Gryf i obciążenie do domu

Siema, mam w domu jakąś starą ławeczke która lezy i sie psuje, więc pomyslalem czego jej nie wykorzystać. Brakuje mi gryfu prostego, łamanego, hantelek no i wiadomo obciążenia. ZNalazłem na allegro coś takiego - http://allegro.pl/zestaw-75kg-obciazenie-4-gryfy-odzywka-gratis-i3686088066.html nada sie to? Czy lepiej sobie to darować bo sie rozsypie zaraz?

wyglada ok

Z tego co widzę, obciążenie jest plastikowe, tzn betonowe obite plastikiem. Ono tak naprawdę szału na dłuższą metę nie robi. Myślę że warto wyłożyć jednak trochę kasy i kupić stalowe, żeliwne, masz gwarancje na lata, poza tym krążki dużo mniejsze, przede wszystkim "chudsze" - zmieścisz ich dużo więcej np na hantle...
Z plastikowym trzeba się delikatnie obchodzić że tak powiem, bo może się rozlecieć łatwo, zresztą z każdym sprzętem "jak dbasz tak masz"

Dokładnie jak MB41 to plastik, lipa, gryfy też zresztą, poszukaj se gryfów Marbo fi 28mm polecam na zaciski sprężynowe (szybsza zmiana obciążeń i ogólnie lepsze) tylko krótkie ewentualne śrubowe, a obciążenie żeliwne, stalowe gdzie taniej, albo i używki czy samoróbki

Stalowe u tokarza jakiegoś miejscowego na pewno się wyhaczy myślę do 4zł/1kg a to niedużo. Ja kupowałem toczone za 3zł/1kg i jestem zadowolony, wyglądem nie powala ale nie o to tu chodzi przecież

no właśnie ja myślałem o cenie do 3zł/kg powyżej to już średnia okazja
tzn. nie wiem jak teraz, bo w sumie typ niedawno mi gadał ze za 5kg chcą ponad 4dychy w sklepie, ja jak kupowałem to było w sklepie 1kg=~5zł, ale to i tak dużo, zwłaszcza jak można sobie coś skołować na boku, to nie ma wyglądać, tylko ważyć po uj oryginały chromowane jak nimi będzie machał 70kilogramowy lamus (nie ubliżając początkującym) jak na kołach zamachowych i betonie wyrośnie drugi Schwarzenegger