DT julusiaczek/rok str.12

Ech...

Miski znów nie ma, treningu też nie-głowa ciężka i zatoki nie dają żyć, śniadania nawet nie dojadłam ;-(mam nadzieję, że się nie rozchoruję, jutro będzie lepiej!

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-23 16:00:29

Dzień 28 Tydzień 5

Trening 3x8
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h
HIM, HAM, Mawashi

A. dziś w ogóle mi nie szło, chyba powinnam zejść z tego i tak leszczarskiego obciążenia
B1. tu progres cieszy
B2. ok
C1. po 1 serii zamieniłam na goblet przez zupełny brak czucia, a goblet i tak wymęczony
C2. ok
D. coraz lepiej mi to wychodzi

Miska

+brokuły, kalafior, rzodkiewka, ogórek świeży, fasolka szparagowa, marchew surowa, brukselka
+melisa, herbata zielona, 2,5l wody

Z zatok trochę zeszło, więc ćwiczyło się nieźle. Jeśli chodzi o nowy zakres, to niby tylko dwa powtórzenia mniej, ale trudno mi było dobrać ciężar. Przysiady to porażka w moim wykonaniu, więc w ferie szuram fizjo

*coraz czarniej widzę to moje małe podsumowanie za 2 tygodnie...


Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-24 21:26:37

Wymiary


Przechodzę na połówki, bo w talii wygląda to duuużo lepiej Reszta ok, choć brzuchol mógłby spadać szybciej



Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-25 07:37:21

Dzień 29 Tydzień 5

Miska

+sałata, kapusta kiszona, marchew surowa, cebula czerwona, papryka
+melisa, herbata zielona, 2l wody

Wczoraj poza bilansem wpadło trochę 18-kowej sałatki z kurczakiem i majonezem i parę cząstek mandarynki, do tego woda... Nie znam pochodzenia majonezu, ale ogólnie czysto. Myślałam, że menu będzie troszkę inne, ale tak mi burczało w brzuchu, że musiałam coś zjeść




Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-26 11:37:49

Dzień 30 Tydzień 5

Miska

+marchew surowa, kapusta kiszona, brokuły
+melisa, herbata zielona, 2,5l wody

W tym tygodniu były tylko 2 siłowe, ale co się odwlecze to nie uciecze!



Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-26 21:13:21

Dzień 31 Tydzień 5

Trening 3x8
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h
HIM, HAM, Mawashi

A. podłożyłam sobie talerze i było lepiej niż ostatnio
B1. w pierwszej serii się pomyliłam i nałożyłam 17kg, ale poszło
B2. pierwszy raz czułam tak dobrze pracę pleców
C1. ok, ostatnia seria b. ciężko
C2.
D. ok

Miska

+brokuły, marchew surowa, pomidor
+melisa, herbata zielona, 2,5l wody

Ostatni trening to masakra, a z tego jestem bardzo zadowolona. Po rozciąganiu ledwo wstałam z podłogi


Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-27 21:56:43

Dzień 32 Tydzień 5

Miska

+kalafior,marchew surowa, pomidor, papryka, brokuły
+mięta, melisa, herbata zielona, 2,5l wody

Dziś mocno przekroczine tłuszcze, ale byłam taaaka głodna, że zjadłabym nawet więcej. Na wszelki wypadek ugotowałam sobie brokuła, bo czeka mi długa noc nad książkami

Teraz troszki prywaty...

Przeczytałam u PicaPica, co Obli napisała o suchych piętach i wit.A, a oprócz tych pięt, które codziennie nawilżam mam problem z łupieżem(p. Dermatolog powiedziała mi, że może to być początek łuszczycy). Chlebem się wręcz obżeram, brzuch często wzdęty, migreny. Te objawy pojawiły się 5 lat temu, ale chyba żadna 13latka nie przywiązuje do tego uwagi. Nie chce szukać problemu tam, gdzie go nie ma, więc mógłby mi ktoś coś na ten temat napisać? W necie tona sprzecznych informacji.



Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-28 21:12:15

Dzień 33 Tydzień 5

Trening 3x8
Rozgrzewka: bieżnia 5min 9km/h
HIM, HAM, Mawashi

A. zeszłam z "ciężaru" i lepiej kontrolowałam pracę mięśni, choć trudno tu mówić o perfekcji
B1. ok
B2. ciężko
C1. lepiej niż w A
C2. ok, robiłam z zatrzymaniem 2s
D. ok

Miska

+marchew surowa, brokuły, pomidor, papryka
+melisa, herbata czarna, herbata zielona, 2l wody

Wyrzucam z miski marchew, bo chyba mnie po niej wzdyma...

Zmieniony przez - julusiaczek w dniu 2014-01-29 22:26:40

Nic nie widać w rozpisce z treningu