Redukuję już od października 2013r. Zacząłem z wagą 98,5 kg aktualnie jest to 79kg. Utrzymuję dietę 1600 kcal.(wiem że trochę mało ale na początku mało się orientowałem i za dużo obciąłem). Przez ostatnie prawie 3 tyg moja waga waha się od 78-79 gdy 1 dnia mam 78 to za 3 dni mam np 79,2. Myślałem na początku, że to stagnacja ale poczytałem sporo i dowiedziałem się, że mógłbym dołączyć jakiś wykończeniowy spalacz, który pozwoli mi i pomoże ruszyć z miejsca i zrzucić moją ostatnią oporną warstwę tłuszczu. Mam jeszcze 1 problem. Gdy rano wstaję mam fajny płaski brzuch z lekkim zarysem mięśni brzucha(z czego się bardzo cieszę), lecz w trakcie dnia a nawet już po 1 posiłku mój brzuch staję się wydęty nie zbyt mocno ale robi się taki okrągły na dole jak widać na dołączonych zdjęciach, (zdjęcia robione wieczorem by pokazać mój problem ) Wracając do spalacza jaki byście polecili i czy myślicie, że to jest właśnie ten moment?
Z góry dziękuję.!
Pozdrawiam Przemek!