Herbalife, potrzebuje informacji.

opisze przyklad mojej znajomej...jakis czas temu .....kiedy zaczelam przygode z sfd ona zaczela przyhode z herbalafem i co


mowie jej...jedz inaczej , jak czlowiek, zbilanowane, dodaj ruch nawet bieganie, spacery - male dziecko....( chlop biegal na silownie, mialaby wsparcie) nie dzialalo
pila te koktajliki, .....

po jakims czasie ja 10 kilo miniej iles tam celulitu tez biarac pod uwage moj wiek .....efekt bardzi dobry ...ona
10 kg mniej , zrobila jakies tam badania tym czyms do miezenie poziomu tluszczu, miesnie....nawet biorac pod uwage mala wiarygodnosc tego ustrojastwa wynik badania byl ciekawy.
-pokazujac mi to pyta mialam nadwage a mam otylosc , jak to mozliwe, mam 10 kilo mniej
- moja odpowiedz- tak 10 kilo mniej z miesni a nie tluszczu , bo tak jestesmy skonstruowani ze przy deficycie kalorycznym organizm jako rezerwe zawsze wybierze jako perwsze z miesni a potem z tlusczu

wiec chyba lepiej zbudowac ssobie z siebie wiekszego czlowieka do wykarmienia no i z zdecdydwanie bardziej eststycznego

Naście lat temu byłam na dwóch spotkaniach herbalife, za namową koleżanki. Przegnało mnie stamtąd poczucie, że to jakaś sekta. Śpiewy, klaskanie, wystąpienia osób, którym udało się zarobić górę kasy, wypięknieć i schudnąć. I jeszcze twierdzenie, że osoby sławne też to cuś stosują i pewnie dlatego są piękne i sławne właśnie.
Jak koleżanka chce to ja bym się tym nie zajmowała. Sama się musi przekonać ile to jest warte. Jeśli będziesz naciskać, jest wielce prawdopodobne, że przestanie być Twoją najlepszą koleżanką. Taki life. Powiedz co o tym sądzisz raz i odpuść. Daj jej przykład jak się człowiek może wylaszczyć za pomocą diety i ćwiczeń.