SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak się całkowicie "zmetamorfozować". Koncert życzeń ;)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5216

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Wiek : 27
Waga : 77 kg
Wzrost : 179 cm
Obwód w biuście(1) : 100 cm
Obwód pod biustem : 85
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 85
Obwód na wysokości pępka : 102
Obwód bioder (3): 103
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59
Obwód łydki : 40
W którym miejscu najszybciej tyjesz : zdecydowanie brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : uda, tyłek
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: chociaż nie wygladam, jestem zapaloną biegaczką, treningi 4 razy w tygodniu: 3x10 km, a w niedziele ok 20-30 km. Oprócz tego jak mam przypływ chęci i dobrego nastroju, włączam sobie Ewę Chodakowską- czyli baaardzo rzadko ;/
Co lubisz jeść na śniadanie: gdy jestem w fazie zdrowego odżywiania najchętniej owsianka z owocami, w gorszych momentach kanapki z byleczym
Co lubisz jeść na obiad : makaron pełnoziarnisty z warzywami
Co jako przekąskę : też wszystko zalezy czy mam dobry nastrój i stosuję się do diety czy też mam doła. Więc albo jogurt naturalny, orzechy, sok wielowarzywny etc albo łamię sie i podjadam słodycze
Co jako deser : czekolada i wszystko co ją zawiera
Ograniczenia żywieniowe : nie mam
Stan zdrowia: od dziecka choruję na niedoczynność tarczycy, przyjmuję tabletki z hormonem
czy rodziłaś: tak jeden raz, naturalnie
Preferowane formy aktywności fizycznej: na pierwszym miejscu bieganie ale bardzo lubię ćwiczenia siłowe tylko nie zawsze wiem jak się za to wszystko zabrać
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :
Stosowane wcześniej diety : łatwiej byłoby napisać jakiej diety nie stosowałam... Od 10 lat jestem ciągle na diecie, jak nie głodówki to diety monoskładnikowe, albo Dukan, czy też inne wymysły. Organizm zwariował i wypiął sie na mnie już całkowicie. Teraz mam przypływ zdrowego rozsądku i jak już próbuję walczyć to po prostu na diecie MŻ.

Tak jak wynika z ankiety moim problemem w głównej mierze jest dieta, kompletnie nie wiem jak ułożyć sobie jadłospis, żeby było zdrowo, ale też nie było zbyt czasochłonne i żebym miała siły na pracę, dom, dziecko i treningi. Chciałabym móc jeść wszystko, rozsądnie, mieć zdrowe podejście do jedzenia. Przez parę dni się udaje, a później nagle mam napad wilczego głodu i dietę diabli biorą. Oczywiście winny jest mój niesamowity pociąg do słodkiego. I nawet jak piszą, żeby zastąpić czekoladę suszonymi owocami, to i tak żadne rodzynki mi jej nie zastąpią i myślę o niej tak długo dopóki nie zeżrę ;) No z psychiką to raczej muszę sama powalczyć, ale może jest sposób na to, żeby te wahania cukru jakoś unormować.
Treningi to przede wszystkim bieganie. Kiedyś był to mój znienawidzony sport, ale jako osoba ambitna, postawiłam sobie za cel nauczyć się biegać. Teraz tygodniowy kilometraż wynosi 50-60 km ale chciałabym go jeszcze powiekszyć, tylko problem jest taki, że przydałoby się ogólnie wzmocnić. Czasami siadają mi nogi, staram się je wzmacniać np. wypadami i jest poprawa, ale wszystkie te dodatkkowe zabiegi dotyczące biegania wykonuję całkowicie chaotycznie, nie mam konkretnego planu. Oprócz nóg, dokucza też kręgosłup. Wszędzie coś boli i strzyka. Czasami czuję się jak 77 letnia kobieta. A mam kurczę dopiero 27 lat...:'-(
Mąż ma już dosyć mojego ciągłego jęczenia i postanowił fundnąć mi karnet na siłownię...
I kolejne zagadki do rozwiązania.
Jak zacząć ćwiczyć, żeby było widać rezultaty. Jak pogodzić siłownię z bieganiem. Co jeść przed i po treningu żeby sobie nie zaszkodzić.
Moim marzeniem jest doprowadzić sylwetkę do normalnego stanu, żeby każda jej część w końcu była na swoim miejscu. To takie bardzo wstępne założenie. Absolutnym szczytem byłoby zobaczyć kiedyś zarys mięśni na brzuchu...
Dodaję zdjęcia. Jestem czerwona ze wstydu...







Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Dziennik bardzo chaotyczny i nieregularny. Podobnie z miską ostatnio. Miałam trochę wpadek, totalnie nie radziłam sobie z jedzeniem
Po głównych posiłkach miałam taki głód na słodycze, pieczywo itp że aż mnie skręcało i zbierało mi się na płacz...
Teraz trochę kombinuję z michą. Zwiększyłam ilość zdrowych tłuszczy kosztem węgli. Nie wiem czy to tak prawidłowo, ale jak na razie czuję się nieźle.
W piątek ostatni dzień "treningu dla zielonych". Od nowego tygodnia zaczynam TRENING NR 1 by Obliques z 'Odchudznia łopatologicznego'
Oczywiście ze sztangą na początek na maszynie Smitha, bo pierwsze moje próby przysiadu z samym gryfem kończyły się upadkiem

MISKA





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Zacznij od sprawdzenia, czy nie masz diastasis (znajdziesz info w regulaminie)
Jak dawno rodziłaś?

POkaż jeszcze przykłądową wypiskę z jedzenia.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Przebadałam się na podłodze na wszystkie możliwe sposoby i chyba nie mam rozstępu mięśni. W każdym bądź razie palec w szczelinę przy napiętym mięśniu nie chce wleźć. Na marginesie-miałam problem żeby pod warstwą tłuszczu zlokalizować jakikolwiek mięsień... ;)
Rodziłam dokładnie 3 lata temu.
Dzisiaj utworzyłam dziennik żywieniowy. Wcześniej dostałam małej załamki przechodząc przez proces ustalania ile moje cielsko zawiera tkanki tłuszczowej i prognozy baaaardzo długoterminowej usuwania jej. Nie da rady szybciej tego zrobić niż około 2017 roku????
No dobra- zasłużyłam sobie na takie nowiny.
Plik dodaję. Dzisiaj cały dzień spędziłam w pracy i musiałam porządnie kombinować z jedzeniem. Zazwyczaj staram się jeść więcej warzyw. Nie miałam jak skonstruować surówki, więc zastąpiłam ją sokiem wielowarzywnym. Zaraz po pracy brałam udział w biegu na 7 km, więc godzinę wcześniej był banan. Nie wiem co jadać przed treningami. Czasami rano przed biegiem zdarza mi się wsunąć bułkę pszenną z dżemem, ale po takich akcjach dopada mnie wiczy głód. Przy dzisiejszym menu "głodniałam" dokładnie co 3 godziny.
Czekam niecierpliwie na jakiekolwiek wskazówki, jak się pozbyć balastu i ukształtować sylwetkę Jestem entuzjastycznie nastawiona, będę ciężko pracowała, ale niech ktoś mnie trochę poprowadzi za rączkę

...
Napisał(a)
Usunięty przez obliques za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
...
Napisał(a)
Usunięty przez obliques za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
problem z netem miałam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
duble wykasowałam powodzenia, chudaś dziewczyno strasznie (wiem ,że dziwnie brzmi ale oceniam tu ilośc mięsni pod ta wartwą tłuszczu), ale da sie z ciebie coś zrobic ładnego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
ależ mi miło się zrobiło!! w końcu jakaś nadzieja :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
ach, do ostatniego dania zapomniałam dodać pół puszki tuńczyka w sosie własnym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Ciężko mi się komponuje posiłki... Mam taki natłok informacji w głowie i w końcu sama nie wiem do czego się stosować. W pierwszym poście zapomniałam napisać, że moja niedoczynność tarczycy związana jest z chorobą Hashimoto. W sumie na początku wydawało mi się to nieistotne, ale wertując dzienniki innych forumowiczek, zauważyłam, że jednak trzeba się temu troche bardziej przyjrzeć...
Pozbycie się z diety glutenu to nie taki straszny problem, bardziej kwestia przyzwyczajenia i poeksperymentowania z przepisami. Ale z kolei unikanie nabiału to już dla mnie hardcore... Spróbuję, dzisiaj się udało, więc może nie będzie tak źle.
Kiedyś moja endokrynolog powiedziała mi, że za nadmiar kilogramów nie można winić tylko i wyłącznie słabo pracującej tarczycy. Głównym powodem nadwagi jest przede wszystkim objadanie się i brak ruchu. Zgadzam się z nią w 100%. Już kiedyś potrafiłam schudnąć, wystarczyło tylko racjonalniej się odżywiać. W krytycznym momencie mojego życia, czyli jakieś 8 lat temu ważyłam około 20 kg więcej. Teraz jest o niebo lepiej. Ale będzie mam nadzieję jeszcze lepiej.
Dzisiejsze menu wstawiam. Nie czułam się głodna ani przejedzona. Między drugim śniadaniem a obiadem godzina biegania.
Nie wiem jak wyliczyć moje zapotrzebowanie na białka, tłuszcze i węgle. Nie wiem jaka kaloryczność będzie dla mnie odpowiednia. Dzisiaj wszystko było "na oko". Ale może ktoś mi to trochę rozjaśni?? ;)
Jutro kupuje karnet na siłownię. Jestem pełna obaw, że mimo dobrego nastawienia i zamiaru ciężkiej pracy, nie zobaczę żadnych efektów...Ehh...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nie ma co sie obawiac na zapas, rob swoje i tyle, bialka mozesz spokojnie 120g wyciagac i .. zapotrzebowanie .. ho ho kobieto to lekko 2000kcal i prawde powiedziawszy tyle powinnas jesc dodaj tluszczy do 80g
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gotowa na zmiany, co robić? redukcja

Następny temat

[M] al0/DT

WHEY premium