
Joe Frazier,to przekozak

Kiedy rywal podnosi swoimi ciosami Was w górę,to takiego rywala trzeba omijać szerokim łukiem.
Patrzcie pierwsza walka Foreman vs Frazier ze specjalnej kamery.
Tutaj można zobaczyc jaka niesamowicie nieszablonową technikę wyprowadzania podbródkowych miał George Foreman i jak znakomicie działa komunikacja na linii trener vs Foreman.Swoje uppery Foreman zawdzięcza kopaniu rowów przez 3 h dziennie,to znakomite ćwiczenie koordynacyjne na ciosy podbródkowe.Nikt tak nie dokręca ciosów dziś jak george,bo nikt nie jest takim szaleńcem.
George specjalnie pchał samochody,by odpychać skracajacego dystans Fraziera.
Tutaj uppercuty
ew.tutaj
https://www.sfd.pl/TOP_5_Podbródkowych-t836585.html
Przed ostatnim nokdaunem Foreman rzucił do trenera Fraziera-Eddie Futcha żeby przerwał walkę,albo cytuję "zapi.erdoli Joe Fraziera".
Mówiąc dokłądnie George powiedział-"przerwijcię walkę albo Go zabiję".
Futch walki nie przerwał i dzięku temu zawdzięczamy katapultowanie Fraziera w powietrze w ostatnim nokdaunie-coś pięknego.
Czy widzieliście boksera z takim sercem do walki ?Po każdym nokdaunie wstawał szedł do przodu,chciał oddać i wstał po katapultowaniu w powietrze!Najlepsze jest,to,ze Joe przez cała karierę juz przed tą walką widział tylko na jedno oko i nie wychodziło mu wyprowadzanie lewych prostych z powodu kontuzji gdy za młodu bodajże goniąć świniaka uszodził sobie tą rękę,dzieki deformacji przedramienia niesamowice dokręcal swój lewy sierp.
Jakież było zdziwienie gdy Joe rwał się do rewanżu z Georgem,on go prowokował jakby nie miał w głowie deklasacji i ainhalacji jakiej dokonał na nim big george wcześniej.Dla przykłądu Władek Kliczko posłał na rewanż z Sandersem swojego braciszka Witka,ale Joe Frazier ,to w przeciwieństwie do Włada facet z jajami jak arbuzy,a nie jak kurze jajka.
A oto rewanż.
Walka Foreman vs Frazier II enjoy
Po raz kolejny cóż za nieszablonowa technika wyprowadzania podbródkowych.
George cały swój styl ustawił pod styl Fraziera.
Jego ciosy są idealnie na wysokość uników Fraziera,dzięki pchaniu samochodów pomiatał Frazierem jak snopkiem siana,atomowy jab,przepuszaczanie ataków,odpychanie przedramieniem.(niewidoczne)
Frazier do rewanżu zmienił styl i dzięki temu walczył tak długo.Wytrenował sobie uniki głową i walczył na wstecznym,ale warunki fizyczne za słabe,a George idealnie je zniwelował siłą i uppercutami.
Najlepsza runda Fraziera,to runda nr. 4 po tej walce można zobaczyc co to jest kondycja,gdy uniki głową siadły,Frazier od razu stał sie statycznym celem i przegał.
Za bardzo agresywnie zaczął walczyć,a to woda na młyn dla Foremana.
Natomiast Foremana z Alim zgubił zbyt funkcjonalny trening,Foreman na silnych rywali trenował siłowo,a na słabych fizycznie,ale dobrych boksersko,tylko boks i to zgubiło go z Alim,nei ptorafił wykorzytsać swojej siły przedramion z Alim,bo ten pokazał antyboks.
Ale dzięki temu treningowi mógł walczyć do 50-tki...
Żaden z dzisiejszych bokserów nie wygrałby w takim stylu z Frazierem,bo żaden nie umie tak wyprowadzać uppercutów teraż walczy sie jak Mormeck vs Kliczko.DNO!
Technika boksu podupadła!
Mijają lata itd.,ale porównując starszych bokserów nie da sie zasłonić tego lepszą medycyną itd.,że mieli lepszy dryg do boksu i psychikę,a teraz są takie sztuczne twory jak Władek Kliczko walczący dwoma ciosami.Żaden bokser nie ma takiej koordynacji jak George.Nieszablonowej techniki.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2013-11-16 18:23:06