2. Maszyna czworogłowy uda - 2x15
3. Maszyna dwugłowy uda - 2x15
4. Hantle czworoboczny grzbietu - 2x15
5. Sztanga czworoboczny grzbietu - 2x15
6. Brzuszki z obciążeniem - 4x20
7. Aeroby około 20 min.
Dzień drugi:
1. Wyciskanie sztangi na ławeczce prostej - 2x15
2. Wyciskanie hantli na ławeczce skośnej - 2x15
3. Pompki 2xMAX
4. Rozpiętki na maszynie 2x15
5. Biceps hantle - 2x15
6. Biceps sztanga - 2x15
7. Brzuszki z obciążeniem - 4x20
8. Aeroby około 20 min.
Dzień trzeci:
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 2x15
2. przyciąganie hantli do klatki w opadzie tułowia - 2x15
3. Martwy ciąg - 2x15
4. Francuskie do czoła - 2x15
5. Prostowanie ramion na wyciągu górnym - 2x15
6. Brzuszki z obciążeniem - 4x20
7. Aeroby około 20 min.
Dzień czwarty:
1. Wyciskanie hantli na ławeczce skośnej (barki) - 2x15
2. Wyciskanie żołnierskie - 2x15
3. Rozpiętki na maszynie (barki) - 2x15
4. Wznosy bokiem - 2x15
5. Łydki siedząc - 2x15
6. Łydki stojąc - 2x15
7. Brzuszki z obciążeniem - 4x20
8. Aeroby około 20 min.
W dni bez siłowni biegam 40 min z pulsomierzem HR-75% max



Sylwetka:
http://zapodaj.net/40a00a9c3d564.jpg.html


Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 20:33:47

za krótkie okno, co najmniej 6 h skracanie go przynosi tylko negatywne efekty, w niczym Ci nie pomoże zapotrzebowanie 2k kcal, jak chcesz tak zredukować to pozdrowienia, bo conajwyżej 4 tygodnie wytrzymasz, twoje zapotrzebowanie przy tje wadze to 3k kcal lekko, wrzuć na start 3k kcal aero 3 x 30 min + siłowy tłuszcze do 60 g trzymaj i z czasem dodawaj cardio aż dojdzesz do 7 x 30, po czym możesz ucinać kcal powoli systematycznie i dojdziesz do celu, za duże deficyty na starcie, za krótkie okna nic dobrego nie robią fatu szybciej nie zrzucisz, zajedziesz siebie i psyche
Dasz więcej węgla i trening efektywniejszy i psychika odpoczywa co na redu też jest ważne. Dopóki waga leci to nic nie zmieniasz, przestaje lecieć powiedzmy 8 dni bez zmiany dodajesz aktywności ( co w większości przypadków jest lepsze od obcinania kcal ).
Pozdrawiam

praktycznie kolega naświetlił ci sprawę,a zdjęcia nawet nie będę komentował to jest forum sportowe!!

Dzięki za odpowiedź! Problem w tym, że wcześniej gdy tyłem jadłem 1500 kcal bo coś było nie tak z metabolizmem i te 2k kcal już nie mogę w siebie zmieścić do tego mam cholernie wolny metabolizm przy 2500 kcal i takiej aktywności zacząłem tyć :/ A te 2500 kcal było rozłożone na 6 posiłków co 2-3 godziny.

Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 21:02:37

Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 21:03:58

Myslisz ze przechodzenie z jednej skrajnosci w druga cos pomoze?
Zacznij dodwac kcal
Zacznij zwiekszac dlugosc uczty
I zrob IF jak nalezy zrobic.

Źle się wyraziłem w poprzednim poście. Zawsze gdy byłem mały byłem chudy, zawsze jadłem mało, w wieku ok 14 lat zacząłem tyć jedząc tyle samo, rzadko jadłem słodycze, rozumiem gdybym wpierdzielał batoniki, chipsy i zapijał colą czy po prostu pochłaniał ogromne ilości wszystkiego. Moja dieta wtedy wyglądała tak : 7.00 - śniadanie jakieś dwie kanapki, 15.00 - jakiś obiad typu ziemniaki + kurczak + surówka, 20.00 - dwie kanapki. I tak do wagi 130 kg, zwiększyłem kcal do 2000-2300 i spadłem do 101 kg. Teraz już nie specjalnie idzie albo palę mięśnie, próbowałem dorzucić te 300 kcal, żeby dojść do 2500 kcal po czym zaczął zwiększać się BF. Więc nie wiem tak na prawdę co mam robić. Robiłem badania na hormony i wszystko wyszło w porządku.
Ale jeszcze raz spróbuję zrobić tak jak mówicie, zwiększę kaloryczność do 2500 kcal jakimś jogurtem, twarogiem i słonecznikiem.
Taka dieta jest dobra? A i ten pierwszy posiłek to omlet.





Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 22:35:47

Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 22:36:13

acha w takim razie dobrym rozwiązaniem może być mocne ścięcie tłuszczu i ograniczenie go do 40 g dziennie, i wbicie cardio 5 x week 30 min w celu rozkręcenia metabolizmu. Musisz dojść do etapu że jesz te chociaż 2600 kcal i jesteś głodny. Cardio będzie twoim przyjacielem. Tłuszcz spowalnia te procesy, więc tak jak piszę tak bym zrobił typowy High Carb

Dzięki, zrobię tak jak mówisz ograniczyłem tłuszcze do minimum.





Zmieniony przez - Ignac96 w dniu 2014-07-04 23:54:31

Pierwszy tydzień rozkręć cardio i myslę że powinno ruszyć podbiłbym nawet do 2800 przy podaży 40 g fatu nie będziesz miał problemu tego zjeść

Robiłem badania na hormony i wszystko wyszło w porządku.

Jakie badania wykonałeś? Większość osób piszących w ten sposób ma za sobą pomiar TSH, czasem dodatkowo pomiar stężenia testosteronu lub estradiolu i błędnie sądzi, że wszystko w zakresie diagnostyki zostało już zrobione.

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2014-07-05 08:19:07

Łukasz, jakie badania sugerujesz wykonać w kierunku pełnej diagnostyki? Kiedy jest sens pogłębiać diagnostykę?

Autorze, treningu raczej nie zaleciłabym osobie początkującej.