Silownia czy Aerobik

Witam!
Chcialabym sie zapytac..a wlasciwie prosic o rade w pewnym temacie.Chcialabym zaczac porzadnie sie odchudzac.Mam 20 lat,170 wzrostu i waze 65kg.Chcialabym zrzucic 6 kg.I teraz mam pytanko.Ok rok temu przerawalam cwiczenia.Przez dwa lata uczeszczalam na aerobik 2 razyw tygodniu(taki..sredniointensywny)...Na poczatku nic mi nie dawal-tyle tylko ze czulam sie lepiej..tzn mialam lepsza kondycje.Gdy zaczelam stosowac bardzo restrykcyjana diete..schudlam przez pare miesiiecy z prawie 70 kg do 58.teraz gdy jem juz wszystko,przestalam cwiczyc...przybylo mi rzecz jasna do tych 65 i czuje sie jak smietnik.Jestem taka rozlazla,obolala,kondycja juz nie ta,cialo nie to.I teraz mam pytanie.Chcialabym sie podreperowac..dla wlasnego zdrowia.Zaczac cwiczyc i znowu zdrowo sie odzywaic zeby dobrze sie czuc.Miesnie mam w sumie dosc dobrze rozwiniete ale tluszcz je pokryl.Spadek wagi wraz ze zmaiana nawykow pewnie sam przyjdzie..nim sie obejrze.Ale mam problem.Co jest dla mnie w tej sytuacji lepsze??Aerobik czy silownia pod okiem ternera z rozpisanym odpowiednim treningiem i dieta??Prosze o porade.Z gory thnx.Papatki

Sylwia

Wiem co to tae-bo a zainteresowało mnie to jak zaczęli puszczać te reklamy w tv . No i w sumie znalazłem, w parku wodnym, tyle że 120zł kilka treningów po 45minut.. a to raczej spory wydatek. Mieszkam niedaleko parku więc mółgbym spokojnie jeździć, ale ta cena jak narazie jest nie na moją kieszeń. Chyba jednak założe tą kablówke i przyłącze się do pań z "clube" hehe.

ODCHUDZANIE:



https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=92199


TRENING CYKLICZNY DLA PAŃ

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=109475




ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE"
http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120

KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM

Hmmm...ok...to juz czytalam..ale..co jest lepsze w tej sytuacji?Silka czy aerobik?:)

Sylwia

Nie zrozumiałaś.

Ja proponuję CAŁOŚCIOWE PODEJŚCIE.

ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE"
http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120

KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM

Chcesz spalić tłuszcz i poprawić kondycje/ nastrój?
Niewątpliwie ważna jest dobra dieta i trening - to podstawa. Ja bym sugerował trening siłowy(z obciążeniem) + aerobowy (rowerek, orbitrek itp). Jeśli bardzo lubisz aerobik to możesz spokojnie go dodac 1 czy 2 w tygodniu.

Pozdrawiam, Dezir - moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
I gdyby przyszło tysiąc atletów, i każdy zjadłby tysiąc kotletów
i każdy nie wiem jak się wytężał - to nie udźwigną, taki to ciężar

CZyli masz już dwa takie same zdania

ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE"
http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120

KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM

Hmm..dzieki:)Czyli zapisiuje sie na silownie:)Tam juz beda wiedzieli co ze mna zrobic:)Tylko...niech mi ten bol przejdzie..Ostatnio sie troche nieodpowiedzialnie zacwiczylam w domu i mam jakas kontuzje miesnia grzbietowego:)czyli..nie moge chodzic..ale jak tylko mi przejdzie..to zaczne zyc:)Pozdra..papap

Sylwia

Aerobik chyba nie jest najlepszy jeśli chodzi o chudnięcie :)
Ja sporo chodziłam na aerobik (teraz też chodzę) i obserwowałam ludzi: nowych i stałych bywalców. To co widać u stałych bywalców to wzrost kondycji - ćwiczą bez odpoczynku, lekko i z wyrażną przyjemnością. Nowi chodzą co chwila się napić, sapią, odchodzą na bok odpocząć ... Natomiast nie zauważyłam jakiś dużych zmian jeśli chodzi o figurę mimo że niektóeych widziałam 2 lata temu i widzę teraz.
Ja chodzę dla kondycji i 'bo lubię' :) Szczególnie na aerokick boxing dla kondycji.
Do ćwiczeń odchudzających (aerobowych) kupiłam sobie orbitreka :) + dietka.

Right now there's only one rule: our way or the highway ...

Według mnie to albo chodzili po to żeby utrzymać swoją "słabą" kondycję i nie popaść w całkowity "bezruch" albo poprostu ich dieta była nieodpowiednia, dlatego też po takim czasie nie było widocznych efektów. To było na zasadzie takiego błędnego, zamkniętego koła. Z jednej strony ćwiczy sie te 45 minut na treningu, a przychodzi i wieczorkiem, czy na drugi dzień w pracy zajada się batoniki, a w domku chipsy podczas wieczornego seansu filmowego . To takie syzyfowe prace i nic ponadto. Jest to znakomity przykład na to że sam trening niewiele nam dam i potrzebne jest stosowanie odpowiedniej diety. Oczywiście mogę sie mylić w tych swoich szybkich przemyśleniach i napewno jest więcej powodów dla których te osoby nie osiągały widocznych efektów. Ważny jest cel do którego sie dąży, a który powinien być założony na początku naszych treningów.

Dokładnie,i ja zastanawiałam się nad tym,doszłam,że chodzi tu o dietę /choć Ameryki nie odkryłam ;)/ Kobiety na aerobicu potrafia robić szpagaty a brzuszyszka..po kolana ,tyłki jeszcze gorsze.Dieta,dieta i jeszcze raz dieta ,zrównoważona i normalna ale nie batony,kiełbasy itp.

Podstawowym problemem jest to że ludzie, kobiety słysząc słowa DIETA odrazu myślą o ograniczeniu jedzenia a nie ma nic bardziej mylnego.... zresztą na SFD jest post na ten temat. Stosowanie i trzymanie diety to poprostu zdrowe, rozsądne, racjonalne odżywanie. Można jeść i chudnąć ale ważne jest to co się je. No i wazne jest żeby przestrzegać podstawowych zasad diety w wtedy napewno będą widoczne efekty. W połączeniu z wysiłkiem fizycznym tj ćwiczeniami aerobowymi te efekty będą szybsze, a jeśli sie dołączy do tego trening siłowy o odpowiedniej intensywności efekty przyjdą jeszcze szybciej, chodżby dlatego że każdy kg masy mieśniowej to 400kcal więcej spalanych każdego dnia ( no jakos tak to było ). Więc najlepszym, najszybszym i najzdrowszym sposobem na pozbycie sie tkanki tłuszczowej (bez efektów jojo) jest połączenie ćwiczeń siłowych, tlenowych i dietki.