Brak efektów

Po treningu powinnaś unikać tłuszczy... wtedy np: 230g ziemniaków i 120g mięsa... wg mnie 150g to przesada, jak ty to jesz:P co do warzyw jeszcze: po treningu też wiele osób mówi, że to jedyny posiłek, w którym warzyw można uniknąć... tak mi się zakodowało... posiłki powinny być co 3-4 godziny... najlepiej co 3 no i powtórzę jeszcze raz: 5 posiłków w dniu minimum

w0Nski

Na Twoim miejscu zmieniłbym tą dietę.
Jeden owoc dziennie wiosny nie czyni.

Wrzuc do diety lekką sałatkę (sałata, pomidor, ogórek, cebula, czosnek, papryka), Kalorycznośc niska, a dużo zdrowsza będziesz.

Oczywiscie jadam takie sałatki i ogolnie warzywa. Owoc tylko po treningu siłowym.

bokserka7

Możesz spróbować "TABATY" rano, u mnie podkręcała metabolizm na cały dzień :)

Dziękuje za rade - postaram sie zmobilizowac do regularnych cwiczen rano. Skoro to ma pomoc to czemu nie

adas1200

Stefi, 3 posiłki? Musisz sobie rozbić... waga nie spadnie, jeśli nie będziesz pobudzać metabolizmu...

Jak juz mówiłam - raczej dziele te posiłki na dwa takze te porcje nie sa takie duze.

adas1200

Ciecierzyca? Wawaliłbym w p***u... podmienić kaszą gryczaną, ryżem parboiled razowym, basmati, ewentualnie brązowym, ale nie lubię... możesz też zmienić na ziemniaki jeśli lubisz, też są zdrowe, może nawet i zdrowsze... stosunek kcal: 50g ryżu= 235g ziemniaków

Dlaczego wykluczasz strączki z diety? Duzo białka + dobre węglowodany.
Twaróg jem tylko z tego względu, ze jest swojski. Kupnego raczej nie ruszam bo dla kobiet nie jest wskazany. Goudy bede unikac. Herbate pije hektolitrami

adas1200

A co do sportu... najlepsze aeroby... 10 minut rozgrzewka w miarę intensywna, podskoki, wymachy, rozciągnięcia, później 40 minut biegania przy pulsie około 150 uderzeń...

Dzięki za wskazówki!
Wczoraj zrobiłam sobie takie interwały z uzyciem skakanki - umarłam ale zawziełam sie w sobie i pojezdziłam jeszcze 20min na orbitreku - wrazenia nieziemskie

Ryż, kasza będą lepszym rozwiązaniem dla zbilansowanej diety redukcyjnej. Przestałbym się bać węgli na twoim miejscu, serio... jeśli są zdrowe, w takich właśnie produktach to można jeść.