SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PCT

temat działu:

Doping

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3747

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 76 Napisanych postów 1720 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 22401
flex1976
nie schodź bo nabawisz się depresji


Swiete slowa. Czas zanim organizm zacznie produkowac normalnie hormony i powrócic do homeostazy spowoduje depresje posterydowa.I tak masz zayebistego dola z tego co widze.Gibon co Ty chcesz zmienić bracie? Jaka bedzie roznica miedzy HTZ a normalnym funkcjonowaniem po powrocie do homeostazy? To jest do zrobienia i jestes na dobrej drodze ale przemysl to TO NIE JEST DOBRY MOMENT. Sorki przyjacielu za szczerosc ale swoimi wypowiedziami upowazniles mnie do takiej refleksji.Jesli sie uprzesz pogadamy albo lepiej wysle Ci materiały linki do for moze badania jesli bedziesz miał watpliwosci ale czasu nie wrócisz. Nie wierze w zniszczenie komórek.Znam ludzi którzy po latach przerywali HTZ z roznych powodów I osobiscie i ze słyszenia i z czytania anglojezycznych i niemiecko jezycznych for.To da sie zrobic.Przemyslisz ochloniesz na spokojnie pogadamy.Nie przerywaj testa Sorki Gib ale Ty nie jestes całkiem normalny jak zreszta wielu z nas i taka deprecha w połaczeniu z problemem ktory Cie dotknął moze sie róznie skończyc .Przemysl przyjacielu Sam zreszta zaznaczyłes ze rozwazania sa teoretyczne.TAK DA SIE TO ZROBIC Zdrowia i optymizmu Gibon

Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rkarpinski Natural SFD Team
Ekspert
Szacuny 1596 Napisanych postów 56736 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 264393
Hermann, uwielbiam Cię czytać. Masz w 100% rację. Gibon, bez obrazy ale wielu z działu myśli, że jak Ty zejdziesz z testa to stryczek murowany.
Poważnie piszę, to znak żeby się zabrać za siebie ale nie tak drastycznie od razu

Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 164 Wiek 43 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 34652
To moze i ja cos napisze.Nie jestem ekspertem ale mam kilka lightowych cykli za soba.Mam juz 32lata i z tego co czytam to forum to wiekszosc z was mowi ze w tym wieku to juz powinnismy miec stałą suplementacje testem a juz głupota jest schodzic z niego i robic odbloki.Ja jestem nieco innego zdania.Teraz jestem po 24tyg cyklu na samym testo i jestem w polowie odbloku.Czuje sie lipnie,juz zaliczylem spadek formy,libido do dupy itd.W tamtym roku po podobnym cyklu odblok przebiegal jakos lepiej.Ale do sedna.Nie jestesmy zawodowymi kulturystami,zebysmy zarabiali jakies pieniadze.Wiekszosc z nas tu na forum wogole nie startuje a Ci co startuja to jedynie dla swojej satysfakcji.Bedac cały czas ''on'' i przedluzajac to w obawie o spadki,depresje,złe samopoczucie itd zablokujemy w koncu swoj organizm na tyle,ze bedziemy musieli juz byc do konca zycia na testo.. A nie wydaje mi sie ze bedziemy cwiczyc w nieskonczonosc.Kiedys przyjdzie taki moment ze silownia pojdzie na dalszy plan lub bedziemy musieli z niej zrezygnowac i co wtedy? Dalej bedziemy musieli walic testa by jakos ''normalnie'' funkcjonowac.Dlatego ja jestem za robieniem 3-5miesiecy w roku offa aby organizm mogl popracowac sam i abysmy poradzili sobie w takim okresie ( chodzi mi o psychike ) Wiem,ze jest ciezko bo sam to teraz przerabiam ale trzeba zaakceptowac siebie w okresie bycia on i off.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 872 Napisanych postów 15001 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 261567
Spokojnie panowie i tak to co ma sie zdarzyc to sie zdarzy. A co dokladnie przyniesie przyszlosc tego nie wie nikt. Troche ochlonalem. Schodzic nie bede. Narazie poprostu podbije testa ile sie da i dodam AI + cos na prolaktyne. Za jakis czas skoncze tren. Zobaczymy czy cos to poprawi ale watpie


mulari troche nie w temacie jestes ale masz racje i kazdemu bym powiedzial to samo ale ja juz z tych co za gleboko weszli do tej rzeki i raczej trzeba plynac z pradem.





Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2013-12-11 22:23:10

P E R F E C T B E A S T

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 76 Napisanych postów 1720 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 22401
mulari
.Bedac cały czas ''on'' i przedluzajac to w obawie o spadki,depresje,złe samopoczucie itd zablokujemy w koncu swoj organizm na tyle,ze bedziemy musieli juz byc do konca zycia na testo.. Dalej bedziemy musieli walic testa by jakos ''normalnie'' funkcjonowac.


To nie jest tak Oczywiscie wszystko zalezy co przez ten czas leciałoJak dawkowano HCG jakie dawki Itd. Wiadomo ze dlugie podawanie duzych dawek testosteronu spowoduje bezpłodnosc i tu nie ma dyskusji Przypadki splodzenia potomka na cyklu to przypadki nieliczne i dotycza zazwyczaj cykli krotkotrwalych.Przy dlugich cyklach FSH soada co powoduje spadek mozliwosci zapłodnienia Ale nie o tym mowa.Podczas wsytrzykiwania testosteronu bez wzgledu na czas uklad nie zostaje zniszczony lecz ZABLOKOWANY co jest całkowicie odwracalne.Bardziej bym sie tu obawiał nieumiejetnego stosowania gobadotropin bo to juz moze narobic zamieszania.Testosteron usypia układ --odpowiednie srodki budza go Proedura moze troche potrwac wymaga obserwacji prób nieraz jest zniechecenie ale proces jest w pełni odwracalny.Oczywiscie caly czas mowa o rozsadnym podejsciu do sprawy.Wydaje mi sie Kolego ze wielu z nas jest po prosy\tu latwiej tak zyc.Jest nam z tym dobrze bo test daje dobre samopoczucie siłe meskosc pewnosc siebie wiec obawa do powrotu sprzed wstrzykiwania zniecheca nas do eksperymentowania.Zareczam że po przetrwaniu pewnych trudnosci i niedogodnosci w postaci rozdraznienia bezsennosci zniecierpliwienia spadków siły i masy braku chwilowego libido i oslabionej erekcji organizm po odpowiedniej kuracji zaskakuje i zaczyna dzialc.najpierw powoli rozkreca sie nabiera szybkosci jak stare auto cc po okresie kilkuminutowej pracy w mrozny dzien zaczyna płynnie działac. Tak to wyglada Ludzie demonizuja.SAA nadal postzrzegane jest jako zło a przeciez w wiekszości sa to leki ktorych zastosowanie jest przez nas naciagane do wlasnych potrzeb.Kurde stara piedoła sie robie rozpisuje sie ja baba hehe Zdrowia wszystkim zycze i dobrej nocy.

Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 7497 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 122808
Nie pierdoła tylko rzeczowe podejście do tematu, a nie pyerdolenie lekarzy starej daty co kwituje się sentencją sterydy=śmierć i problem u takich o dostanie testa po 40. roku życia na htz. Za to babom piguły anty i terapię zastępczą wypisują. To jest ciekawe.

"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 164 Wiek 43 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 34652
Hermann1
mulari
.Bedac cały czas ''on'' i przedluzajac to w obawie o spadki,depresje,złe samopoczucie itd zablokujemy w koncu swoj organizm na tyle,ze bedziemy musieli juz byc do konca zycia na testo.. Dalej bedziemy musieli walic testa by jakos ''normalnie'' funkcjonowac.


To nie jest tak Oczywiscie wszystko zalezy co przez ten czas leciałoJak dawkowano HCG jakie dawki Itd. Wiadomo ze dlugie podawanie duzych dawek testosteronu spowoduje bezpłodnosc i tu nie ma dyskusji Przypadki splodzenia potomka na cyklu to przypadki nieliczne i dotycza zazwyczaj cykli krotkotrwalych.Przy dlugich cyklach FSH soada co powoduje spadek mozliwosci zapłodnienia Ale nie o tym mowa.Podczas wsytrzykiwania testosteronu bez wzgledu na czas uklad nie zostaje zniszczony lecz ZABLOKOWANY co jest całkowicie odwracalne.Bardziej bym sie tu obawiał nieumiejetnego stosowania gobadotropin bo to juz moze narobic zamieszania.Testosteron usypia układ --odpowiednie srodki budza go Proedura moze troche potrwac wymaga obserwacji prób nieraz jest zniechecenie ale proces jest w pełni odwracalny.Oczywiscie caly czas mowa o rozsadnym podejsciu do sprawy.Wydaje mi sie Kolego ze wielu z nas jest po prosy\tu latwiej tak zyc.Jest nam z tym dobrze bo test daje dobre samopoczucie siłe meskosc pewnosc siebie wiec obawa do powrotu sprzed wstrzykiwania zniecheca nas do eksperymentowania.Zareczam że po przetrwaniu pewnych trudnosci i niedogodnosci w postaci rozdraznienia bezsennosci zniecierpliwienia spadków siły i masy braku chwilowego libido i oslabionej erekcji organizm po odpowiedniej kuracji zaskakuje i zaczyna dzialc.najpierw powoli rozkreca sie nabiera szybkosci jak stare auto cc po okresie kilkuminutowej pracy w mrozny dzien zaczyna płynnie działac. Tak to wyglada Ludzie demonizuja.SAA nadal postzrzegane jest jako zło a przeciez w wiekszości sa to leki ktorych zastosowanie jest przez nas naciagane do wlasnych potrzeb.Kurde stara piedoła sie robie rozpisuje sie ja baba hehe Zdrowia wszystkim zycze i dobrej nocy.


ok a jakbys sie odniósł Herman do takiej kwesti bo nie ukrywam,ze coraz bardziej mnie to juz nurtuje..przypuscmy,ze mam w planach jeszcze dobre kilka lat treningowych.Oczywiscie jak wiekszosc z nas ktora miala do czynienia z saa wie,ze ciezko juz sie pozniej cwiczy bez tego.Tylko co teraz wyjdzie na lepsze ( mam na mysli głownie kwestie zdrowotna,plodnosc itd ) Robienie np 6-7miesiecznego cyklu i 4-5 miesiecy offa czy bicie testa caly czas i robienie co jakis czas mostków?? Tylko pamietajac ze chcemy potrenowac jeszcze kilka dobrych lat a nie rok czy dwa.Dodam,ze mam na mysli cykl głownie na samym testo w dawkach nie przekraczajacych 600mg tydz i Hcg bitym co 8tyg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 967 Napisanych postów 19326 Wiek 40 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 158882
A ja tam bylem 3 lata na cyklu -dawalem wtedy hcg moze max 2 razy i wrocilem do normalnosci z dobrym odblokiem a nawet poped mialem lepszy niz na cyklu...po badaniach wyszlo ze plodny jak kon jestem i tyle w temacie...pozdrawiam.

<<<Champions
are Made
Not Born>>>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 777 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 52435
ziki2000
A ja tam bylem 3 lata na cyklu -dawalem wtedy hcg moze max 2 razy i wrocilem do normalnosci z dobrym odblokiem a nawet poped mialem lepszy niz na cyklu...po badaniach wyszlo ze plodny jak kon jestem i tyle w temacie...pozdrawiam.


Sam testosteron przez te 3 lata

joł!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 1973 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 23916
ziki2000
A ja tam bylem 3 lata na cyklu -dawalem wtedy hcg moze max 2 razy i wrocilem do normalnosci z dobrym odblokiem a nawet poped mialem lepszy niz na cyklu...po badaniach wyszlo ze plodny jak kon jestem i tyle w temacie...pozdrawiam.


Nie kazdy moze miec takie szczescie jak Ty i taki dobry organizm.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Metanabol + Propionat + Winstrol

Następny temat

Metanabol - termin

WHEY premium