żel jat ok... tzn ja nie używam go dużo, ogólenie to nie widać, wogóle że coś takiego stosuję, ale bez tej cudownej substancji mam każdy włos w inną stronę..
co do mnie to fajnego materialistę ze mnie zrobiliście
ale teraz się straszna moda zrobiła na gadanie ( i tylko gadanie, bo na gadaniu się kończy zazwyczaj) o tym, jacy to wszyscy są uduchowieni, idealistyczni, kasa to dla nich jakiś wynalazek szatana, zresztą wogóle bez znaczenia....bo wszyscy konteplują absolut..zmagają się z wszechwiedzą rzeczy i wogóle tylko wzniosłościami żyją.... a prawda jest taka... że tak jak już wielokrotnie napisałem (szczególnie w ulubionym przez Amazone dziale
)... facet z kasą może być 1000 razy bardziej czarujący dla swojej kobiety, niż facet bez kasy... mcpryw... traktujesz po prostu dziecinnie kwasteie pieniędzy i tyle..... mając folmowy obraz kasiastego gościa jako nieznośnego g.ówniarza, który traktuje każdego przedmiotowo i nie liczy się z nikim... a uważam, tak nie dlatego, że tak sobie uważam, tylko WIELOKROTNIE widziałem.. jak niesamowitą mieszankę daje połączenie kasa+kultura+miała aparycja i poszanowanie dla ludzi....
członek-mafia.suple.hardcor.pl