przedtreningowka bez kreatyny?!

jaka byście polecili przedtreningowke bez kreatyny . pracuje fizycznie prawie cały dzień, robię trening wieczorem , kończę go ok 22. ma mocno pobudzić ale tez żebym mógł zasnąć później.zastanawiałem się nad animal rage ale słabo wypadł w teście na sfd, myślę tez o loader II uns. pomóżcie znawcy tematu

Aktualnie mam San Launch i jestem zadowolony - pobudza, ale łagodnie bez zbędnego nakręcania i działa równomiernie ok 1,5h potem słabnie

xpandzior

ma kreatyne

Od siebie moge polecić WhiteFlood, lub próbuj sam pokombinować np. kofeina+AAKG - pobudzi i spompuje ale bez przesady.

https://sklep.sfd.pl/Controlled_Labs_White_Flood_Reborn-opis30276.html to bym brał ale ma kofeinę.

ciężko coś doradzić jak ma mocno pobudzić, a po 2 godzinach masz spać jak niemowlę
celowałbym w jakiegoś no bostera
zależy jak reagujesz na kofeinę? ja bym miał problem ze snem

jedna porcja white flooda dziala jak nalezy czy trzeba zwiekszac dawke , bo wtedy byloby nieekonomicznie?

Zależy od osoby na mnie działa 1, dopiero po 2-3 tyg dałem 1,5.

dzięki Majkel za pomoc, a probowal ktos moze loadera II?

jadłeś starego WF czy nowego majkel?

Hawk 007

jadłeś starego WF czy nowego majkel?

Obydwa. Dużej różnicy nie poczułem, no może dłużej na mniejszych dawkach leciałem z nowym.