Hej :)
Trening już za mną na całe szczęście, ciągnął się jak flaki z olejem i myślałam, że nie skończy się nigdy. Beznadziejne mam pole manewru z tymi obciążeniami, więc póki nie zakupię niczego innego muszę działać z tym, co mam a niestety przeskok z 4,5kg na 6,5 to niemożliwy jest na chwilę obecną.
Tak więc:
Trening z piłką 3 tydzień, 2 dzień:
1.wyciskanie sztangielek płasko 3,75kg/4,5/4,5
2.francuskie uginanie rak siedząc 2,5kg/2,5/2,5
3.wyciskanie sztangielek siedząc 3,75/4,5/4,5
4.wiosłowanie prostymi ramionami 1,25kg/2/2
5.
wznosy z opadu 12x/12/12
6.przysiad z piłką za plecami 3,75/4,5/4,5
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12x/12/12
8.wznosy łydek siedząc na piłce 3,75kg/4,5/4,5
9.odwrotne brzuszki z piłką 25x/25x/25
10.brzuszki skośne na piłce 25x/25/25
11.brzuszki na piłce 25/25/25
A jedzonko tak:
Napoje: woda mineralna niegazowana, kawa z mlekiem 2x
Warzywa: brokuł,
Pieczarki
A tak poza konkursem to trochę jestem zdołowana ;/ 11 maja będzie miesiąc czystości żywieniowej i w ogóle, a na wadze dalej lipa. Kiedy rok temu zaczynałam to pięknie i książkowo był -1kg na tydzień, smuuutek. Mam świadomość, że głównie na centymetr należy patrzeć, no ale tłuszcz też coś waży i jak go ubywa to na wadze też powinno, aaaaa masakra...
Zmieniony przez - kakapech90 w dniu 2014-05-09 15:34:24