Rabittt - DROGA NA VALHALLĘ - GroundGame & Iron Horse Series

Najbliższe jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to 19.10.2013r.

A z planami to trzeba kombinować, zobaczyć co jak działa i jakie efekty daje.
Najpierw zakresy zmniejszam a później spróbuję tego Pendlaya.

To skróć objętość , podkręć intensywność i nie pakuj się na niskie zakresy przy bazowych ćwiczeniach . Bo wejdziesz zatyrany na zawody .

Największy bezsens robić przed zawodami SIŁĘ na to jest czas na początku cyklu .

W takim razie co konkretnie proponujesz?

Panowie , bardzo proszę solidnie się przyłożyć do prowadzenia dziennika , filmy / zdjęcia oprócz suchych wypisek , gdyż na razie to średnio wygląda a i zainteresowanie nie jest za wielkie .

Mam nadzieję że to się szybko zmieni .

1. filmy z treningów .
2. zdjęcia posiłków .
3. zdjęcia z waszych klubów .

itd ...

Macie masę przykładów jak się prowadzi solidny dziennik - wystarczy zaglądnąć .

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2013-09-09 22:32:10

9.09.2013r.





1.chleb, ser żółty, szynka,
2.4 jajka, pomidory,
3.ziemniaki, kotlety mielone,
4.sledźie, chleb



Przed treningiem: 15g high kicka, po treningu: 3g beta-alaniny.



Miał być dzisiaj bjj ale niestety plany musiały ulec zmianie.
10 minut rozgrzewki, interwały 12 x 15/45, 10 minut lekkiego biegu, 2 rundy młot+opona, lekki trucht z powrotem.



Dzisiaj po raz pierwszy zarzuciłem high kicka przedtreningowo. Normalnie po takich interwałach musiałbym na piechotę do domu wracać a tu jakoś się jeszcze biec dało, a na dobitkę zrobiłem sobie jeszcze 2 rundy na oponie.
HK poprawił wytrzymałość a przede wszystkim koncentracje, daje 'to coś', że jeszcze chce się ćwiczyć i można się na tym skupić pomimo ogromnego zmęczenia.

Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2013-09-10 13:46:26

10.09.2013r.





1.4 jajka, pomidory,
2.makrela wędzona, pomidory,
3.zupa pomidorowa oraz:


4.twaróg półtłusty, chleb,



Przed treningiem: modified hyphy mod, po treningu: 3g beta-alaniny.



Dzisiaj siłownia, ale postanowiłem sam siebie czymś zaskoczyć i postanowiłem sprawdzić Angie (tę crossfitową rzecz jasna).
Jakby ktoś był nie w temacie, polega to na zrobieniu po kolei:
-100 podciągnięć,
-100 pompek,
-100 brzuszków,
-100 przysiadów, w jak najkrótszym czasie. Rzecz jasna nie można mieszać ćwiczeń, do pompek można przejść dopiero po zrobieniu 100 podciągnięć itd.
Czasu dokładnie niestety nie zmierzyłem ale był on w granicach 26-27 minut.

Jednak pozwolę sobie zaznaczyć, że bardzo niewygodny drążek do podciągania, co odrobinę zapewne wpłynęło na czas.

Pod wieczór dołożyłem jeszcze 30-minutowy bieg.



Trening odmienny aczkolwiek bardzo fajny. Pompa przy podciąganiu okrutna wręcz, żyły na bicu wyszły porządnie. Przy pompkach też się trochę pomęczyłem. Brzuszki i przysiady już lżej.

Nareszcie pojawiają się zdjęcia

Spoko, będzie więcej. W najbliższym czasie pokażę jak wygląda moje ulubione śniadanie, ulubiony czit (), moją domową siłownię (to proszę się nie przestraszyć, bo szału wielkiego nie będzie) i zabawki do treningu.

O takie wypiski już lepiej wyglądają i przyciągają nieco bardziej

Jeszcze jakiś film co jakiś czas z treningu np z siłowego .

pozdrawiam .

11.09.2013r.





1.4 jajka, pomidory,
2.banan, jabłko, 30g wpc,
3.ziemniaki, ryba, warzywa,
4.tuńczyk,
5.twaróg półtłusty, chleb,



Przed treningiem: 15g high kicka, 200mg kofeiny, po treningu: 3g beta-alaniny.



Dzisiaj dwa treningi:
-bjj:powtórka obaleń za jedną nogę, później kontrola zza pleców-dojście do duszeń oraz ballachy.
-mma:dojście do obaleń po ciosach, 1 runda sparingów bokserskich następnie sparingi w pełnym mma.



MEGA trening dzisiaj. Cały trening pełne skupienie i koncentracja. Dodanie kofeiny do high kicka było dobrym posunięciem. Co dziwne, po wczorajszym dniu odczuwalne zakwasy w mięśniach nóg i barków.