Jelonek
dzisiaj bylem u lekarza, jakos tak sie stalo ze weszlismy na temat mojego odzywiania i powiedzialem o odzywkach weglowodanowo-bialkowych ktore biore, babka opowiedziala mi nastepujaca historie:
2 tygodnie temu w kronice Krakowskiej mowiono o chlopaku ktory ma 15 lat i od pewnego czasu czul sie coraz slabiej, mial trudnosci z oddychaniem, dziwne bole w okolicy brzucha, nawet po schodach mu bylo w pewnym momencie trudno wyjsc, chlopak chodzil na silownie i od poltorej roku zazywal(podobno) najzwyklejsza w swiecie odzywke bialkowa(jakiej firmy-nie wiem, nie mowila), pewnego dnia koles podobno zemdlal i zawiezli go do Prokocimia(jak ktos mieszka w Krakowie to wie, najslynniejszy oddzial pediatrii w Polsce dofinansowany przez USA,) lekarze kilka dni robili mu badania, sprawdzali i nie mogli dojsc co mu jest, a podobno-jak mowila- byl w stanie juz ciezkim. W pewnym momencie rodzice powiedzieli o tym ze bral "cos", pokazali to lekarzom itp itd. tlumaczac ze byl oczytany, mowil ze wie co robi itd. Lekarze poczatkowo nie zwracajac na to uwagi bo przeciez to zwykle bialka w proszku, robiac jakies tam dodatkowe badania doszli co jest, chlopak w watrobie i w nerkach mial nienaturalna ilosc Talu(nie wiem jak sie to pisze), to jakis metal chyba. podobno, powtarzam podobno-jak doszli lekarze, i jak ona na swoj rozum mi tlumaczyla- w urzadzeniach ktore podgrzewaja zeby uzyskac sproszkowane bialko wytraca sie wlasnie ten metal, i zniszczyl on chlopakowi doszczednie watrobe i nerki
Tylko teraz jest taka sprawa, ja mieszkam w Krakowie i kompletnie o tym nic nie slyszalem, dowiedzialem sie dzis, nie wiem na ile to jest prawda, czesc z tego moze byc nagieta lub przekrecona, ale czesc-czego sie troche boje-moze byc prawda. Co prawda dziwi mnie fakt ze cos takiego sie stalo bo to chyba-zakladajac ze to zdarzenie mialo miejsce-pierwszy taki przypadek i jesli patrzac na to realnie to powinno byc o tym glosno, z drugiej strony niedawno w moim miescie koles wyskoczyl z 11 pietra i zyje i tez nic nie mowili.., nie znalazlem w ogole strony o kronice krakowskiej-chyba ich nie stac. warto by sie bylo dowiedziec czy to jest prawda i zweryfikowac, ewentualnie poprawic przeinaczone fakty albo-zyczylbym sobie tego- obalic te historie
Ciekawe np czy on nie bral jakis innych specyfikow
P.S. bo jesli jest to prawda to chcialbym znac nazwe firmy
masa masa masa
))
2 tygodnie temu w kronice Krakowskiej mowiono o chlopaku ktory ma 15 lat i od pewnego czasu czul sie coraz slabiej, mial trudnosci z oddychaniem, dziwne bole w okolicy brzucha, nawet po schodach mu bylo w pewnym momencie trudno wyjsc, chlopak chodzil na silownie i od poltorej roku zazywal(podobno) najzwyklejsza w swiecie odzywke bialkowa(jakiej firmy-nie wiem, nie mowila), pewnego dnia koles podobno zemdlal i zawiezli go do Prokocimia(jak ktos mieszka w Krakowie to wie, najslynniejszy oddzial pediatrii w Polsce dofinansowany przez USA,) lekarze kilka dni robili mu badania, sprawdzali i nie mogli dojsc co mu jest, a podobno-jak mowila- byl w stanie juz ciezkim. W pewnym momencie rodzice powiedzieli o tym ze bral "cos", pokazali to lekarzom itp itd. tlumaczac ze byl oczytany, mowil ze wie co robi itd. Lekarze poczatkowo nie zwracajac na to uwagi bo przeciez to zwykle bialka w proszku, robiac jakies tam dodatkowe badania doszli co jest, chlopak w watrobie i w nerkach mial nienaturalna ilosc Talu(nie wiem jak sie to pisze), to jakis metal chyba. podobno, powtarzam podobno-jak doszli lekarze, i jak ona na swoj rozum mi tlumaczyla- w urzadzeniach ktore podgrzewaja zeby uzyskac sproszkowane bialko wytraca sie wlasnie ten metal, i zniszczyl on chlopakowi doszczednie watrobe i nerki
Tylko teraz jest taka sprawa, ja mieszkam w Krakowie i kompletnie o tym nic nie slyszalem, dowiedzialem sie dzis, nie wiem na ile to jest prawda, czesc z tego moze byc nagieta lub przekrecona, ale czesc-czego sie troche boje-moze byc prawda. Co prawda dziwi mnie fakt ze cos takiego sie stalo bo to chyba-zakladajac ze to zdarzenie mialo miejsce-pierwszy taki przypadek i jesli patrzac na to realnie to powinno byc o tym glosno, z drugiej strony niedawno w moim miescie koles wyskoczyl z 11 pietra i zyje i tez nic nie mowili.., nie znalazlem w ogole strony o kronice krakowskiej-chyba ich nie stac. warto by sie bylo dowiedziec czy to jest prawda i zweryfikowac, ewentualnie poprawic przeinaczone fakty albo-zyczylbym sobie tego- obalic te historie
Ciekawe np czy on nie bral jakis innych specyfikow
P.S. bo jesli jest to prawda to chcialbym znac nazwe firmy
masa masa masa
))masa masa masa))
Krzysztof Piekarz
blomdina
MUTRA
AGILITY HANDLER PRO
Słabeusz
Grasik
Strongmen
