Krata na lato według - Muzzy17

Mówię o muzzym

A jak tak to przepraszamy

;). Muzzy, jak długo ladowales i jak?

Dzięki wszystkim za komentarze Co do formy w sumie myslalem ze bardziej uda mi się dociąć nogi ale i tak jestem zadowolony.

Jeśli chodzi o pompki to tak jak mówisz Kapitan, na treningu robie głębiej.

Rafał, coś takiego robiłem mniej więcej:

Wtorek, bez treningu, bez węgli
Środa FBW góra ciała, 3-4 obwody, po jednym ćwiczeniu na partie, serie po 15-20powt, bez węgli.
Czwartek FBW góra ciała, serie po 15-20powt, bez węgli.
W piątek przez cały dzień ponad 600g węgli, głównie owsiane płatki i ryż.
Dziś rano zdjęcia.

Próbówałem jeszcze się pobawić ilością wody ale, we wtorek 6l wypiłem przez pół dnia i stwierdziłem że sobie daruje odwodnienie.

Ok. Mam podobnie ;). Z tym, ze masz mniej fetu i to robi różnice

Jeszcze wrzucę takie małe porównanie na przestrzeni lat



Po lewej sierpień 2010r, około 77kg. Miałem już wtedy za sobą ponad dwa lata "treningu".
Dalej czerwiec 2011r., 94kg. Końcówka masy, tłuszczowej w większości jak widać
Następnie lipiec 2012r, waga też około 80kg jak teraz.
i na koniec aktualne.

Teraz życiowa forma jakby nie patrzeć

Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2013-06-29 22:24:51

Piękna zmiana. Pewnie szkoda tych pierwszych 2 lat. Ale wiesz, ja zmarnowałem 18 . Ps co z wegli ładowałeś?

ryż 600g,
owsiane 100g,
dżem brzoskwiniowy 280g,

około 626 węgli.

Ja polowe ryżu na ziemniaki zamenilem. Do kg pomidorów i trochę truskawek. Pomimo takich ilości, czuje głód :/

Fakt, głodny to i ja byłem. Ryż z dżemem lekko wszedł a się obawiałem że trudno będzie zmieścić Żałuje ze trochę dłużej sie nie pobawiłem wodą i solą, ale trudno, może przy nastepnej redukcji.

Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2013-06-29 22:46:45